REKLAMA

Google próbował po cichu dogadać się z Komisją Europejską

Google i Komisja Europejska nie zawsze mają po drodze. Już rok temu firma próbowała uniknąć rekordowej kary i nawet rozważa wprowadzenie zmian w umowie z producentami telefonów. Nic z tego nie wyszło, bo Komisja uznała, że propozycja pojawiła się na stole o jakiś rok za późno. 

Google próbował po cichu dogadać się z Komisją Europejską
REKLAMA

18 lipca Google dostał od Komisji Europejskiej największą w historii karę za stosowanie praktyk monopolistycznych. Firma dostała 90 dni na odwołanie się od tej decyzji. Wydaje się, że dopiero teraz, gdy mleko się rozlało, firma przechodzi w pełni do ofensywy, ale to nie prawda. Już rok temu Google próbował dogadać się po cichu z Komisją i uniknąć gigantycznej kary 4,3 mld euro.

REKLAMA

W czerwcu Vestager mówiła, że nie wyklucza dogadania się z Google.

Margrethe Vestager w rozmowie z Bloombergiem wyjawiła, że już rok temu firma próbowała dogadać się z Komisją Europejską. Google był gotowy wprowadzić zmiany w umowie z producentami telefonów z Androidem, aby uniknąć kolejnej dużej kary.

Negocjacje w sprawie ugody między prawnikami firmy a Komisją Europejską zaczęły się po tym, gdy w czerwcu firma została ukarana za manipulowanie wynikami pojawiającymi się w wyszukiwarce. Wtedy zasądzono, że Google ma zapłacić też niemałą sumkę 2,4 mld euro. Podczas konferencji prasowej, na której poinformowano opinię publiczną o karze, Margaret Vestager nie wykluczyła, że sprawa Androida może się zakończyć podpisaniem ugody przez obie strony. W sierpniu prawnicy Google’a napisali więc list, w którym odnosili się do części zarzutów stawianych przez Komisję i rozważali możliwe rozwiązania.

REKLAMA

Google spóźnił się z propozycją o rok.

Według źródeł, na które powołuje się Bloomberg, Google był gotów dostosować swoje kontrakty z producentami telefonów tak, żeby nie kłóciły się z zaleceniami Komisji. List zawierał jednak tylko wstępne propozycje, które miałyby być podstawą do dalszych rozmów. Firma nie dostała od Komisji odpowiedzi na pismo, a Komisja orzekła, że ugoda już nie wchodzi w rachubę.

Vestager w wywiadzie dla Bloomberga oznajmiła, że propozycja ugody powinna zostać przez firmę przedstawiona od razu, gdy tylko ta poznała zarzuty Komisji Europejskiej. Jeśli Google chciał się dogadać, powinienbył to zrobić w 2016 r. W 2017 r. było na to po prostu za późno.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-27T18:29:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T12:10:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T11:54:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T11:21:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T09:10:13+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T21:17:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T20:26:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T19:56:52+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T18:46:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T18:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T18:11:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T16:50:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T16:24:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T15:44:46+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T15:27:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T12:27:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T08:44:36+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA