Unia szykuje bat na oszustów w internecie. Wpadniesz w sidła, bank zwróci pieniądze
Unia wprowadza nowe zasady odpowiedzialności za oszustwa internetowe. Jeżeli wpadniesz w sidła oszustów przez Facebooka, bank zwróci ci pieniądze - a Facebook bankowi. A to nie koniec zmian.

Unijni politycy osiągnęli porozumienie, które może trwale zmienić sposób funkcjonowania największych platform internetowych i ich odpowiedzialność za oszustwa finansowe. Po raz pierwszy to takie firmy jak Meta czy ByteDance mają odpowiadać za szkody wynikające z fałszywych reklam publikowanych na ich platformach - a w praktyce zwracać bankom pieniądze wypłacone ofiarom.
Platformy pod presją nowych obowiązków
Porozumienie Rady i Parlamentu Europejskiego obejmuje rozporządzenie o usługach płatniczych (PSR) oraz dyrektywę PSD3. Wspólnie tworzą zmodernizowany, znacznie bardziej rygorystyczny system ochrony użytkowników platform internetowych. Najbardziej znaczącą zmianą legislacyjną jest wprowadzenie odpowiedzialność wielkich platform za pozostawianie w sieci reklam, które prowadzą do oszustw. Jeżeli bank zwróci klientowi pieniądze utracone po kliknięciu w fałszywą ofertę, a platforma wcześniej została poinformowana o podejrzanych treściach i ich nie usunęła, to zostanie ona zobligowana do zwrócenia bankowi strat.
Dzisiaj w nocy, po długich i trudnych negocjacjach, udało się zawrzeć historyczne porozumienie w sprawie unijnych przepisów dotyczących płatności. Porozumienie to po raz pierwszy nakłada rzeczywistą odpowiedzialność zarówno na dostawców usług płatniczych, jak i gigantów technologicznych, gdy ich platformy są wykorzystywane do oszustw
Negocjatorzy w Parlamencie podkreślają, że to historyczna zmiana i pierwszy tak jednoznaczny sygnał, że moderacja treści reklamowych przestaje być "dobrą praktyką", a staje się obowiązkiem pod rygorem konsekwencji finansowych. Jak informuje Politico, podczas etapu konsultacji przedstawiciele branży tech przeciwstawiali się projektowi legislacyjnemu, argumentując to "niebezpiecznym precedensem" i rozszerzaniu odpowiedzialności za działania podmiotów trzecich. Bruksela pozostała jednak konsekwentna: skoro to w mediach społecznościowych odbywa się dystrybucja reklam, to tam powinny działać filtry bezpieczeństwa. A gdy nie działają, to na operatora platformy spada obowiązek rekompensaty pieniężnej.
Nowa odpowiedzialność banków i większa ochrona klientów
Pakiet PSR/PSD3 wprowadza również rozbudowane mechanizmy zapobiegające oszustwom, w tym blokowanie transakcji uznanych za podejrzane oraz obowiązek sprawdzania zgodności numeru IBAN z nazwą odbiorcy. Jeśli system wykryje niezgodność, transakcja zostanie wstrzymana. To szczególnie istotne przy przypadkach tzw. spoofingu, czyli podszywania się pod pracowników instytucji finansowych w celu wyłudzenia danych lub przelewów.
Inną ważną zmianą prawną jest to, że w przypadku oszustw opartych na manipulacji - gdy przestępca nakłania użytkownika do zatwierdzenia przelewu, podszywając się pod bank - odpowiedzialność przechodzi na usługodawcę płatności. Jeśli klient zgłosi sprawę organom ścigania i poinformuje swój bank, ten będzie musiał zwrócić całą utraconą kwotę niezależnie od tego, że transakcja została formalnie autoryzowana.
Jasność opłat, gotówka w sklepach i koniec z fałszywymi usługami finansowymi
Nowe przepisy mają również zwiększyć przejrzystość usług finansowych. Bankomaty i terminale będą musiały wyświetlać pełny koszt transakcji - w tym kursy walutowe i dodatkowe prowizje - zanim użytkownik podejmie decyzję o dyspozycji środków finansowych.
Unia chce też poprawić dostęp do gotówki, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Sklepy będą mogły wypłacać klientom do 150 euro bez konieczności zakupu czegokolwiek, co ma uzupełnić malejącą liczbę tradycyjnych bankomatów.
Istotne są także regulacje dotyczące reklam usług finansowych. Reklamodawcy będą musieli wykazać, że posiadają stosowne zezwolenia w kraju, do którego kierują ofertę. To ma ograniczyć liczbę fałszywych inwestycji oraz piramid finansowych, które często pojawiały się na dużych platformach społecznościowych.
Uzgodnione przepisy muszą zostać jeszcze formalnie przegłosowane przez Parlament Europejski i państwa członkowskie. Gdy wejdą w życie, odpowiedzialność za skutki internetowych oszustw po raz pierwszy zostanie rozłożona pomiędzy banki i platformy - a użytkownicy zyskają narzędzia pozwalające im lepiej chronić swoje finanse w cyfrowym świecie.
Może zainteresować cię także:







































