Mają patent na przyspieszenie ładowania stron. Spółka nazwa.pl uruchomiła polską sieć CDN
CDN nazwa.pl korzysta z 6 węzłów w Polsce i pozwala właścicielom stron na bezpośrednią wymianę ruchu z ogólnopolskimi oraz lokalnymi operatorami. Dzięki temu każdy z nas może wygodniej przeglądać Internet!
Content Delivery Network jest siecią dystrybucji treści w Internecie. Za jej pomocą dystrybuowane są elementy stron WWW, takie jak np. obrazki, skrypty czy pliki CSS, które muszą trafić do przeglądarek użytkowników. Od efektywności tej sieci zależy doświadczenie użytkownika końcowego. Im krótszy czas oczekiwania na załadowanie stron internetowych, tym przyjemniejsze przeglądanie Internetu.
Znając polskiego odbiorcę stron WWW, nazwa.pl zdecydowała się uruchomić sieć, której większość węzłów jest na terenie Polski, a nie poza nią. Tak, aby internauta z Łomianek nie musiał ściągać obrazków z Nowego Jorku, a pobierał je z serwera CDN nazwa.pl w Warszawie. Dotyczy to statycznych elementów strony, jak grafik czy arkuszy stylów, które mogą być przechowywane na serwerach bliższych lokalizacji użytkowników, co znacznie przyspiesza ich przesyłanie.
Zastanawiając się nad komfortem przeglądania Internetu, należy mieć na uwadze użytkowników z różnych rejonów Polski. Tymczasem oferta Content Delivery Network koncernów międzynarodowych zazwyczaj ogranicza się do pojedynczej lokalizacji w Warszawie. Pozostałe umiejscowione są poza granicami naszego kraju. Jednak aż 80 proc. zapytań o polskojęzyczne serwisy internetowe pochodzi z terenu Polski, a więc to w naszym kraju powinny znajdować się ich węzły CDN, a nie za granicą. W takim razie po co właścicielowi polskiego sklepu internetowego 100 czy nawet 200 węzłów CDN poza Polską, skoro to u nas są jego klienci?
Polski CDN z węzłami w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Poznaniu, Gdańsku i we Wrocławiu.
Spółka nazwa.pl zainwestowała w sieć serwerów w największych miastach w Polsce. Wymieniają one ruch bezpośrednio z ogólnopolskimi sieciami Orange, Netia, UPC, T-Mobile, PLUS (Polkomtel) i Vectra (Multimedia) oraz setkami lokalnych dostawców Internetu, co minimalizuje opóźnienia w przesyłaniu danych pomiędzy oryginalnym serwerem i użytkownikami oraz przyspiesza działanie stron WWW. Skróceniu ulega bowiem fizyczny dystans między polskimi internautami a serwerem. Ktoś z Pomorza będzie teraz mógł pobierać obrazki prosto z gdańskiego węzła, a nie np. z warszawskiego.
Kto może skorzystać z nowego CDN-u?
Odpowiedz jest krótka – każdy właściciel strony internetowej niezależnie od wyboru hostingu, na którym ją utrzymuje. CDN nazwa.pl można zintegrować z usługą dowolnej firmy, z serwerem VPS, dedykowanym czy nawet chmurą publiczną. Nie trzeba przy tym zmieniać delegacji domeny, gdyż wystarczy skierować rekord A na adres IP usługi. Ta dostępna jest zaś w trzech wariantach obejmujących różną liczbę węzłów CDN.
- Polska - obejmuje aż 6 węzłów w Polsce i przeznaczony jest dla użytkowników, którym zależy na przyspieszeniu działania w ramach naszego kraju. Oferuje wiele dodatkowych funkcjonalności.
- Europa – zalecana dla właścicieli witryn, które są oglądane nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach europejskich. Separuje ruch międzynarodowy i krajowy, zapewniając lepszą ochronę strony przed atakami DDoS.
- World - usługa dedykowana pod stron WWW o zasięgu globalnym (pomocne przy skutecznym pozycjonowaniu w Google). To węzły nie tylko w Polsce, Europie Zachodniej, ale także w USA.
Cennik dostępny jest na stronie usługi.
Wspomnieliśmy o dodatkowych funkcjonalnościach. Są one dostępne niezależnie od wybranej opcji CDN nazwa.pl. I tak osoby celujące w jeszcze większą wydajność mogą skorzystać z automatycznej konwersji obrazów do formatu WebP. Dzięki temu można dynamicznie zmieniać rozdzielczości obrazów przesyłanych z serwera do przeglądarki. Za dodatkowe przyspieszenie odpowiadają także kompresje gzip i brotli, które zmniejszą ilości przesyłanych danych, co jest szczególnie istotne dla użytkowników korzystających z sieci komórkowych. Ci, którzy chcą dodatkowo zabezpieczyć swoje strony, poza standardową ochroną przed atakami DDoS mogą włączyć Web Application Firewall czy Intrusion Prevention System. Mając duże serwisy, w kilka chwil można uruchomić infrastrukturę wysokiej dostępności dzięki Multi Site Origin.