Co warto wiedzieć o drugiej aktualizacji rozwojowej Windows 8.1? Właściwie, to nic...
Pierwsza „duża” aktualizacja dla Windows 8.1 była szalenie istotna. Niestety, obecności drugiej najprawdopodobniej większość z was nawet nie zauważy. Microsoft jest zbyt zajęty pracami nad Windows „Threshold”.
Kilkanaście tygodni temu Microsoft udostępnił za darmo pierwszą rozwojową aktualizację dla systemu operacyjnego Windows 8.1. Nazywała się ona Update 1 i była bardzo istotna, zarówno z technicznego, jak i użytkowego punktu widzenia. Przede wszystkim, ponownie zmniejszyła wymagania sprzętowe tego systemu, umożliwiając jego instalację na jeszcze tańszych urządzeniach. A co zauważyli użytkownicy?
Zmian było całkiem sporo, ale ta najważniejsza to inteligentne dopasowywanie się specyfiki interfejsu do urządzenia, na którym system jest zainstalowany. Na desktopach i niedotykowych laptopach aplikacje ze Sklepu Windows jeszcze bardziej integrują się ze środowiskiem Pulpitu, sam Pulpit jest wysunięty na pierwszy plan. Z kolei na tabletach pojawiły się ułatwienia w korzystaniu z aplikacji i środowiska „Modern”.
Co nowego w Update 2?
Liczyliśmy na wiele. Chociażby na nową wersję Menu Start zaprezentowaną na konferencji BUILD. Liczyliśmy też na możliwość pracy z aplikacjami ze Sklepu Windows w oknach, co również na tejże konferencji zostało zapowiedziane. Microsoft jednak nie zdążył z dopracowaniem któregokolwiek z tych elementów. Z czasem Update 2 zmienił nazwę na August Update, a później Microsoft w ogóle przestał o nim mówić. I nic dziwnego.
Aktualizacja jest już dostępna w usłudze Windows Update, zarówno dla Windows 8.1, jak i Windows Server 2012 R2. Zmienia ona nieco wygląd samego Windows Update, pokazując teraz użytkownikom więcej informacji na temat historii zainstalowanych poprawek. Dużo ciekawsza jest jednak zmiana w obsłudze gładzików.
Od teraz możemy w łatwy sposób konfigurować jego zachowanie. Przykładowo, możemy zdecydować, czy gładzik nadal ma być aktywny po podłączeniu myszki, czy ma też się automatycznie wyłączyć. Możemy też skonfigurować działanie dwukliku na touchpadzie i zachowanie prawego przycisku myszy.
Wprowadzono też nowe zabezpieczenia do systemowej przeglądarki internetowej, która teraz będzie blokowała domyślnie nieaktualne kontrolki ActiveX i powiadamiała o tym użytkownika, że warto ową kontrolkę uaktualnić. Usprawniono też moduł sieciowy, w szczególności dotyczący Wi-Fi Direct i Miracast.
Pojawił się też zastaw nowych API dla programistów dotyczące z aplikacji klasycznych jak i tych ze Sklepu Windows oraz usprawnienia we współpracy z Sharepointem. Dodatkowo, aktualizacja ta wprowadza 65 zmian w „bebechach” systemu, mających usprawnić jego pracę i stabilność.
Czekamy więc na „Threshold”
Nadal nie jest jasne, czy nowy system operacyjny Microsoftu będzie wymagał opłat od użytkowników Windows 8.1, czy też będzie, jak sugerował podczas BUILD-a jeden z oficjeli z Redmond, darmową aktualizacją. Trzymamy kciuki za drugą wersję wydarzeń…
Zdjęcie główne pochodzi z Shutterstock