Czy matryca OLED w laptopie się wypala? Rozwiewamy wątpliwości
Rozważasz zakup laptopa z ekranem OLED, ale boisz się o jego długowieczność? Pozwól, że odpowiem na wszystkie twoje pytania.
Laptopy takie jak ASUS ZenBook UX325 OLED, wyposażone w matrycę organiczną, mają szereg zalet – głębokie czernie, znakomite odwzorowanie barw, etc. Jednak za każdym razem, gdy wspomina się o laptopie OLED, ktoś mówi „zobaczymy, czy za rok dalej będzie taki piękny, jak ekran się wypali”. Obawa przed tzw. „wypaleniem” matrycy OLED nadal jest bardzo silna u wielu konsumentów, dlatego przygotowaliśmy małe Q&A, żeby rozwiać wątpliwości.
Czy OLED w laptopie może się wypalić?
Krótko mówiąc: tak. Zjawisko wypalania matryc OLED istnieje i zdecydowanie jest czynnikiem, który trzeba uwzględnić przed podjęciem decyzji zakupowej. Nie jest to jednak problem tak powszechny jak w pierwszych latach telewizorów OLED; przez lata producenci nauczyli się ograniczać to zjawisko i stosować różne zabiegi software’owe, by niemal kompletnie je wyeliminować. Przez lata zmieniła się też konstrukcja matryc organicznych; gdy producenci zrozumieli powszechność problemu wypalania ekranów, zmienili układ subpikseli na matrycach, by zminimalizować ryzyko uszkodzenia wyświetlacza przy długotrwałym użytkowaniu.
Kiedy ekran OLED może się wypalić?
Wypalanie OLED-a to nic innego jak degradacja pikseli. Jako że w matrycy organicznej każdy piksel jest podświetlany indywidualnie, to gdy jakieś piksele są podświetlane częściej i dłużej niż inne ich degradacja następuje znacznie szybciej. Dzieje się tak, gdy np. często oglądamy jedną stację telewizyjną lub korzystamy z jednego programu przez długie godziny.
Czyli laptop OLED może się wypalić po jednym dniu pracy?
Nie. Wbrew rozpowszechnionym mitom OLED nie wypali się po jednym intensywnym dniu pracy, ani nawet po kilku dniach pracy. Jeśli jednak będziemy regularnie, codziennie korzystać z tego samego programu przez długie godziny, nie stosując żadnych metod oszczędzania ekranu OLED, może dojść do powstania „powidoków”. To jednak stosunkowo rzadki problem, występujący głównie wtedy, gdy korzystamy z maksymalnej jasności ekranu.
Co może się wypalić na ekranie laptopa?
W przypadku telewizorów największy problem sprawiają logotypy stacji telewizyjnych i paski informacyjne. W przypadku laptopów jest trzech potencjalnych winowajców:
- pasek zadań systemu Windows 10,
- program używany w codziennej pracy,
- statyczny wygaszacz ekranu.
Co zrobić, żeby nie wypalił się pasek zadań?
Aby uniknąć możliwości wypalenia się paska zadań systemu Windows 10, można zastosować dwa tricki. Pierwszy z nich to opcja „ukryj pasek zadań”. Klikamy prawym przyciskiem myszy w pasek, wybieramy tę opcję i ekran będzie się chował, póki nie najedziemy na niego kursorem. Drugi sposób to korzystanie z aplikacji w trybie pełnoekranowym – wystarczy wcisnąć klawisz F11 i voila, aplikacja zajmuje całą powierzchnię ekranu, a pasek zadań znika. Dobrą praktyką jest też oglądanie filmów czy wideo na YouTubie na pełnym ekranie.
Co zrobić, żeby nie wypalił się interfejs programu?
Tutaj można przeciwdziałać wypalaniu na kilka sposobów, z których najprostszym jest minimalizowanie okna programu, gdy robimy sobie przerwę od pracy. Mało kto siedzi przez długie godziny wpatrzony w ekran; zwykle robimy sobie mniejsze lub większe przerwy, a to na kawę, a to na papierosa, etc. Warto wyrobić sobie nawyk minimalizowania programu, aby jego interfejs nie wyświetlał się stale na ekranie. Dobrze jest też korzystać z systemowego trybu ciemnego. Większość popularnych aplikacji została już zoptymalizowana pod wyświetlanie interfejsu „na czarno”, co w urządzeniach takich jak uniwersalny laptop ASUS ZenBook UX325 OLED oznacza, że piksele w ogóle nie będą podświetlane. Pozwala to nie tylko oszczędzać wyświetlacz, ale także wydłużyć czas pracy urządzenia na jednym ładowaniu.
Co zrobić, żeby nie wypalił się wygaszacz ekranu?
Na pewno należy unikać statycznych wygaszaczy, jakie często spotkamy w firmach. Wyświetlanie logotypu na nieużywanym ekranie OLED to proszenie się o powidoki. Jeśli chcemy oszczędzić ekran, a jednocześnie nie rezygnować z wygaszacza, dobrze jest stosować wyświetlacz dynamiczny. Jednak najlepszą opcją, dostępną w laptopach ASUS OLED, jest tryb ASUS OLED Care, który znajdziemy w aplikacji MyAsus. Po włączeniu tego ustawienia laptop po upływie 30 minut bezczynności uruchomi specjalny wygaszacz ekranu, zaprojektowany tak, by znacząco spowolnić proces starzenia się ekranu OLED.
Czy wypalanie oznacza, że laptop OLED szybciej się popsuje?
Absolutnie nie. Urządzenia takie, jak biznesowy laptop ASUS ZenBook UX325 OLED cieszą się żywotnością równie długą, co laptopy z konwencjonalnym ekranem LCD. Naturalnie przy założeniu, że dbamy o nasz sprzęt. Oczywiście wypalenie może wystąpić, jednak jesteśmy już na tym etapie rozwoju technologii ekranów OLED, że są to sytuacje ekstremalnie rzadkie. Wystarczy kilka prostych nawyków, by zminimalizować ryzyko powstania powidoków niemalże do zera.