REKLAMA

Jak 5G działa na jednej z najgorętszych miejscówek w Warszawie? Sprawdziłem to

Już od blisko dwóch miesięcy klienci Plusa mogą korzystać z sieci 5G w siedmiu polskich miastach. Sprawdziłem działanie tej technologii na jednej z najbardziej obleganych stołecznych miejscówek: na Bulwarach nad Wisłą.

Jak 5G działa na jednej z najgorętszych miejscówek w Warszwie? Sprawdziłem to
REKLAMA

Plus uruchomił pierwsze stacje bazowe 5G w siedmiu miastach: Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Katowicach, Gdańsku oraz Szczecinie. Bazują one na architekturze NSA (non-standalone, niesamodzielne), co oznacza, że zostały stworzony w oparciu o nadajniki LTE. 

REKLAMA

Z technicznych informacji warto dodać jeszcze, że 5G od Plusa działa na częstotliwości 2600 MHz TDD, w paśmie o szerokości 50 MHz. Pasmo to jest przeznaczone wyłącznie dla sieci 5G. Inni operatorzy korzystają z pasma 2100 MHz, które jest współdzielone między użytkowników LTE oraz 5G. Zielony operator obiecuje, że taka sieć ma pozwalać na pobieranie plików z szybkością do 600 Mb/s.

Jak działa 5G od Plusa na Bulwarach Wiślanych?

Testy 5G przeprowadzałem spacerując od warszawskiej Syrenki, nieopodal stacji metra Centrum Nauki Kopernik, przez Wybrzeże Kościuszkowskie. Następnie udałem się na Stare Miasto, pod Zamek Królewski w Warszawie. Korzystałem ze smartfonu Motorola Edge. Jest to rynkowa nowość wyposażona w modem 5G oraz usługi Google Mobile Services. W telefonie umieściłem swoją prywatną kartę Plusa i rozpocząłem testy.

 class="wp-image-1204075"

Nie będę udawał, że zasięg 5G był dostępny cały czas. Można było z niego korzystać w praktycznie każdym miejscu, ale co kilkadziesiąt metrów smartfon przełączał się na sieć LTE+, by znowu połączyć się z nowszą siecią. Czasami wystarczyło zrobić kilka kroków, by smartfon zmienił sieć z 5G na LTE+ i odwrotnie. Widać, że to początkowy etap rozwoju tej technologii i z czasem zasięg będzie się poprawiał.

 class="wp-image-1204072"

Za to wyniki osiągane przy użyciu 5G od Plusa jak najbardziej mnie satysfakcjonowały. Udało mi się uzyskać transfery na poziomie 250-400 Mb/s. I ja wiem, że zaraz ktoś powie, że dolna wartość jest możliwa do uzyskania za pomocą sieci LTE+. Pamiętajmy jednak, że obecnie wykorzystywana sieć 5G NSA pozwala na uzyskanie transferów nawet do 600 Mb/s, a sieć 5G SA pozwoli na znacznie, ale to znacznie więcej.

 class="wp-image-1204099"

Dodatkowo głównym zadaniem sieci 5G nie jest pozwolenie na uzyskiwanie jak najlepszych transferów, tylko odciążenie sieci LTE. Warto o tym wszystkim pamiętać.

Jak 5G sprawdziło się w praktyce?

Testy syntetyczne są ciekawe, ale wolę korzystać z bardziej obrazowych pomiarów. Na początek zaczęliśmy od połączenia wideo, które było krystalicznie czyste i wyraźne. Test został zdany. Potem uznaliśmy, że pobierzemy aplikację Tik-Tok i jej czas pobierania był tak krótki, że nie było sensu nawet go mierzyć. Nie zdążyłbym włączyć stopera. 

 class="wp-image-1204081"

Przeszedłem więc do trudniejszych zadań i pobrałem z YouTube’a wideo w jakości FullHD o długości 70 minut. Zajęło to około pół minuty. Dla porównania ten sam odcinek na LTE pobierał się prawie dwie minuty, różnica była widoczna gołym okiem. Jeszcze łatwiej było ją zauważyć podczas pobierania ze sklepu Google Play gry, a konkretnie ważącej 1,6 GB strzelanki PUBG. Na 5G zrobiliśmy to w niecałe 1,5 minuty, a na LTE w niemal 5 minut.

 class="wp-image-1204084"

Oznacza to, że już teraz w codziennych zastosowaniach sieć 5G jest nawet 3-4 razy szybsza od sieci LTE.

Sieć 5G robi na mnie wrażenie.

Nie udało mi się osiągnąć pełnej deklarowanej przepustowości, ale wyniki sieci 5G i tak mnie zaskoczyły. Jej możliwości przekraczają to, co oferuje LTE, a to dopiero początek, bo sieć przecież będzie ciągle rozwijana. 

 class="wp-image-1204108"
REKLAMA

I to nie tylko, jeśli chodzi o prędkość, ale też zasięg. W momencie pisania tego tekstu z sieci 5G może korzystać bowiem 900 tys. osób w Polsce. Równocześnie Plus prowadzi prace związane z instalacją ponad 600 dodatkowych stacji zlokalizowanych w Warszawie i okolicznych miejscowościach, które obejmą zasięgiem 5G ponad 2 miliony osób.

W 2021 roku już 3 miliony Polaków będzie mogło korzystać z 5G. Taki przyrost robi wrażenie i pozwala podejrzewać, że za jakiś czas sieć nowej generacji stanie się takim standardem, jakim dziś jest sieć LTE.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA