Oto najważniejsze wydarzenia naukowe mijającego roku - sporo się działo
Zbliża się koniec roku, chwila sprzyjająca refleksji i podsumowaniom. W zeszłym roku przedstawiłem już taką krótką i subiektywną listę za rok 2013. W tamtym roku z wydarzeń, dla mnie przynajmniej, ważny był m.in. meteoryt z Czelabińska, zaś z odkryć - potwierdzenie istnienia bozonu Higgsa.
W tym roku postanowiłem nieco tą formułę zmienić - wybiorę po kilka odkryć naukowych ogłoszonych w każdym z dwunastu miesięcy 2014 roku. Nie będą to za każdym razem odkrycia o których pisaliśmy, ani nawet często nie takie, które pojawiały się w popularnych serwisach - często będą to takie informacje, które przeoczyliśmy.
Styczeń
Stworzona przez Europejską Agencję Kosmiczną sonda Rosetta "wybudziła" się z długiego okresu hibernacji i przekazała sygnał na Ziemię. To właśnie ona, wracając do naszego układu słonecznego, dogoniła kometę i w listopadzie dokonała udanego lądowania na komecie Czuriumow-Gierasimienko. Jej misja na tym się nie zakończyła - jeszcze przez kilkanaście miesięcy będzie przekazywać informacje o komecie.
Luty
Miesiąc ten przyniósł wyniki badań, które pogłębiają zaniepokojenie zmianą klimatu. Pierwsze badanie, wykonane przez badaczy z Univercity of New South Wales. Wynika z nich, że zarówno stopień jak i obszar ekstremalnie wysokich temperatur zwiększyły się. Stoi to w sprzeczności z powtarzaną w ostatnich latach hipotezą, że zjawisko globalnego ocieplenia przestało być obserwowalne.
Marzec
Doniesienie z marca, dotyczące wzorców w falach grawitacyjnych kosmicznego tła, było obecne we wszystkich mediach. Nic dziwnego, skoro ich zaobserwowanie mogło potwierdzić hipotezę Wielkiego Wybuchu, i przybliżyć nas do rozwiązania zagadki powstania Wszechświata. Dodać warto, że kolejne doniesienia z czerwca, w których naukowcy przyznali, że przyczyną zaobserwowanych wzorców może być pył kosmiczny, ostudziły nieco te emocje.
Kwiecień
Na samym początku miesiąca NASA ogłosiła odnalezienie dowodów na istnienie ogromnego podziemnego oceanu pod powierzchnią Enceladusa, księżyca Saturna. Ocean prawdopodobnie składa się z wody w stanie płynnym. Jak wiadomo, są to warunki, które sprzyjają istnieniu życia.
W połowie miesiąca kolejne ekscytujące doniesienie z NASA: odkrycie planety Kepler-186f, która jest bliźniaczką Ziemi jeśli chodzi o parametry, do tego znajduje się w tzw. zamieszkiwalnej strefie swojej gwiazdy (strefie, gdzie warunki są odpowiednie do podtrzymywania życia).
Maj
W maju pisaliśmy o realistycznej symulacji Wszechświata, dokonanej przez naukowców, i niepokoiły nas doniesienia o rakotwórczej roli e-papierosów. Jednak umknęło nam doniesienie o dużej doniosłości i potencjale. Otóż w Science ukazał się opis udanego eksperymentu, w trakcie którego dokonano transferu informacji z zerową stratą na odległość trzech metrów za pomocą teleportacji kwantowej. Wykorzystano do tego stan kwantowego splątania dwóch cząsteczek.
Czerwiec
W czerwcu pisaliśmy m.in. o potwierdzeniu istnienia postulowanych od lat 70-tych XX wieku obiektów Thorne-Żytkow. Są to ciała kosmiczne, będące hybrydami gwiazd neutronowych i czerwonych gigantów. Takie obiekty istniały dotąd jedynie teoretycznie.
Czerwiec przyniósł jednak wiele innych doniesień z dziedziny nauki. Jedną z najczęściej przytaczanych wiadomości była informacja o tzw. dodatkowym oceanie znajdującym się w skorupie ziemskiej, czyli ogromnym podziemnym zbiorniku wodnym, który może być największym na naszej planecie.
Lipiec
Gdyby pozostać przy doniesieniach związanych z różnego rodzaju zbiornikami wodnymi, to w lipcu NASA ogłosiła wyniki analizy składu oceanu składającego się pod powierzchnią Tytana, jednego z księżyców Saturna. Jak się okazało, jest on zasolony w podobnym stopniu co ziemskie Morze Martwe.
Jednak dla mnie najciekawsza była informacja dotycząca sondy Voyager 1, będącej w przestrzeni kosmicznej nieprzerwanie od 1977 roku. Voyager 1 jest już w przestrzeni międzygwiezdnej, która, jak się okazuje, wcale nie jest pusta i spokojna. Do sondy dotarły trzy fale "tsunami" spowodowane przez wyrzut plazmy z powierzchni Słońca. Jest to również potwierdzenie, że sonda opuściła heliosferę - zasięg większego wpływu naszej gwiazdy.
Sierpień
W sierpniu poznaliśmy dalszy ciąg sagi pisanej przez sondę Rosetta - dogoniła ona kometę Czuriumow-Gierasimienko, i rozpoczęła przygotowania do planowanego na listopad wysłania na nią lądownika, oraz obserwację samej komety.
W trakcie konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego przedstawiono gąbczastą substancję, która jest w stanie absorbować dwutlenek węgla z atmosfery, a kilka dni później sonda zajmująca się badaniem poziomu CO2 na Ziemi, Orbiting Carbon Observatory 2 rozpoczęła nadawanie zebranych danych.
Najciekawszym jednak doniesieniem było stwierdzenie rosyjskich astronautów przebywających na ISS, że odnaleźli oni na zewnątrz stacji (na powierzchni wizjerów) pochodzący z Ziemi plankton. Nie wiadomo skąd się wziął, prawdopodobnie jednak do zanieczyszczenia doszło już na orbicie. Informacja ta nie została później potwierdzona, choć przeżycie tego typu organizmów na powierzchni stacji nie jest niemożliwe.
Wrzesień
Zainteresowani podbojem kosmosu śledzili dalszy ciąg przygód sondy Rosetta. Wyznaczono między innymi dokładną datę lądowania, oraz wyznaczono miejsce, w które celował będzie próbnik.
Doniesiono również o kolejnym niepokojącym fakcie związanym ze zmianą klimatu: sierpień był w skali planety najgorętszym sierpniem ze wszystkich zarejestrowanych w historii.
Październik
Grupa badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego prześledziła historię genetyczną wirusa HIV, i odkryła dokładne miejsce i czas jego rozpowszechnienia. Są to lata 20-te XX wieku w okolicach Kinszasy (stolicy Konga).
Październik przyniósł również doniesienia o naukowcach nagrodzonych Nagrodą Nobla. W tym roku otrzymali ją:
- Medycyna - Edward Moser, May-Britt Moser i John O'Keefe za badania z dziedziny specjalizowanych komórek mózgowych
- Fizyka - Isamu Akasaki, Hiroshi Amano i Shuji Nakamura za badania prowadzące do odkrycia niebieskiego źródła światła LED
- Chemia - Eric Betzig, William Moerner, i Stefan Hell za wkład w rozwój mikroskopii fluorescencyjnej.
Listopad
Ciekawym odkryciem astronomicznym jest fakt, że aż połowa z gwiazd w przestrzeni kosmicznej może znajdować się poza galaktykami.
Pozostajemy w Kosmosie: lądownik Philae z sukcesem wylądował na powierzchni komety Cziuriumow-Gierasimienko. Wyposażony jest między innymi w czujniki i urządzenia stworzone przez polskich naukowców. Doniosły one o odkryciu m.in. cząstek organicznych na powierzchni komety.
Grudzień
I tak dotarliśmy do ostatniego, wciąż bieżącego miesiąca. Jeszcze do końca nie wiemy co on przyniesie, ale już zdążyliśmy przeczytać raport z konferencji astronomów Planck 2014 w Ferrarze, w którym piszą oni, że obserwowany Wszechświat składa się w 4,9% z materii, 26,6% z niewidocznej ciemnej materii, i w 68,5% z wciąż hipotetycznej ciemnej energii.
Badania wykonane przez łazik Curiosity na Marsie wykazały zastanawiające wahania w poziomie metanu w otoczeniu łazika tuż po wykonaniu odwiertów. Niektórzy optymistycznie okrzyknęli to dowodem na istnienie marsjańskiego życia, jednak pochodzenie metanu może być różne.
Doczekaliśmy się również, mimo, że z przeszkodami, testowego lotu nowego statku NASA Orion.
Co przyniesie następny rok? Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć! Wszystkim dziękuję za czytanie moich i kolegów wpisów na temat nauki w tym roku i zapraszam po więcej.
*Grafika główna pochodzi z serwisu ShutterStock.