REKLAMA

Elon Musk i szef rosyjskich kosmonautów okładają się na Twitterze. Właśnie wjechały memy

Inwazja wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy jest najpoważniejszym konfliktem w naszej części świata od czasów II wojny światowej. Mimo to urzędnicy wysokiego szczebla z Rosji oraz najbogatszy człowiek na świecie najwyraźniej uważają, że jest to okazja do wymiany żenujących memów i pyskówek.

Elon Musk ogłosił, że bitcoinami można płacić za Teslę
REKLAMA

Gdy wczoraj Elon Musk wyzwał na zablokowanym przecież w Rosji Twitterze Władimira Putina na pojedynek, myślałem, że widziałem wszystko. Chaotyczna wiadomość częściowo napisana po angielsku, częściowo cyrylicą wyglądała jak wytwór nastolatka, który przesadził z narkotykami, a nie wiadomość napisana na oficjalnym koncie Elona Muska, człowieka, który zrewolucjonizował rynek płatności internetowych, samochodów elektrycznych i wynoszenia ładunków na orbitę okołoziemską.

REKLAMA

Chwilę później, w reakcji na tę wiadomość, choć nie adresowaną do niego, odezwał się szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, Dmitrij Rogozin, który wyśmiał propozycję Muska cytując fragment bajki Puszkina. Ewidentnie obaj panowie nie traktują niczego poważnie i nie widzą powagi i dramatyzmu sytuacji.

Ciąg dalszy nastąpił.

Elon Musk ewidentnie przeczytał „Bajkę o popie i jego parobku Jełopie” Puszkina.

Postanowił bowiem odpowiedzieć Rogozinowi. W równie niepoważny sposób jak poprzednio napisał:

Do tweeta właściciel Tesli załączył obrazek, na którym jest napis „Wybierz swojego wojownika”. Do wyboru jest oczywiście Władimir Putin jadący na niedźwiedziu brunatnym, albo Elon Musk z miotaczem ognia własnej produkcji.

 class="wp-image-2092305"

Czy Rogozin na to odpowiedział? A jakże!

Szef rosyjskiej agencji kosmicznej ewidentnie ma zbyt dużo czasu wolnego po tym jak odprawił niemal wszystkich międzynarodowych partnerów agencji. Tym razem postanowił Elonowi Muskowi przypomnieć jego tweet z 22 listopada 2021 r., w którym to Musk napisał, że co najmniej 50 proc. jego tweetów powstaje, gdy tenże siedzi na… porcelanowym tronie.

Do zdjęcia tweeta, szef Roskosmosu dołączył jedynie jedno krótkie, aczkolwiek znamienne zdanie:

REKLAMA

Tę wymianę lepiej chyba pozostawić bez zbędnego komentarza. Żyjemy w naprawdę dziwnych czasach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA