Jeśli ciągle się zastanawiasz, czy warto pisać na Medium, przyjrzyj się tej aktualizacji
Medium to dość wyjątkowe miejsce w Sieci. Platforma została otwarta dla wszystkich niespełna dwa lata temu, a już przyciąga tysiące ludzi dzielących się swoimi historiami i przemyśleniami, a co najciekawsze, naprawdę ciężko uświadczyć tu przeciętnych treści. Każdy z artykułów coś wnosi, a często pojawiają się też prawdziwe perełki. Po najnowszej aktualizacji Medium stało się jeszcze lepszym miejscem do opowiedzenia własnej historii.
Przede wszystkim, o wiele łatwiej będzie od tej chwili tworzyć na Medium. Prosty, minimalistyczny edytor zyskał kilka nowych funkcji edycji tekstu, ale co najważniejsze, platforma udostępniła swoje API programistom, więc z pewnością już niedługo w wielu programach do pisania pojawi się opcja eksportowania do Medium.
Kolejną zmianą są aplikacje mobilne. Zarówno ta na Androida jak i iOS doczekały się wielu usprawnień, które nie tylko pozwolą na wygodniejsze czytanie oraz zarządzanie własnym kontem, ale przede wszystkim na znacznie wygodniejszą edycję artykułów z poziomu smartfona czy tabletu. Szkoda tylko, że aplikacji na Androida nadal wiele brakuje do jej odpowiednika na iOS, lecz cóż... deweloperzy zdążyli już nas przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy w przypadku aplikacji do tworzenia treści. Na pocieszenie - androidowa wersja ma zaledwie kilka miesięcy, jest więc szansa, że niedługo dogoni swój iOS-owy odpowiednik.
Dotychczas jedynymi formami interakcji czytelnika z autorem pod jego tekstem na Medium były komentarze (ang. „responses”), dodawane w konkretnym miejscu przy tekście, rekomendacje (których liczba pozycjonowała artykuł w serwisie) oraz możliwość podkreślenia fragmentu tekstu. Teraz autorzy pisząc artykuł będą mogli odnieść się w nim bezpośrednio do innego użytkownika, używając tzw. „mentions”. Nieco na wzór Twittera wstawiając w tekście @nazwaużytkownika wywołają drugiego autora.
To pozornie niewielka zmiana, ale daje zupełnie nowe możliwości dla tworzenia ciekawych interakcji i polemik między autorami.
Z punktu widzenia piszących największą zmianą jest jednak możliwość podłączenia pod Medium własnej domeny.
Aby przenieść domenę na Medium wystarczy kilka prostych kroków i już będzie można korzystać z platformy publikacji pod własną nazwą.
I w końcu - logo. Trzeba oddać ekipie Medium, że włożyła sporo pracy w wytłumaczenie sensu tej zmiany pisząc dość rozciągły artykuł, ale zasadniczo nowe logo Medium ma symbolizować głębię wynikającą z różnych perspektyw. Osobiście bardziej podobało mi się poprzednie, ale nie będę przecież polemizował z „symboliką”.
Twórcy serwisu zapowiadają przy tym, że to nie koniec zmian. W ciągu kilku najbliższych miesięcy zobaczymy kolejne usprawnienia, które mają pomóc lepiej opowiadać swoje historie i wchodzić w wartościowe interakcje z innymi autorami. Medium zapowiada także rozwinięcie możliwości komunikacji między markami a twórcami, co zapowiada - w końcu - zwiększenie potencjalnych możliwości zarobkowych dla autorów piszących na tej platformie.
Czytaj również: