Ukraińcy przesłali w 2018 r. do kraju aż 11 miliardów dolarów. Najwięcej przelewów jest z Polski
Kwota przekazów pieniężnych od imigrantów zarobkowych 4,5-krotnie przekroczyła sumę inwestycji zagranicznych. Dzięki międzynarodowym przelewom walutowym w 2018 r. kurs wymiany hrywny nie spadł, a Ukraina utrzymała bilans płatniczy.
Według danych Narodowego Banku Ukrainy, w 2016 r. kwota przekazów pieniężnych migrantów zarobkowych na Ukrainę wyniosła 7,5 mld dol. W 2017 r. - 9,3 mld dol. W 2018 roku kwota ta wzrosła do 11 mld dol., co stanowi 10 proc. PKB kraju i 4,5 razy przekracza inwestycje zagraniczne w ukraińską gospodarkę (które wyniosły 2,4 mld dol.).
Należy zauważyć, że zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w 2017 r. kwota przekazów od Ukraińców pracujących za granicą wyniosła 12 mld dol. Bank Ukrainy tłumaczy tę rozbieżność danych trudnościami w precyzyjnym oszacowaniu ogólnej kwoty transferów. Nie powinniśmy też zapominać, że niektórzy ukraińscy pracownicy nie korzystają z przekazów pieniężnych i wciąż przewożą gotówkę przez granicę osobiście.
Transfery pieniężne od migrantów zarobkowych ratują ich kraj.
Według ekspertów ekonomicznych pieniądze przekazane przez imigrantów powstrzymują kryzys gospodarki ukraińskiej. Przeliczone za ostatni rok 11 mld dol. przyczyniły się do stabilnego kursu wymiany hrywny, utrzymały bilans płatniczy, który jest ważny dla przyciągnięcia inwestorów zagranicznych. 11 mld dol. to jest dokładnie tyle, ile wyniósł deficyt w handlu zagranicznym Ukrainy.
Sergey Fursa, ukraiński analityk spółki inwestycyjnej Dragon Capital, twierdzi, że w krótkim okresie pojęcie tak dużej migracji jest plusem dla banków i systemu finansowego. Jednak w dłuższej perspektywie wzrost migracji to utrata przewag konkurencyjnych kraju na tle braku siły roboczej.
Kwota przelewów w 2019 r. powinna wzrosnąć.
Szef rady NBU Bohdan Danylyshyn przewiduje, że w tym roku kwota przelewów ukraińskich migrantów zarobkowych będzie wzrastać dzięki podwyższeniu płac. Według niego kwota transferów w 2019 roku może wynieść 12,2 mld dol.
Jednocześnie szef NBU ogłosił swoje zaniepokojenia, choć pieniądze z zagranicy są ważnym elementem pomocy gospodarce, odpływ ludzi z kraju oznacza: utratę środków publicznych zainwestowanych w edukację, starzenie nacji, upadek przemysłu i pogorszenie środowiska biznesowego.
W 2019 r. Ukraina może stracić 1,5 proc. pracowników w wyniku migracji zarobkowej.
Większość przekazów pieniężnych pochodzi z Polski.
Przelewy pieniężne z Polski rosną już czwarty rok z rzędu — z 1,4 do 3,6 mld dol. Jeśli chodzi o Rosję, kwota transferów znacząco spadła — z 1,7 do 1,1 mld dol. Transakcje ze Stanów Zjednoczonych wykazują dodatnią dynamikę — od 0,5 do 0,8 mld dol. Również Czechy — od 0,3 do 0,8 mld dol. Odnotowano również wzrost transferów pieniężnych z Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Izraela i Cypru.
Na Ukrainie przewiduje się spowolnienie tempa migracji zarobkowej.
Według Ministerstwa Polityki Społecznej Ukrainy, 3,2 miliona ukraińskich obywateli mieszka na stałe za granicą, a czasowo przebywa — od 7 do 9 milionów osób.
Ze względu na zmianę, które odbywają się na Ukrainie, czyli wyrównywania płac, ożywienie gospodarcze i nadmiar kadr na rynku pracy u naszych sąsiadów, oczekujemy spowolnienia tempa migracji zarobkowej — powiedziała Kateryna Rozhkova, zastępca szefa NBU.