Amazfit T-Rex 2 może i ma dinozaura w nazwie, ale to nowoczesny smartwatch dla sportowców

Amazfit to marka, pod którą swoje smartwatche sprzedaje Zepp Health, czyli firma działająca na rynku technologii ubieralnej już od 2013 r. O jej produktach, czyli inteligentnych zegarkach i opaskach fitnessowych mogliście zaś już słyszeć, nawet o tym nie wiedząc - to właśnie to przedsiębiorstwo odpowiada za sukces opasek z linii Xiaomi Mi Band.

Czytaj też:

Statystycznie rzecz biorąc, jest też całkiem prawdopodobne, że z produktów Zepp Health już nawet korzystaliście. Przedstawiciele firma pochwalili się, że w czwartym kwartale ubiegłego roku zajęła ona trzecie miejsce pod względem udziałów rynkowych w naszym kraju. Sprzedaż smartwatchy Amazfit rośnie z roku na rok na całym świecie, a w dalszej poprawie wyników ma pomóc nowy model.

Nowy produkt Zepp Health to wbrew temu, co mogłaby sugerować nazwa, już trzecia wersja ciepło przyjętych przez konsumentów zegarków, która jest następcą modeli Amazfit T-Rex i Amazfit T-Rex Pro. Na pierwszy rzut nową generację tego produktu, która będzie dostępna w czterech kolorach (Astro Black & Gold, Ember Black, Wild Green i Desert Khaki) trudno przy tym odróżnić od poprzedniej.

Zepp Health prawdopodobnie słusznie uznało, że nie ma co wymyślać okrągłej tarczy na nowo. Firma postawiła na design, który się sprawdził w przypadku poprzedników Amazfit T-Rex 2. Projektanci i marketingowcy wyszli z założenia, że skoro już poprzedni model się dobrze sprzedawał, to oznacza, że klientom się jego wygląd podoba, więc warto skupić się na specyfikacji i oprogramowaniu.

Podobnie jak w przypadku poprzednich modeli z tej linii, tak i teraz mamy do czynienia z inteligentnym zegarkiem dla sportowców o wzmocnionej konstrukcji. Został on wyposażony w moduł nawigacji satelitarnej, który w dodatku jest teraz dwuzakresowy. Wykorzystanie naraz takich systemów jak GPS, Galileo, BeiDou i QZSS poprawia dokładność odczytu (Glonass też jest obsługiwany, ale osobno).

Obudowa zegarka spełnia przy tym wojskową klasę wytrzymałości, a producent gwarantuje poprawne działanie zegarka w nawet -30 stopniach Celsjusza dzięki nowemu trybowi pracy. Oprócz tego Amazfit T-Rex 2 wedle zapewnień producenta nie popsuje się od ekstremalnych temperatur, a bezpieczny ma być zakres od nawet -40 aż do 70 stopni. Zegarek jest też wodoodporny (10 ATM, do 100 metrów).

Nowy smartwatch waży jedynie 66,5 gramów i ma korpus wykonany ze stopu polimerowego. Jego wymiary to 47,1 x 47,1 x 13,65 mm, a w korpusie znalazło się miejsce na 1,39-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 454 x 454 pikseli (326 ppi). Jest to dotykowy panel typu AMOLED, który robi na żywo bardzo dobre wrażenie, a dzięki wysokiej jasności powinien dobrze działać nawet w słońcu.

W korpusie Amazfit T-Rex 2 znalazło się miejsce na 4 fizyczne przyciski guziki oraz akumulator 500 mAh, który zapewnia do 24 dni pracy przy "standardowym użytkowaniu". Przy oszczędnym korzystaniu z akumulatora powinien on wytrzymać nawet do 45 dni, a przy intensywnym - do 10 dni. Włączenie trybu ultraniska temperatura skraca go do 9 dni. Czas również spada, gdy włączymy GPS:

W zestawie z zegarkiem klienci otrzymują również silikonowy pasek odprowadzający pot o długości od 140 mm do 205 mm i szerokości 22, który zamyka się klamrą z trzpieniem. Na pokładzie znalazły się też liczne czujniki: biometryczny, przyspieszenia, żyroskopowy, geomagnetyczny i oświetlenia zewnętrznego, a także wysokościomierz barometryczny.

Tak jak na prawdziwy smartwatch przystało, Amazfit T-Rex 2 pozwala na rejestrowanie licznych aktywności sportowych - obsługiwane jest ponad 150 różnych trybów. Wśród nich oprócz klasycznych takich jak bieganie czy jazda na rowerze są triathlon, polowanie, wędkarstwo i golf, a do tego osiem podstawowych rozpoznawanych jest automatycznie.

Do tego dochodzi kompleksowe monitorowanie stanu zdrowia za sprawą czujnika biometrycznego składającego się z sześciu fotodiod. Za zbieranie danych odpowiadają tu algorytmy BioTracker 3.0. Zegarek pozwala w dodatku wykonać kilka pomiarów ręcznych za jednym zamachem, bez konieczności robienia ich osobno (tętno, saturacja krwi, poziom stresu i częstość oddechów).

Już niedługo na smartwatchu pojawi się opcja nawigacji w czasie rzeczywistym po zaimportowaniu trasy z aplikacji Zepp App. Przebyta droga oraz aktualna pozycja będą wyświetlane bezpośrednio na ekranie zegarka. Do tego dojdzie funkcja nawigacji powrotnej nie po własnych śladach, a najkrótszą trasą, która może być bardzo przydatna podczas wędrówek.

Oprócz tego w późniejszym terminie pojawi się opcja śledzenia aktywności podczas surfingu, a na tym zapewne nie koniec. Niestety jeśli chodzi o płatności, to tutaj nie mamy dobrych wieści - chociaż zegarek ma moduł NFC, to nie da się z niego korzystać w Polsce i nie wiadomo czy/kiedy ta funkcja pojawi się w naszym kraju.

Zegarek trafi oficjalnie do sprzedaży w Polsce już 10 czerwca 2022 r. w cenie detalicznej 1199 zł niezależnie od wersji kolorystycznej. Wśród sprzedawców znajdują się takie firmy jak Media Expert, EURO RTV AGD, Decathlon, X-kom, Neonet i Komputronik.