Pokemon Brilliant Diamond i Shining Pearl to bardziej remaster niż remake
Na konsolę Nintendo Switch jeszcze w tym roku trafi reedycja gier Pokemon Diamond i Pearl, ale Pokemon Brilliant Diamond i Shining Pearl, gdyż taką będą nosić nazwę nadchodzące produkcje, wyglądają bardziej na remaster niż na pełnoprawny remake.
Fani cyklu Pokemon byli pewni, że podczas tegorocznego Pokemon Direct zorganizowanego na 25-lecie istnienia tego cyklu dostaniemy zapowiedzi nowych gier. Mimo to sporą niespodzianką było ujawnienie istnienia produkcji o nazwie Pokemon Legends: Arceus, czyli pierwszej gry z cyklu, w której gracze będą się poruszali cały czas po otwartym świecie. Poświęciliśmy jej osobny artykuł.
Drugim z ogłoszeń była zapowiedź reedycji gier Pokemon Diamond oraz Pokemon Pearl, które zostały wydane w 2006 r. w Japonii oraz w 2007 r. w Europie i Stanach Zjednoczonych. Tych nowości, zatytułowanych Pokemon Brilliant Diamond i Pokemon Shining Pearl, fani się akurat spodziewali, ale właśnie dostaliśmy pierwsze oficjalne wieści na ich temat. Nie obyło się niestety bez rozczarowań.
Pokemon Brilliant Diamond i Pokemon Shining Pearl to bardziej remaster niż remake.
Sam aż do samego końca miałem nadzieję, że będę mógł zobaczyć jeszcze raz region Sinnoh, ale tym razem wyrenderowany na silniku użytym pierwotnie w grach Pokemon Sword i Pokemon Shield. Tak się jednak nie stanie, a nowym bliźniaczym produkcjom jest blisko do innej reedycję starej gry na Switcha wydanej w ostatnim czasie. Mowa tutaj o The Legend of Zelda: Link's Awakening z 2019 r.
W obu przypadkach postać gracza to zlepek kilku pikseli obserwowany z góry, który porusza się po mapie podzielonej na kwadraty, która zyskała trzeci wymiar. Takie retro-podejście ma swój urok, ale liczyłem na coś więcej. Z drugiej strony Pokemon Sword i Pokemon Shield wcale nie zachwycają pod względem oprawy graficznej, podobnie jak pierwszy trailer Pokemon Legends: Arceus…
Co jeszcze wiadomo o Pokemon Brilliant Diamond i Shining Pearl?
Nintendo potwierdziło, że obie gry trafią do sprzedaży jeszcze przed końcem 2021 r. Miejscem akcji będzie ponownie region Sinnoh, a zadaniem gracza będzie, jak zwykle zresztą w przypadku tej serii, złapanie ich wszystkich, zdobycie ośmiu odznak za pokonanie liderów w Poke Gymach oraz pokazanie trenerom z lokalnej Ligi Pokemon, gdzie Corphishe zimują…
Gracze na początku swojej przygody w obu grach będą mogli wybrać jednego z trzech starterów — ponownie będą to trawiastey Turtwig, ognisty Chimchar lub wodny Piplup. Oprócz tego w Pokemon Brilliant Diamond pojawi się kontrolująca czas legendarna Dialga, a w Pokemon Shining Pearl pojawi się kontrolująca przestrzeń legendarna Palkia.