REKLAMA

SpaceX z nowym kontraktem na dostawy do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do 2026 roku

W ciągu ostatnich trzech tygodni przyszłość Międzynarodowej Stacji Kosmicznej kilkukrotnie stanęła pod znakiem zapytania. Niezliczone groźby zerwania współpracy ze strony Rosji zmusiły NASA do działania.

SpaceX z nowym kontraktem na dostawy do ISS do 2026 roku
REKLAMA

Szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, Dmitrij Rogozin ostatnie trzy tygodnie zajmuje się intensywnym rozmontowywaniem współpracy rosyjskiego sektora kosmicznego z Zachodem oraz snuciem nierealistycznej wizji budowy rosyjskiej stacji kosmicznej. W ramach tej działalności wielokrotnie Rogozin groził Amerykanom rezygnacją z udziału w projekcie stacji kosmicznej, a nawet oderwaniem (nierealne) rosyjskich segmentów od stacji, co miałoby skazać ją na szybkie wejście w atmosferę ziemską i ostateczne zniszczenie. Jednocześnie przekonany o niezastępowalności rosyjskich produkcji Rogozin straszy Amerykanów, że bez rosyjskiej technologii będą oni musieli latać w kosmos na swoich miotłach, bowiem dzielnie odebrał im produkowane w Rosji silniki (SpaceX sam produkuje swoje silniki, w których nie ma żadnych rosyjskich komponentów).

REKLAMA

Dodatkowe misje na ISS dla SpaceX oraz Northrop Grumman

Zważając na to, że nowa rzeczywistość faktycznie może wpłynąć na możliwości wysyłania towarów na Międzynarodową Stację Kosmiczną, agencja postanowiła zabezpieczyć swoje dostawy na najbliższe lata. W piątek, 25 marca NASA ogłosiła, iż firmy SpaceX oraz Northrop Grumman otrzymały nowe kontrakty na dodatkowe misje transportowe do stacji kosmicznej. Każda z tych firm otrzymała kontrakt na sześć dodatkowych lotów. Dzięki temu stacja kosmiczna została zabezpieczona do 2026 roku. Wraz z tymi dwunastoma misjami NASA zrealizuje przy udziale sektora prywatnego łącznie 32 misje, z czego 15 zrealizuje SpaceX, 14 - Northrop Grumman a 3 - Sierra Space.

REKLAMA

Trzeba tutaj przyznać, że podjęta w 2010 roku przez administrację Baracka Obamy decyzja o włączeniu przedsiębiorstw prywatnych w sektor prywatny była niezwykle trafna. Bez przedsiębiorstw takich jak SpaceX Stany Zjednoczone mogłyby dzisiaj być w beznadziejnej sytuacji. Fakt, że firmie Elona Muska udało się stworzyć rakietę Falcon 9 i statek załogowy Crew Dragon, sprawił, że zerwanie stosunków z Roskosmosem nie uziemia na stałe amerykańskich astronautów. Bez SpaceX astronauci mogliby latać w kosmos albo rosyjskimi rakietami Sojuz, albo wcale.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA