REKLAMA

To najlepszy czas na naukę fotografii. Za darmo i bez wychodzenia z domu

Nie możesz się ruszyć z domu, żeby wyjść na sesję czy zrobić reportaż z tego, co dzieje się w zewnątrz. Modelki nie pozują, kwiatów czy owadów w parku fotografować nie można, a o podróżowaniu możemy zapomnieć na długie miesiące. Jak to zatem możliwe, że to najlepszy czas na naukę fotografii za darmo?

06.04.2020 06.20
To najlepszy czas na naukę fotografii. Za darmo i bez wychodzenia z domu
REKLAMA

Można siedzieć w domu i się nudzić albo cały dzień oglądać Netflixa, ale można też podejść do tematu nieco bardziej kreatywnie. To świetny moment, aby nie tylko oglądać zdjęcia, ale też brać udział w warsztatach czy kursach online. W Sieci kolejne firmy, instytucje, a nawet poszczególni fotografowie udostępniają wartościową wiedzę za darmo.

REKLAMA

Po fotograficzną wiedzę nigdy nie było tak łatwo sięgnąć.

Amerykańskie Stowarzyszenie Profesjonalnych Fotografów (Professional Photographers of America) udostępniło 1100 kursów on-line kompletnie za darmo. Do końca kwietnia swoje kursy online za darmo udostępnia także amerykańska Nikon School. Na co dzień każda z dziesięciu lekcji jest dostępna za ok. 15-50 dolarów. W ramach Leica Akademie North America otrzymujemy dostęp do rozbudowanych paneli dyskusyjnych. Rozmowy będą publikowane w każdą niedzielę, a dzień później pojawi się wyzwanie fotograficzne.

Ten trend staje się coraz bardziej populary także w Polsce.

Sigma zaprasza na cykl spotkań online, realizowanych w formie transmisji na żywo. We współpracy z fotografami, polski dystrybutor marki Sigma przygotował ciekawy projekt pełen spotkań, warsztatów i wartościowych recenzji. Seria #fotografujwdomu to rozmowy z zawodowymi fotografami dotyczące tematów fotograficznych, które można realizować, nie wychodząc z domu podczas kwarantanny, jak fotografia produktowa, portrety dzieci, fotografowanie zwierząt domowych, kwiatów i roślin, a nawet jak wykonać reportaż w pomieszczeniu czy fotografować w domowym studiu. Wśród zaproszonych są m.in. Viktor Borsuk, Jakub Kaźmierczyk, Ann Podsiedlik, Jarosław Deluga, Zbigniew Furman oraz Karol Wójcicki.

W ramach bloku „Ask Me Anything” ambasadorzy marki będą recenzować produkty Sigmy i dawać rady jak z nich najlepiej korzystać. Z kolei seria #Sigma_live to wieczorne rozmowy o fotografii. Łukasz Jędrzejewicz, Product Manager marki Sigma w Polsce, będzie rozmawiać z Tomaszem Tołłoczko, Maciejem Suwałowskim, Dariuszem Bresiem, Łukaszem Pietrzakiem i Piotrem Wróblewskim. To naprawdę zacne grono uznanych, polskich fotografów, od których można się wiele dowiedzieć. Materiały będę transmitowane na żywo na profilu Sigma Foto Polska.

Swoją ofertę spotkań online przygotował także polski oddział firm Olympus. W ramach akcji Jesteśmy z Tobą – online! można się umówić na bezpłatne, wirtualne, osobiste spotkania prowadzone przez doświadczonych specjalistów marki, które mogą przybrać formę osobistej rozmowy wideo, telefonicznej lub przez e-mail. Jak można przeczytać na stronie akcji: „Osoby niebędące użytkownikami Olympus również są bardzo mile widziane – to świetna okazja, aby poznać tajniki lekkiego systemu Olympus. Niezależnie od tego, czy zaczynasz przygodę z fotografią, czy też jesteś profesjonalnym fotografem – czekamy tutaj, aby Ci pomóc”. Przemysław Jakubczyk, Sławomir Berski, Jacek Łabaj, Jacek Kowalczyk oraz Michał Ciesielski są na wyciągnięcie ręki. Jeśli tylko mamy do nich pytania, chcemy pogadać o fotografii czy sprzęcie, to nigdy nie było łatwiej. Naprawdę szanuję takie podejście.

Pixhouse

Poznański Pix.House zachęca z kolei do bezpłatnych konsultacjach online swojego projektu w zakresie fotografii dokumentalnej i reporterskiej. W ramach akcji #fotokonsultacji mentorami mogą być Mariusz Forecki, Adrian Wykrota i Michał Adamski, czyli świetni fotografowie dokumentaliści.

Nie można też zapomnieć o stronie "Szeroki Kadr by Nikon", gdzie od lat publikowane są wysokiej jakości poradniki, materiały wideo, wywiady i fotograficzne inspiracje. Od zawsze za darmo, ale też na naprawdę dobrym poziomie.

Swoje trzy grosze dokładają sami fotografowie

Fotografowie, którzy w większości z tygodnia na tydzień zostali praktycznie bezrobotni. Paweł Uchorczak, uznany fotograf podróżnik, organizuje transmisje na żywo w ramach serii „Pokaż fotę”, gdzie omawia zdjęcia nadsyłane przez innych. Całość ma oczywiście na celu konstruktywną krytykę i rozwój. Od twórcy z takim doświadczeniem naprawdę jest się czego uczyć.

Swoje transmisje na żywo organizuje również Piotr Trybalski „Fotograf w podróży”. W niedziele opowiadam o najlepszych fotografiach z grupy na Facebooku "Fotografowanie w podróży". Michał Ostaszewski, który przez dwa lata przygotowywał się, by sfotografować całkowite zaćmienie Słońca w Andach, często nadaje na YouTube. W ramach swojego podcastu omawia zdjęcia, radzi, inspiruje.

Swoje „Fotokawki” codziennie organizuje teraz Tomasz Zienkiewicz. Jak sam pisze: "trochę wiedzy, trochę fun'u, trochę inspiracji. Foto wyzwania, newsy fotograficzne i omówienia zdjęć też są". Swoje publikacje na YouTube intensyfikuje także Paweł Bułat, na kanale którego można znaleźć bardzo wnikliwe testy sprzęty czy poradniki oraz Marcin Pietraszko, twórca kanału Poland in the Lens.

Warto również zajrzeć do Karola Krukowskiego, który prowadzi szkołę fotografii online Karol o fotografii. Swoje live'y planuje też Jakub Kaźmierczyk.

Ich śladem zapewne pójdą inni lub już realizują podobne aktywności, ale jeszcze do nich nie dotarłem. Jeśli znacie dobre przykłady, to dajcie znać w komentarzach: będę je na bieżąco dodawać do tego tekstu.

Warsztaty na żywo poza domem są pod wieloma względami lepsze, niż spotkania online, ale z drugiej strony nie każdy może sobie na nie pozwolić ze względu na ograniczenia czasowe czy finansowe. Kryzys wymógł na twórcach organizowanie warsztatów online, więc warto z nich korzystać.

Nie samymi warsztatami człowiek żyje

Fot. Gordon Parks
Fot. Gordon Parks

Kompleksowe zestawienie kolekcji zdjęć, które można obejrzeć bez wychodzenia z domu, przygotował Maciek Luśtyk z fotopolis.pl. Jak pisze autor: „Jeśli czujecie, że brak możliwości brylowania na wernisażach z kieliszkiem darmowego wina otępia Wasz zmysł konesera fotografii, mamy dla Was ratunek. Zamiast kieliszka, możemy wziąć całą butelkę i rozsiąść się wygodnie na kanapie, delektując się zdjęciami udostępnianymi w internecie za darmo”. Z kolei Emilia Mańk z bloga Psychologia fotografii, poleca najlepsze filmy o fotografii. W sam raz na kwarantannowe wieczory.

Domowa kwarantanna to dobry moment, aby spróbować nowych programów do obróbki zdjęć

Do 20 kwietnia programy Affinity Photo, Affinity Designer i Affinity Publisher na macOS i Windowsa 10 możemy testować za darmo przez 90 dni, bez konieczności późniejszego zakupu. Jeśli zaś ktoś chciałby kupić programy na własność, na obydwu platformach zostały przecenione o słuszną kwotę – z 239,99 zł na raptem 119,99 zł. Jest też sposób, aby dostać pakiet Adobe CC za darmo na dwa miesiące.

O tym, że w sieci są tysiące poradników czy wideoporadników chyba nie muszę mówić. To dobry moment, aby nauczyć się czegoś nowego, poprawić jakość techniczną naszej postprodukcji.

Teoria to jedno, ale siedząc w domu można też ćwiczyć fotografowanie

Jak siedząc w domu, można ćwiczyć fotografowanie? Z pozoru to raczej kiepskie warunki, szczególnie dla kogoś, kto robi zdjęcia głównie w czasie podróży. Wtedy można robić to, co Paweł Uchorczak:

Paweł Uchorczak fotografuje w domu
Paweł Uchorczak fotografuje w domu

A tak na poważnie... W domu też są tematy do zdjęć. Wbrew pozorom możliwości są naprawdę spore.

Sam dałem sobie za cel, aby każde, jakże rzadkie wyjście z domu do sklepu czy piekarni, skrupulatnie dokumentować. Kolejki w Biedronce, puste ulice czy autobusy, sprzedawcy w maskach ochronnych — to wszystko są widoki, które mam nadzieję, szybko się skończą. To historia, która wszyscy przeżywamy. Nie musimy jechać na drugi koniec świata, aby być w centrum wydarzeń. Nie musimy mieszkać w chińskim Wuhan, jak Arek Rataj, aby pokazać, jak wyglada życie w czasie pandemii. Oprócz tego staram się fotografować życie codzienne w domu. Przygotowywanie posiłków, wideokonferencje, widok z okna, detale w domu, portrety żony. W końcu jest czas, aby to wszystko pokazać na spokojnie. Bez pośpiechu, wyczekane. Fotografie pozwala dostrzec piękno spokoju, celebrować pewne ulotne chwile. Motywuje też do szukania ciekawych kadrów.

Fot. Krzysztof Basel
Fot. Krzysztof Basel
Fot. Krzysztof Basel

Kwarantanna to także idealny moment, aby rozpocząć projekt 365. Specjalistą od tego jest Paweł Kadysz, twórca platformy do projektów 365, Tookapic. Paweł od 5 lat fotografuje codziennie. Na swoim blogu zamieścił inspirujący tekst o tym, jak robić dobre zdjęcia, kiedy utknąłeś w domu. Znajdziecie tam masę ciekawych porad i inspiracji na domowe zdjęcia.

Fot. Paweł Kadysz
Fot. Paweł Kadysz

Pomysłów na fotografowanie w domu jest cała masa. Idąc do Biedronki po papier toaletowy i drożdże można też kupić kwiaty, które posłużą do domowych zdjęć makro. W zeszłym roku opisałem dzień z życia Ireneusza Walędzika mistrza fotograf makro. On również wiele ze swoich prac wykonał w domu.

Profesjonalny sprzęt do zdjęć makro w domu, fot. KB
Profesjonalny sprzęt do zdjęć makro w domu, fot. KB

Domowe zacisze sprzyja również ćwiczeniu portretów. Prostych, przy oknie z blendą, ale też bardziej zaawansowanych z lampami błyskowymi i tłem. Siedząc w domu, dużo więcej gotujemy, pieczemy. Aż prosi się o ćwiczenie fotografii produktowej. A może to dobry moment, aby zabrać się za porządki w zdjęciach? Jak widzicie to tylko kilka z wielu pomysłów.

Siedząc w domu mamy czas, aby się uczyć. Nie zmarnujmy go

REKLAMA

Siedzenie w domu to dobry moment, aby pracować nad nowymi nawykami. Być może nawykami, o których zawsze marzyliśmy, ale nigdy nie było czasu, aby się nimi zająć. Takim nawykiem może być regularne oglądanie zdjęć, oglądanie kanałów na YouTube z radami fotografów czy codzienne fotografowanie zwykłego życia, łapanie mikrozachwytów, o których tak wiele w swoich vlogach mówił Krzysztof Gonciarz.

Jacy będziemy, jak to wszystko już się skończy i będziemy mogli wrócić do normalnego życia? Pewnie z kilkoma dodatkowymi kilogramami na brzuchu i obejrzanym całym Netflixem. Życzę jednak nam wszystkim, abyśmy wrócili także z nowymi umiejętnościami, głodem na zdjęcia i dobrymi zwyczajami, które zostaną z nami na dobre.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA