REKLAMA

Hubble kona w wieku 31 lat. Pozostała ostatnia szansa na ratunek

Dziesięć dni po wystąpieniu awarii, mimo wielu licznych prób ze strony inżynierów, Kosmiczny Teleskop Hubble’a wciąż nie działa. Naukowcy zastanawiają się, czy tym razem usterka nie rozłożyła naszego najlepszego oka na wszechświat na dobre.

To może być koniec. Teleskop Hubble’a może już się nie podnieść z tej awarii
REKLAMA

Kosmiczny Teleskop Hubble’a to istna ikona. Teleskop wyniesiony w 1990 roku na orbitę, zbudowany w latach osiemdziesiątych XX wieku, przez ponad trzydzieści lat na orbicie bezustannie zaskakiwał produkując fantastyczne obrazy bliskiego i odległego kosmosu. Oczywiście po drodze zaliczał różne wpadki i różne usterki, tak jak każdy inny sprzęt tego typu, ale usterka, która wystąpiła 13 czerwca 2020 r. może być poważniejsza niż wszystkie poprzednie. Początkowo naukowcy podejrzewali, że za problemy odpowiada moduł pamięci, jednak przełączenie na zapasowy moduł tego typu nie rozwiązało problemu. Teraz okazuje się, że problemy z pamięcią to tylko objaw czegoś innego.

REKLAMA

Może się bowiem okazać, że za problemy odpowiada centralna jednostka obliczeniowa komputera. Jeżeli faktycznie tak jest, inżynierowie będą musieli spróbować zupełnie nowego rozwiązania.

A może włączyć nowy komputer? Nówka, nieużywany od 2009 roku

REKLAMA

W 2009 roku, w trakcie misji serwisowej na pokładzie HST został zainstalowany komputer zapasowy. Przełączenie się na niego powinno zatem usunąć problem. Warto jednak pamiętać, że komputer zapasowy po raz ostatni uruchomiony był w 2009 roku przed wysłaniem w przestrzeń kosmiczną, więc jego stan trudno dziś ocenić.

Tak naprawdę to jest ostatnia deska ratunku - jeżeli i ta sztuczka się nie powiedzie, może się okazać, że to właśnie teraz, zaledwie kilka miesięcy przed startem Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, zakończy się wspaniała 31-letnia historia Hubble’a.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA