REKLAMA

Sonos Beam Gen 2 zagości w niejednym salonie. Zaskakuje nie tylko rozmiarem

Sonos Beam to jeden z najciekawszych soundbarów na rynku. Malutki, świetnie gra, do tego stanowi część bogatego ekosystemu. Jego odświeżona wersja jest jeszcze lepsza.

Sonos Beam Gen 2 - premiera. Ten soundbar zagości w niejednym salonie
REKLAMA

Gdy pierwszy raz zobaczyłem Sonosa Beam, nic mi się nie zgadzało. Grał za głośno i za dobrze jak na swój rozmiar, i ważył za mało jak na soundbar. Odświeżona wersja Gen 2, która dziś trafia na rynek, jest równie zaskakująca, a zawiera kilka bajerów, których nie było w oryginale.

REKLAMA

Sonos Beam Gen 2 – soundbar mały, ale potężny.

Grajbelka Sonosa waży raptem 2,8 kg i mierzy 651 x 100 x 69 mm, a mimo to wewnątrz obudowy znalazło się miejsce dla czterech eliptycznych głośników średniotonowych i centralnie umieszczonego głośnika wysokotonowego. Jako że konstrukcja jest naprawdę niewielka, Sonos zastosował też trzy pasywne radiatory wzmacniające niskie częstotliwości.

Sonos Beam Gen 2 - mały soundbar z Dolby Atmos class="wp-image-1856917"
Sonos Beam Gen 2

Ten układ głośników w Sonos Beam Gen 2 obsługuje dźwięk 3D w standardzie Dolby Atmos. Możemy więc liczyć na wysokiej klasy dźwięk przestrzenny, a na pokładzie znajduje się też złącze eARC, o przepustowości pozwalającej skorzystać z formatów dźwięku przestrzennego. Do tego soundbar Beam Gen 2 ma w zanadrzu kilka tricków, by spisywać się lepiej zarówno podczas oglądania filmów i seriali, jak i słuchania muzyki; grajbelka oferuje technologię Trueplay, optymalizującą brzmienie pod kątem akustyki pomieszczenia. Ponadto mamy tu tryby wzmacniania mowy (podbicie dialogów) oraz tryb nocny, w którym soundbar nieco wycisza głośne efekty, a wzmacnia te ciche.

Sonos Beam Gen 2 class="wp-image-1856923"
Sonos Beam Gen 2

Jak przystało na głośnik marki Sonos, możemy oczekiwać pełnej współpracy z ekosystemem marki przy pomocy WiFi lub gniazda Ethernet. Sonos Beam Gen 2 obsługuje też standard AirPlay 2, więc tym samym doskonale nada się do słuchania muzyki w formacie Apple Music Lossless, który AirPlay 2 jest w stanie transmitować.

Sonos Beam Gen 2 class="wp-image-1856920"
Sonos Beam Gen 2

Co dla wielu będzie istotne, Sonos Beam Gen 2 prezentuje się nieco ładniej i jeszcze bardziej minimalistycznie od oryginału. Pierwsza generacja była mocno „plastikowa” i nie przyciągała urodą. Gen 2 z kolei otrzymała nowy, elegancki grill, upodabniający ją do „dużego” soundbaru Sonos Arc i innych wydanych w ostatnim czasie produktów firmy. Trzeba przyznać, że ta zmiana języka designu jest bardzo korzystna dla urządzeń Sonosa i mam nadzieję, że niebawem obejmie całe portfolio sprzętów.

Sonos Beam Gen 2 class="wp-image-1856929"
Sonos Beam Gen 2

Cena soundbara Sonos Beam Gen 2 zaskakuje.

REKLAMA

Sonos Beam był bardzo rozsądnie wyceniony względem swoich możliwości, ale można by się spodziewać, że dodanie standardu Dolby Atmos znacząco podbije koszt zakupu. Tymczasem Sonos Beam Gen 2 będzie kosztował 2199 zł, co czyni go jednym z lepiej wycenionych soundbarów z obsługą Atmosa. Do tego relatywnie niewielkim kosztem możemy rozbudować salonowy dźwięk przestrzenny, dokupując kompatybilne głośniki Sonos One/One SL, lub – nieco większym kosztem – dorzucić subwoofer Sonos Sub.

Istnieją na rynku tańsze rozwiązania, ale ani jedno nie może się równać z ekosystemem Sonosa, jeśli chodzi o elastyczność i stosunek możliwości do rozmiaru. Sonos Beam Gen 2 bez wątpienia będzie jednym z najciekawszych soundbarów na rynku. Nowy głośnik trafi do sprzedaży 5 października.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA