Jak radzi sobie 5G od Plusa pół roku od startu? Sprawdziliśmy
Plus jako pierwszy uruchomił 5G w Polsce już ponad pół roku temu. Sprawdziliśmy, co się od tego czasu zmieniło.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że zaplanowana na 2020 r. aukcja 5G nie odbyła się zgodnie z planem. Z tego powodu na przydzielenie operatorom zupełnie nowych częstotliwości z zakresu 3,4-3,8 GHz cały czas czekamy. Jednak wbrew obiegowym opiniom 5G nie działa tylko i wyłącznie w tym zakresie częstotliwości. Dlatego, podobnie jak ma to miejsce w wielu krajach na świecie np. w USA czy Chinach, 5G w Polsce zostało uruchomione na innym niż „aukcyjne” paśmie radiowym.
Pierwszym operatorem, który ruszył z 5G w Polsce, okazał się Plus. Stacje bazowe obsługujące sieć 5. generacji zostały uruchomione komercyjnie 11 maja 2020 r. Zielony telekom objął wtedy swoim zasięgiem 7 miast: Warszawę, Łódź, Gdańsk, Poznań, Szczecin, Wrocław i Katowice, a tym samym aż 900 tys. osób dzięki setce stacji bazowych. Do oferty operatora zaczęły też trafiać sprzęty z modemami 5G.
Jak działa 5G od Plusa?
W tym pierwszym etapie budowy sieci 5G od Plusa wykorzystano częstotliwość 2,6 GHz TDD (architektura non-standalone). W jej ramach sieć przeznaczyła wyłącznie na potrzeby 5G pasmo o szerokości aż 50 MHz. Pozostałe polskie telekomy w celu dostarczania sieci 5. generacji używały na start węższych pasm (5-10 MHz) na częstotliwości 2100 MHz, gdzie działa też ich LTE (tzw. spectrum sharing).
Dzięki temu, że Plus dysponował szerokim pasmem w ramach częstotliwości 2600 MHz TTD, jego 5G już na start działało z przepustowością rzędu 600 Mb/s — oczywiście w sprzyjających warunkach. Na szczęście w praktyce robiło to wrażenie. Sam miałem okazję testować łączność nowej generacji zielonej sieci w sierpniu ubiegłego roku na smartfonie Samsung Galaxy A51 5G.
Teraz sieć 5G od Plusa przetestowałem ponownie na smartfonie marki realme.
Tak jak z początku modemy 5G trafiały wyłącznie do najdroższych urządzeń w ofercie producentów smartfonów, tak na przestrzeni ostatniego roku to się zmieniło. realme 7 5G to przykład sprzętu, który można kupić już za mniej niż 1000 zł, a ten 6,5-calowy telefon w praktyce w zupełności wystarcza, by cieszyć się naprawdę szybkim internetem nowej generacji.
Urządzenie to jednak jedno, a zasięg — drugie. Na szczęście, tak jak oczekiwałem, ten się poprawił… i nic w tym dziwnego. Tak, jak na start 5G docierało do 900 tys. mieszkańców Polski, tak teraz w jego zasięgu znajduje się już przeszło 7 mln Polaków za sprawą zwiększenia liczby stacji bazowych ze 100 w maju 2020 r. do ponad 1000 na początku 2021 r. Takowe są dostępne na terenie wszystkich 16 województw.
Dzięki temu nie muszę już wychodzić z domu, by skorzystać z dobrodziejstw 5G.
Z początku, aby korzystać z sieci 5. generacji, musiałem wyjść na spacer i łapałem zasięg blok obok. Teraz mam go w mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. realme 7 5G okazał się przy tym w pełni wystarczający, aby z użyciem łączności komórkowej oglądać seriale z serwisów VOD i grać w chmurze za pośrednictwem takich usług jak GeForce Now i Google Stadia dzięki bardzo niskim opóźnieniom.
Smartfon z kartą Plusa sprawdzał się zarówno w domu po odłączeniu się od routera, jak i poza nim, gdy sieć komórkowa to jedyne, na co można liczyć. Na próbę wykonałem też kilkanaście pomiarów prędkości, osiągając średnio transfery rzędu 250 Mb/s przy pobieraniu i do 50 Mb/s przy wysyłaniu danych. LTE od Plusa nie rozpędzało się z kolei powyżej 100 Mb/s przy pobieraniu danych.
Pobrałem też sporo dużych plików, w tym np. gier ze sklepu Google Play, by sprawdzić, czy te teoretyczne wartości mają odzwierciedlenie w praktyce.
Okazało się, że i owszem — szybkość, która do tej pory była osiągalna wyłącznie na światłowodzie i Wi-Fi, jest dla mnie dostępna teraz również na spacerze. LTE, nawet przy agregacji pasm, w praktyce nie jest w stanie zapewnić mi w normalnych warunkach tak szybkiego transferu jak 5G, głównie ze względu na to, jak wiele osób chce korzystać z tych samych stacji bazowych jednocześnie.
Cieszy przy tym fakt, że 5G, które na starcie, gdy mało kto z niego korzystał, było szybkie, po pół roku takie pozostał mimo postępującego nasycania się rynku smartfonami ze wspierającymi je modemami. Zawdzięczamy to temu, że sieć 5. generacji ma większą pojemność sieci od LTE w ramach tego samego pasma (które potem będzie można agregować, by dalej zwiększać pojemność i przepustowość).
Docelowo spodziewamy się, że Plus wdroży u siebie częstotliwości z zakresu 3,4-3,8 GHz, ale trzeba pamiętać, że sieć 2600 MHz TDD nie odejdzie wtedy do lamusa — oba pasma będą wykorzystywane jednocześnie. Trzeba pamiętać, że im wyższa częstotliwość, tym potencjalnie wyższe transfery, ale im niższa częstotliwość, tym lepsze pokrycie i penetracja np. ścian budynków. 2600 MHz to średni zakres fal, który pozwala osiągnąć równowagę pomiędzy szybkością transferu danych a zasięgiem.
Jak i gdzie można skorzystać z 5G od Plusa już teraz?
W celu połączenia się z siecią 5. generacji należy wyposażyć się w urządzenie z odpowiednim modemem. W ofercie zielonego operatora znalazło się już wiele sprzętów z obsługą 5G takich firm jak Samsung, Huawei, Motorola, realme, ZTE, Xiaomi, Oppo i LG. Do tego potrzebny jest oczywiście zasięg 5G, a w przypadku Plusa na początku 2021 r. roku były nim objęte następujące miejscowości:
- województwo dolnośląskie: Wrocław, Wałbrzych, Jelenia Góra, Legnica, Boguszów-Gorce, Kobierzyce, Bielany Wrocławskie,
- województwo kujawsko-pomorskie: Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Białe Błota,
- województwo lubelskie: Biała Podlaska, Lublin, Zamość, Dominów,
- województwo lubuskie: Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski,
- województwo łódzkie: Łódź, Piotrków Trybunalski, Skierniewice, Konstantynów Łódzki, Sieradz,
- województwo małopolskie: Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Szczyglice,
- województwo mazowieckie: Warszawa, Radom, Pruszków, Legionowo, Piaseczno, Otwock, Wołomin, Ząbki, Grodzisk Mazowiecki, Marki, Piastów, Kobyłka, Józefów, Sulejówek, Zielonka, Konstancin-Jeziorna, Łomianki, Milanówek, Brwinów, Ożarów Mazowiecki, Karczew, Halinów, Wieliszew, Jabłonna, Zalesie Górne, Kanie, Rembelszczyzna, Komornica, Janki, Izabelin, Sękocin, Wolica, Kazuń, Urzut, Rzakta, Dawidy Bankowe, Siedlce, Ostrołęka, Ciechanów, Białobrzegi, Chrzanów Duży, Czosnów, Janówek Pierwszy, Józefów k/Otwocka, Kolonia Lesznowola, Laski, Michałowice k/Raszyna, Mysiadło, Nadarzyn, Nowe Iganie, Otrębusy, Płock, Radzymin, Raszyn, Rajszew, Podkowa Leśna,
- województwo opolskie: Opole,
- województwo podkarpackie: Rzeszów, Tarnobrzeg, Krosno,
- województwo podlaskie: Białystok, Łomża, Suwałki,
- województwo pomorskie: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Słupsk, Kowale,
- województwo śląskie: Katowice, Dąbrowa Górnicza, Częstochowa, Gliwice, Bielsko-Biała, Sosnowiec, Tychy, Zabrze, Ruda Śląska, Bytom, Piekary Śląskie, Chorzów, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Mysłowice, Lędziny, Mikołów, Będzin, Wola Kiedrzyńska,
- województwo świętokrzyskie: Kielce,
- województwo warmińsko-mazurskie: Olsztyn, Elbląg,
- województwo wielkopolskie: Poznań, Kalisz, Piła, Konin, Konin Stare Miasto, Baranowo, Brzeźno,
- województwo zachodniopomorskie: Szczecin, Koszalin, Przecław, Jamno.
Operator przy tym cały czas poprawia zasięg w tych w miastach, w których 5G jest już obecne i co chwilę do użytku oddane zostają kolejne stacje bazowe. Z pełną i aktualną mapą zasięgu Plusa — pokazującą, gdzie docierają fale zarówno 5G, jak i tych starszych standardów łączności — można zapoznać się z kolei bezpośrednio na stronie operatora. Wystarczy przejść pod adres plus.pl/mapa-zasiegu.
*Materiał powstał we współpracy z siecią Plus.