REKLAMA

Pomaganie przez granie. 1 moneta zebrana w platformówce 2thelight, to złotówka na koncie fundacji

A gdyby tak punkty zdobywane w grach miały przełożenie na rzeczywistość? W 2thelight jak najbardziej mają. To ładnie zrobiona platformówka z zaskakującym zakończeniem, które pozwala nieść realną pomoc.

Pomaganie przez granie: 1 moneta, to złotówka na koncie fundacji
REKLAMA
REKLAMA

Zaczyna się jak wiele gier innych platformowych. Lądujemy na planszy, idziemy w prawo, skaczemy i unikamy patroli niebezpiecznych stworzeń. 2thelight jest jednak nieco inne. Mamy bowiem dostarczyć prezent koledze, czekającemu na końcu trzeciej planszy. Wcześniej musimy zebrać jak najwięcej monet przemierzając poziomy odzwierciedlające Kraków, Warszawę i Gdańsk.

2thelight class="wp-image-880252"
2thelight nawiązuje stylistyką do popularnych w latach 80. i 90. gier 16-bitowych.

Podróż jest metaforą choroby, więc plansze i muzyka stają się coraz mroczniejsze.

Każdy poziom odpowiada jednej placówce szpitalnej, walczącej o zdrowie dzieci. Każdy przeciwnik to inna choroba. Czerwony i smukły to wrodzone wady serca. Niebieski czteronożny to nowotwory, a zielony rozlazły to mukowiscydoza. Nie możemy - niczym Mario - załatwić ich spadając z powietrza. Mamy unikać zagrożenia i zbierać monety. Na końcu stajemy bowiem przed ważnym wyborem: albo przekażemy je na szczytny cel, albo wybierzemy nagrodę dla siebie.

 class="wp-image-880249"
Zaczyna się od jasnych, spokojnych barw. Później stawiamy czoła coraz liczniejszym wrogom.

2thelight nie jest zwykłą grą - zamienia granie w pomaganie.

Platformówka jest w istocie narzędziem do wspierania akcji społecznych. Jej sponsorem jest Wiśniowski, polska firma produkująca bramy, okna, drzwi i ogrodzenia. Wraz z partnerami przeznaczy ona 300 tys. złotych na wsparcie trzech dziecięcych oddziałów szpitalnych. Potrzebnych jest więc łącznie 600 tysięcy wirtualnych monet. Obecnie na koncie akcji jest już blisko 66 tys.

 class="wp-image-880255"
Podróż podkreśla nastrojowa muzyka, napisana przez Rafała Błażejewski z formacji OMNI. Nawiązuje ona do ścieżki z kultowego programu edukacyjnego dla młodzieży „Przybysze z Matplanety".

W swojej istocie to więc akcja podobna do Games Done Quick, czyli dorocznego spotkania speedrunnerów, którzy jak najszybciej przechodzą gry i zbierają pieniądze na szczytny cel. W jednej z edycji uczestniczył m.in. mieszkający w gdańsku TheMexicanRunner:

Podobną akcję - Gramytatywnie - przeprowadzał w grudniu 2017 roku serwis arhn.eu. Zbiórka przyniosła wówczas ponad 120 tys.

REKLAMA

Gry to nie tylko rozrywka, ale również medium angażujące w dyskusję.

Gry mogą opowiadać o problemach ekonomicznych i społecznych; mogą naświetlać problemy naszej codzienności, a także służyć jako platforma nowoczesnego CSR-u. Do zbiórki ramach akcji Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie może dołożyć się każdy. I to nie tylko grając, choć obie wersje 2thelight - mobilną i internetową - bardzo polecam.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA