Zainstalowaliśmy publiczną betę iOS 12. Oto 5 najciekawszych funkcji

iOS 12 zaprezentowany został zaledwie kilka tygodni temu podczas konferencji WWDC. Od wczoraj wersję testową mogą wypróbować nie tylko developerzy, ale też zwykli użytkownicy.

Warunki są dwa - trzeba zarejestrować się w programie na stronie producenta oraz posiadać jedno z urządzeń, które jesienią otrzyma iOS-a 12. Lista jest pokaźna, bo obejmuje te same urządzenia, co iOS 11. Są to:

Po zarejestrowaniu w programie lub zalogowaniu się, jeżeli korzystaliśmy z niego wcześniej, musimy pobrać na urządzenie odpowiedni profil, klikając z kompatybilnego urządzenia w link enroll your iOS device. Następnie pobieramy iOS-a 12 dokładnie w ten sposób, w jaki robimy to w przypadku normalnych aktualizacji.

Tradycyjnie już, nie polecamy instalować wersji beta systemu na głównym urządzeniu. W ubiegłym roku wielu użytkowników zgłaszało problemy, wśród nich znaleźli się również członkowie redakcji Spider's Web. Piotr Grabiec notował problem z modułem WiFi i przywracaniem ustawień fabrycznych w iPadzie 10,5. Mój iPhone 7 zamienił się na jeden dzień w cegłę przy próbie powrotu do regularnej wersji systemu.

W tym roku postanowiłem wykorzystać do przetestowania iOS-a leciwego już iPhone'a 5s. To najsłabsze urządzenie na liście telefonów Apple'a, które otrzymają kolejną wersję systemu.

W tym roku iOS nie doczekał się wielu istotnych zmian. Już w kwietniu mogliśmy przeczytać doniesienia, że w 2018 r. najważniejsza będzie optymalizacja systemu.

iOS 12 ma działać znacznie szybciej na starszych urządzeniach, również na zaprezentowanym blisko 5 lat temu iPhonie 5s. Podczas WWDC rzucono uczestnikom kilka atrakcyjnych statystyk. Przełączanie w tryb aparatu poprzez przesunięcie na ekranie blokady ma być nawet 70 proc. szybsze. 50 proc. szybsza ma być wyświetlanie klawiatury. 2 razy szybsze uruchamianie aplikacji. Czy widać to na iPhonie 5s?

Zdecydowanie! Stary iPhone zyskał na płynności. O ile pierwsze uruchomienie kamery w opisany powyżej sposób nie zwiastowało, że Apple zamierza dotrzymać słowa, to już kolejnym razem zauważyć można szybszą gotowość do użycia aparatu. Równie płynnie uruchamiają się aplikacje. Trudno mierzyć czas, bo są to zapewne milisekundy, ale każdy użytkownik powinien poczuć różnicę w szybkości działania starszego iPhone'a.

Na tę funkcję czekało wielu posiadaczy urządzeń Apple'a. Nieporządek w powiadomieniach sprawił, że niektóre z nich po prostu wyłączyłem. Grupowanie ucieszy każdego, kto kiedykolwiek po przebudzeniu zobaczył kilkadziesiąt powiadomień o wiadomościach z komunikatora.

Jak działa grupowanie? Powiadomienia z danej aplikacji tworzą stos, który możemy rozwinąć po kliknięciu w dymek. Rozwiniętą pryzmę możemy ponownie uporządkować, klikając Pokaż mniej.

Oprócz opcji przejścia do wiadomości, wymazania powiadomienia w iOS 12 zyskaliśmy także możliwość zarządzania notyfikacjami. Po wybraniu opcji Zarządzaj możemy całkowicie wyłączyć powiadomienia z danej aplikacji, jak i wybrać możliwość dostarczania ich po cichu, wówczas nie będą się wyświetlać na zablokowanym ekranie.

Kontrola czasu spędzonego ze smartfonem to tegoroczny motyw przewodni. Najpierw funkcję Google Wellbeing zaprezentowała firma z Mountain View. Później na WWDC pojawiła się zapowiedź funkcji Screen Time, którą przetłumaczono na polski jako Czas przed ekranem.

Na czym to polega? Otrzymujemy solidne statystyki korzystania z telefonu. Do dashboardu możemy wejść z poziomu widżetu lub ustawień. Otrzymany raport obejmuje dany dzień lub 7 ostatnich dni i może dotyczyć urządzenia, którego aktualnie używamy, jak i innych przypisanych do naszego Apple ID.

Zobaczymy zatem zbiorczą statystykę z podziałem na kategorie aplikacji. Listę aplikacji, z których korzystamy najczęściej. Bardzo sugestywne są 2 informacje znajdujące się niżej: Aktywacje ekranu pokażą, ile razy włączaliśmy wyświetlacz, a Powiadomienia liczbę tych ostatnich w wybranym okresie.

Oprócz wiedzy otrzymujemy kilka narzędzi. Opcja Czas bez urządzenia pozwala stworzyć harmonogram. W danym czasie dostępne będą tylko połączenia telefoniczne i wybrane przez nas aplikacje, dodane na liście Zawsze dozwolone. Limitować możemy również zainstalowane aplikacje. Tutaj wprowadzono też podział na kategorie: edukacja, produktywność, kreatywność, rozrywka itp.

Wcześniej, w ramach Nie przeszkadzać, mogliśmy przede wszystkim ustalać godziny, w których wyciszane są powiadomienia. Niedawno wprowadzono dodatkowo funkcję Nie przeszkadzać w czasie jazdy. W iOS 12 dochodzi jeszcze jedna, bardzo pożyteczna możliwość. Z poziomu centrum powiadomień możemy ustawić Nie przeszkadzać do momentu, gdy znajdujemy się w danej lokalizacji. Po jej opuszczeniu powiadomienia przestaną być wyciszane.

Ostatnia nowość jest z gatunku "małe, a cieszy". iOS 12 wprowadza aktualizacje automatyczne. Oznacza to, że nie będziemy musieli każdorazowo ręcznie aktualizować systemu do najnowszej wersji, zaktualizuje się on sam. Opcję tę można wyłączyć. W tym celu trzeba wejść w Ustawienia >> Ogólne >> Uaktualnienia >> Uaktualnienia automatyczne.

iOS 12 przynosi więcej nowości. Wśród nich wymienić można m.in. grupowe połączenia FaceTime z maksymalnie 32 osobami, nowe Animoji w iPhonie X,  ulepszone udostępnianie i wyszukiwanie zdjęć. To nie wszystko: pełną listę znajdziecie na stronie Apple'a.