REKLAMA
  1. Spider's Web
  2. Technologie

Dziś ci ludzie, którzy krzywdzą innych w internecie są dziećmi. Za chwilę będą dorosłymi

Autorka jest redaktor prowadzącą sPlay.pl – bloga poświęconego cyfrowej rozrywce.

05.07.2015
19:27
Dziś ci ludzie, którzy krzywdzą innych w internecie są dziećmi. Za chwilę będą dorosłymi
REKLAMA

Ostatnie wydarzenia, które wstrząsnęły Polską, dobitnie pokazują, że w Internecie i w XXI w. sobą być nie można. Choć ten frazes możemy usłyszeć w mediach i reklamach kilka razy dziennie, nie znajduje on odzwierciedlenia w rzeczywistości. A ta jest brutalna. To, co powinno wydawać się oczywiste dla wszystkich, jest takie zaledwie dla znikomej części osób.

REKLAMA

Kiedy mój znajomy powtarza, że ludzie są głupi, śmieję i przyznaję mu rację, choć to teza obraźliwa dla wszystkich i taka, która na głos wygłaszana jest pod wpływem emocji i niezrozumienia. Bo ja, moi drodzy, nie rozumiem tego, co dzieje się w Internecie, co dzieje się pomiędzy ludźmi. I chyba nie umiem znaleźć złotego środka. Bo nieszczególnie chcę godzić się na nienawiść i obrazę w imię dobra, a wszelkie konflikty tak ostatecznie się kończą. Kryzys w social media ma bardzo prosty przebieg. Jedna osoba krytykuje drugą, czasem od razu ją obraża. Ta druga jej odpowiada najpierw kulturalnie, potem w równie niewybredny sposób. Społeczność dzieli się na dwa obozy.

Tylko czy ten, do którego ideowo nam bliżej, jest nadal dobry, mimo że ludzie, którzy się z nim identyfikują, wyrażają się w zły sposób?

A takich sytuacji jest mnóstwo, choćby ta, która wydarzyła się całkiem niedawno. Po tragicznej śmierci nastolatka, który był szykanowany z powodu swej oryginalności i niewpasowania się w grupę rówieśniczą, pojawiły się nie tylko strony na Facebooku upamiętniające chłopca (umówmy się wprost farmy lajków), ale także taka, która... zawierała poparcie dla jego śmierci. Kiedy przeczytałam o tym po raz pierwszy, nie wierzyłam, że kogokolwiek może charakteryzować taki brak empatii. Nawet kiedy jest rzekomo anonimowy i ma - dajmy na to - zaledwie kilkanaście lat.

W sprawie wypowiedziało się wielu przedstawicieli mediów wszelakich. Na Facebooku post zamieścił Jakub Żulczyk. Poniżej możecie przeczytać jego treść.

//

Nie boję się mocnych słów, choć nie aż tak jak Jakub Żulczyk. Nie jestem po prostu przekonana, czy to odpowiedni sposób na walkę ze złymi ludźmi. Agresja rodzi agresję, a ta - jak wiemy - w Internecie urasta do ogromnych rozmiarów. Choć poniższy film, który koresponduje w pewien sposób z tym tematem - dotyczy tylko kobiet, jest w nim coś więcej. Bo nie wyłącznie kobiety spotyka taka nienawiść. "Kurwą", "szmatą", "debilem" można być nazwanym w Internecie bez względu na płeć.

Skalę zjawiska pokazuje też poniższe wideo:

Dlaczego tak bardzo zależy nam na tym, by komuś dokopać? By nie pozwolić komuś być sobą? Tłumaczenie, że robimy to z zazdrości jest wyświechtane i nie znajduje potwierdzenia w niektórych przypadkach. Jesteśmy po prostu źli? A może naprawdę głupi?

REKLAMA

Ostatnie wydarzenia pokazują, że stoimy przed naprawdę ogromnym problemem. Dziś ci ludzie, którzy krzywdzą innych są dziećmi. Za chwilę będą dorosłymi. Dadzą życie kolejnym pokoleniom. A te mogą zbudować świat w oparciu o zasady, których taki człowiek jak ja na pewno nie zrozumie.

Autorka jest redaktor prowadzącą sPlay.pl – bloga poświęconego cyfrowej rozrywce.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA