REKLAMA

WIDEO DNIA: Czarna dziura rozszarpuje gwiazdę, która podeszła zbyt blisko

Większość życia gwiazdy przeżywają spokojnie, stopniowo pokonując trwające miliony i miliardy lat kolejne etapy swojej ewolucji. Czasami jednak taka gwiazda przez przypadek trafi na kryjącego się w ciemności przestrzeni kosmicznej bandytę. Wtedy może się zdarzyć bardzo wiele.

czarna dziura
REKLAMA

Niektórych rzeczy nie da się zobaczyć bezpośrednio nawet za pomocą największych i najsilniejszych teleskopów. Całe szczęście, że ludzkość stworzyła komputery, które po wprowadzeniu do nich danych obserwacyjnych, są w stanie stworzyć precyzyjną symulację rzeczywistych procesów astrofizycznych. Dzięki temu możemy obejrzeć takie wideo jak poniżej.

REKLAMA

Specjaliści z centrum akceleratora cząstek DESY w Hamburgu stworzyli właśnie fantastyczną wizualizację przedstawiającą proces rozszarpywania gwiazdy przez supermasywną czarną dziurę. Do takich zdarzeń dochodzi niezwykle rzadko - w przeciętnej galaktyce jedno takie zdarzenie trafia się średnio na 10 000 lat (czyli w skali kosmicznej tak naprawdę jest to stosunkowo często).

Gdy gwiazda za bardzo zbliży się do czarnej dziury, najpierw zaczyna tracić swoje zewnętrzne warstwy znajdujące się po stronie zbliżającej się do czarnej dziury. Oderwane od gwiazdy układają się one w strumień, który po spirali opada na czarną dziurę, po drodze tworząc charakterystyczny dysk akrecyjny.

REKLAMA

Jak zauważają twórcy animacji, w rzeczywistości do czarnej dziury za horyzont zdarzeń wpada zaledwie 1 proc. masy gwiazdy. Reszta wyrzucana jest z potężnymi prędkościami z powrotem w przestrzeń kosmiczną w formie wąskich dżetów materii i promieniowania.

Większość czarnych dziur, szczególnie tych, które znajdują się w stosunkowo pustym miejscu w przestrzeni kosmicznej, pozostaje dla nas niewidoczna. Dowiadujemy się o ich istnieniu dopiero, gdy rozświetlą ją szczątki materii (np. gazu, pyłu czy gwiazd), która za bardzo się do niej zbliżyła.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA