REKLAMA

Samsung Samsungowi nierówny - różne wersje Galaxy S6 mają różne aparaty

Samsung Galaxy S6 może się podobać z wielu względów, a jedną z największych zalet jest świetny aparat. Okazuje się jednak, że nie wszystkie modele Galaxy S6 będą obrazować równie dobrze. 

06.05.2015 17.29
Samsung Samsungowi nierówny – różne wersje Galaxy S6 mają różne aparaty
REKLAMA
REKLAMA

W naszym wielkim teście aparatów w smartfonach Samsung Galaxy S6 pokazał się z bardzo dobrej strony. Jego aparat może się poszczycić naturalnym balansem bieli, świetną responsywnością i szybkością działania, a także najlepszym w swojej klasie stosunkiem odwzorowania detalu do ilości szumu. Dzięki temu Samsung Galaxy S6 w chwili obecnej ma najlepszy aparat wśród smartfonów. Co ciekawe, tydzień po naszym porównaniu do takich samych wniosków doszedł serwis DxOMark. Szkoda tylko, że ani my, ani testerzy z DxO, nie zostaliśmy poinformowani o fakcie, że...

Samsung Samsungowi nierówny.

Użytkownicy forum XDA odkryli przez przypadek, że różne modele Galaxy S-szóstek mają… różne matryce w aparatach. Mowa tu o głównych aparatach, umieszczonych z tyłu obudowy. Część modeli jest wyposażonych w matrycę Exmor produkcji Sony, a część w sensor ISOCELL Samsunga. Taki stan rzeczy dotyczy zarówno Samsunga Galaxy S6, jak i jego zakrzywionej wersji S6 Edge.

Przetwornik, obok obiektywu, jest najważniejszym i absolutnie kluczowym elementem aparatu. Wobec tego nie będzie przesadą stwierdzenie, że Samsung Galaxy S6 występuje w dwóch wariantach różniących się aparatem.

Co to oznacza w praktyce?

Różnice między matrycami nie są duże, ale w pewnych warunkach są widoczne gołym okiem. Sensor Sony, o kodowym oznaczeniu IMX240, generuje nieco cieplejszy obrazek o bardziej nasyconych kolorach. W sytuacjach, gdy nie brakuje światła, matryca Sony lepiej odwzorowuje balans bieli. Z kolei w trudnych warunkach oświetleniowych sytuacja wygląda odwrotnie – to ISOCELL Samsunga daje bardziej naturalne kolory.

testtwo
testthree
testfour

Sensory światłoczułe są bardzo zaawansowanymi technologicznie elementami aparatów. Tutaj każda, nawet najdrobniejsza zmiana, jest zauważalna. Wystarczy podać przykład matryc Sony, które są montowane już w ponad 40% aparatów na świecie. Choć lustrzanki Sony, Nikona i Pentaxa korzystają z dokładnie tych samych przetworników Sony, to aparaty każdego producenta obrazują w inny sposób. Różnice dotyczą odwzorowania kolorów, zachowania ostrości i kontroli nad szumem. Wszystkiemu jest winne inne oprogramowanie matryc.

Jak widać, nawet mając te same przetworniki, trudno jest uzyskać identyczną jakość zdjęć. W przypadku sensorów różnych firm idealne zestrojenie aparatów jest praktycznie niemożliwe. Z całą pewnością można stwierdzić, że między aparatami pojawią się jakieś różnice. Być może niewielkie, być może widoczne tylko w specyficznych warunkach, ale jednak.

Stosowanie różnych matryc przez Samsunga jest więc nieuczciwą praktyką. To tak, jakby część modeli miała inne procesory lub inne ekrany, a producent "zapomniał" o tym poinformować.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Olafa Krynickiego, rzecznika prasowego Samsunga. Oto jego odpowiedź:

Kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi

Nie udało nam się uzyskać informacji, czy Samsungi Galaxy S6 sprzedawane w Polsce są wyposażone w jeden typ matryc, czy mamy na rynku oba typy sensorów. Nie wiemy również, jak wygląda sprawa w skali europejskiej. Wobec tego trzeba liczyć się z faktem, że aparaty w dwóch różnych modelach Samsunga Galaxy S6 mogą dawać nieco inne rezultaty.

screenshots
REKLAMA

Jeśli masz Samsunga Galaxy S6, możesz sprawdzić w jaką matrycę jest wyposażony. W tym celu wpisz w dialerze kod “*#34971539#”. Nie musisz naciskać zielonej słuchawki, powinieneś od razu zobaczyć menu z informacjami na temat aparatu. Niektórzy operatorzy mogą blokować ten kod.

Mówi się, że możliwość wyboru to duża zaleta. Szkoda tylko, że w tym przypadku wybór jest dokonywany nieświadomie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA