Trzaskowski wygrał debatę. Szybka reakcja TVP: „sonda jest nieważna, wykryliśmy strumień botów”
Co prawda, do historii debaty prezydenckiej w TVP przejdzie propozycja Stanisława Żółtka, by rząd wprowadził program Menelowe+, ale gorąco było również wokół debaty. TVP unieważniła sondę, w której prowadził Rafał Trzaskowski, tłumacząc się wykryciem strumienia botów.
Debatę prezydencką 2020 oglądało wczoraj ponad 7 mln ludzi. Nic dziwnego, że budziła ogromne emocje w serwisach społecznościowych. Szerokim echem odbiła się przede wszystkim wypowiedź jednego z kandydatów na temat propozycji programu socjalnego, który byłby rozwinięciem 500+.
Menelowe+ od Stanisława Żółtka rozbiło bank.
Jeśli udałoby mu się ten program wprowadzić, to młodzi samotni ludzie na początku swojej ścieżki zawodowej, którzy nie zdecydowali się na dzieci, mogliby wreszcie liczyć na wymierną pomoc od państwa.
Nawet kolejnego ranka po debacie Menelowe+ znajdowało się u mnie na szczycie listy trendów na Twitterze. Z listy najpopularniejszych tematów można zaś wywnioskować, że zwycięzcą został nieznany wcześniej szerzej #PanWitkowski.
Oprócz tego internauci podczas debaty zaczęli się ochoczo dzielić przerobionymi zdjęciami kandydatów, na których ich rysy twarzy połączono z sylwetkami kobiet. Pojawiła się nawet wersja z bardzo celnymi podpisami.
Internauci sporo uwagi poświęcili też musze, która przysiadła na głowie Waldemara Witkowskiego.
Wielu widziało w tym symbol przemiany TVP. Wysnuwano najróżniejsze hipotezy i zadawano sobie pytania, dlaczego właściwie to nowoczesne skądinąd studio, na które łożymy teraz jako obywatele 2 miliardy złotych rocznie, przyciąga muchy.
Ciekawe pytanie padło też na profilu TVP na Twitterze. W ramach sondy telewizja publiczna zadała internautom pytanie, który z kandytatów ich zdaniem wygrał debatę. Sytuacja szybko wymknęła się jednak spod kontroli.
Okazało się, że liderem sondy TVP nie został ani urzędujący prezydent Duda, ani Stanisław Żółtek od Menelowego+, ani nawet trendujący #PanWitkowski, tylko… Rafał Trzaskowski. Telewizja Polska szybko jednak wyjaśniła, że to wszystko wina botów.
TVP szybko zamknęło plebiscyt, gdy okazało się, że odpowiedzi na pytania były niezgodne z linią partii rządzącej.
Oficjalnie zdecydowano się z powodu wykrycia ataku ok. 666 botów. Nie jest to zresztą pierwsza sytuacja, w której pytanie zadane na Twitterze budzi emocje, bo w przypadku wielu innych politycznych sond pojawiały się informacje o manipulacji.
Pozostając zaś przy pytaniach, możemy z innymi internautami zadać sobie jedno swoje: jak to się stało, że trzy z pięciu pytań, jakie padły na debacie pojawiły się wcześniej na fanpage’u prezydenta Dudy. Zaiste, niezwykły to przypadek.