Po głośnych wynikach badań Łukasza Olejnika W3C zmienia specyfikację Battery API!
Najgłośniejszym w ostatnich tygodniach badaniem dotyczącym prywatności, o którym pisaliśmy był szeroko dyskutowany w światowych mediach artykuł Łukasza Olejnika. Z Łukaszem miałem przyjemność porozmawiać, nie spodziewałem się jednak, że tak szybko zareaguje World Wide Web Consortium, czyli instytucja standaryzująca zachowanie przeglądarek internetowych.
W najnowszej aktualizacji do Battery Status API, opulikowanej 20. sierpnia 2015 (oznaczonej jako W3C Editor's Draft), znajduje się modyfikacja interfejsu udostępniającego stan baterii aplikacjom poprzez przeglądarkę.
Interesujące jest porównanie poprzedniej oficjalnie opublikowanej wersji, a najnowszej. Widać tutaj wyraźny wpływ badania, wykonanego przez Łukasza i jego współpracowników. Badanie to było udostępnione World Wide Web Consortium, i instytucja miała okazję się z nim zapoznać. Wpływ na szybkość decyzji mógł mieć również szum medialny związany z upublicznieniem możliwej luki.
Poprzednia wersja mówiła, w sekcji "Prywatność i bezpieczeństwo":
Bieżąca, najnowsza wersja, w tej samej sekcji, zawiera już wiele obostrzeń. Zniknął komentarz o minimalnym wpływie na prywatność, pojawiły się dodatkowe zastrzeżenia:
Tak duże zmiany nie mogą być wynikiem niczego innego - tylko rozgłoszenia luki bezpieczeństwa, do którego przyłożył również rękę nasz rodak. Dobrze widzieć, że badania niezależnych ekspertów wpływają na poprawienie standardów użytkowania Internetu.
* Ilustracja: Shutterstock