Czy ktokolwiek widział Androida 6.0? Bo chyba na razie wszyscy tylko o nim słyszeli
Jak co miesiąc Google opublikował nowe statystyki dotyczące fragmentacji Androida. Dowiedzieliśmy się z nich, która wersja oprogramowania była wśród użytkowników najpopularniejsza na przełomie marca i kwietnia 2016 roku i o ile więcej urządzeń działa pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow niż miesiąc temu.
Od kilku lat, z nielicznymi wyjątkami, Google miesiąc w miesiąc publikuje statystyki fragmentacji systemu Android. Dowiadujemy się z nich, które wersje mobilnego systemu operacyjnego Google’a są w danym okresie najpopularniejsze wśród użytkowników.
Statystki pokazują, jak mało ludzi korzysta z najnowszej wersji systemu i jak ogromna jest fragmentacja Androida.
Google średnio raz co roku prezentuje nową wersję swojego systemu operacyjnego do smartfonów i tabletów. Użytkownicy zainteresowani nowymi funkcjami, aby z nich skorzystać, muszą najczęściej… wymienić telefon na nowy. Producenci wcale nie stawiają sobie za punkt honoru udostępniania aktualizacji.
Powodów takiego stanu rzeczy jest przynajmniej kilka. Google udostępnia swój system bezpłatnie, a Androida na swoich telefonach i tabletach mogą wszyscy chętni producenci. Po spełnieniu kilku warunków mogą zainstalować też usługi Google’a, czyli np. sklep Play lub pocztę Gmail.
Wśród tych warunków nie ma długoterminowego wsparcia i terminowych aktualizacji.
Nawet gdy Google oficjalnie prezentuje nowy mobilny system operacyjny, to przez wiele miesięcy mogą skorzystać z niego posiadacze kilku wybranych urządzeń. W pierwszej kolejności oprogramowanie trafia na sprzęty z rodziny Nexus przygotowane przy ścisłej współpracy z Google.
W drugiej kolejności nowy Android pojawia się na topowych modelach telefonów kilku wiodących producentów - i to jeśli aktualizacji nie zablokuje operator. Większość smartfonów i tabletów z niskiej i średniej półki cenowej kończy swój żywot z oprogramowaniem w wersji, z którą trafiły do sprzedaży.
W efekcie mało kto używa nowego Androida.
System Android w wersji 6.0 Marshmallow został po raz pierwszy zaprezentowany 10 miesięcy temu pod nazwą Android M. Jesienią ubiegłego roku pojawiła się jego pierwsza stabilna wersja. Po około pół roku obecności na rynku korzysta z niego nadal zaledwie kilka procent użytkowników.
Sytuacja jest analogiczna do tej sprzed roku, kiedy to Android 5.0 Lollipop bardzo powoli zdobywał rynek, a od zeszłego miesiąca praktycznie niewiele się nie zmieniło. Marshmallow co prawda podwoił swoje udziały - z 2.3 proc. do 4.6 proc. - ale to niewiele, biorąc pod uwagę, że można już testować Androida N.
Mniej niż co dwudzieste urządzenie działa pod kontrolą najnowszego Androida, chociaż na horyzoncie jest już jego następca.
Dane prezentowane przez Google’a obejmują okres tygodnia kończącego się z dniem 4 kwietnia 2016 roku i biorą pod uwagę wszystkie sprzęty, które łączyły się ze sklepem Google Play. Z tabeli wynika, że Marshmallow zyskuje udziały rynkowe kosztem niemal wszystkich poprzednich edycji.
Jedynym systemem, jaki zanotował od zeszłego miesiąca wzrost - 0,2 pkt. proc. - jest Android Lollipop 5.1. Jeśli jednak spojrzeć na Lollipopa jako całość - sumując wyniki wersji 5.0 i 5.1 - to spadek wynosi 0,3 pkt. proc. i jego dzisiejszy wynik to 35,8 proc.
W takim ujęciu Lollipop to nadal najpopularniejszy Android.
Na drugi miejscu plasuje się Android 4.4 KitKat, który kontroluje dzisiaj 33,4 proc. rynku - o 0,9 pkt. proc. mniej, niż miesiąc temu. Punkt procentowy spadku do poziomu 28,3 proc. widać też w przypadku Androida Jelly Bean po zsumowaniu wyników systemów w wersji 4.1, 4.2 i 4.3.
Udziały rynkowe starszych wersji utrzymały się na podobnym poziomie. System w wersji 2.2 Froyo nadal ma 0,1 proc. udziału i nie chce zniknąć z tabeli, a 2.3 Gingerbread utrzymał udział rynkowy na tym samym poziomie: 2.6 proc. Ice Cream Sandwich stracił 0,1 pkt. proc. i ma wynik na poziomie 2.2 proc.