W pociągach PKP Intercity na pasażerów będą czekały filmy, seriale oraz Wi-Fi. Jednak nie dla wszystkich będzie ono darmowe

Przewoźnik PKP Intercity poinformował o zakończeniu postępowania przetargowego w ramach którego wyłoniono najkorzystniejszą ofertę dotyczącą wdrożenia Internetu mobilnego oraz rozrywki pokładowej w wagonach swoich pociągów.

W przetargu wygrała oferta operatora T-Mobile Polska. Początkowo dostęp do Sieci zostanie uruchomiony w 300 wagonach Intercity. Przewoźnik jeszcze nie zdradza, które to będą konkretnie pociągi i tłumaczy, że jest jeszcze za wcześnie na takie decyzje. Proces wdrażania dostępu do Internetu oraz pozostałych usług multimedialnych do wagonów PKP został podzielony na dwie tury. Po pierwszej, która obejmie 300 wagonów przyjdzie czas na kolejne 150.

Aż chciałoby się krzyknąć z radości. W końcu bilety Intercity do tanich nie należą, a poza działającymi gniazdkami, w które można wpiąć ładowarkę do smartfona lub laptopa, pociągi te nie różnią się w znaczący sposób od nowego taboru Regio, TLK czy Kolei Śląskich. Okazuje się jednak, że za łączność z Siecią przyjdzie nam zapłacić.

Telepolis informuje, że dostęp do mobilnego Internetu będzie bezpłatny dla nie mniej niż 10% wszystkich pasażerów w całym okresie trwania umowy z T-Mobile. Usługa ma być płatna dla pozostałych pasażerów.

Po cichu liczę, ze z czasem T-Mobile Polska zdecyduje się na zastosowanie takiego modelu rozliczania jaki jest obecny na niektórych lotniskach np. w Frankfurcie nad Menem. Dostęp do internetu T-Mobile jest darmowy dla wszystkich pasażerów, przy czym ci muszą podać adres email. W zamian otrzymują 30 minut na przeglądanie zasobów Internetu. Po upływie tego czasu należy zapłacić według stosownego cennika.

Co prawda system działający we Frankfurcie jest dość dziurawy. Po upływie 30 minut wystarczy zalogować się ponownie na inny adres e-mail, aby jeszcze raz uzyskać dostęp do Sieci. Jakby tego było mało, sam adres nie musi być nawet poprawny.

Gdyby T-Mobile Polska zrobiło to w podobny sposób z jakąś działającą blokadą, dla jednego użytkownika czy też urządzenia, to byłby to strzał w dziesiątkę. Darmowe pół godziny korzystania z WiFi nie tylko rozochoci podróżnych, którzy będą chcieli nadal korzystać z dostępu do Sieci, ale również pozwoli im na sprawdzenie, czy usługa warta jest swojej ceny.

I tym sposobem doszliśmy do sedna, czyli do podwalin moich obaw.

Swego czasu sporo podróżowałem pociągami. I nie mam tu na myśli dawnych lat, a kilku ostaniach. Do teraz zdarza mi się co jakiś czas odwiedzić z pomocą PKP Katowice, Warszawę, Wrocław, Poznań i Bydgoszcz (dla jasności przypomnę, że mieszkam w Bielsku-Białej). W którą stronę Polski bym nie wyruszył to Internet mobilny operatorów T-Mobile, Play i Plus lubił płatać figle. Raz jest 3G, zaraz nie ma nic, potem wraca EDGE, zaraz znowu nas wybija i tak przez cały czas. W obrębie dużych aglomeracji jest oczywiście lepiej, ale takie regiony stanowią zwykle niewielki procent całej, długiej podróży.

Dlatego obawiam się, czy T-Mobile podoła.

Na trasie Kraków - Gdynia T-Mobile zaoferowało średnią prędkość powyżej 1,5 Mb/s. Pytanie czy w takich realiach ważna jest średnia prędkość czy raczej minimalna. Gdy łącze o parametrach 1,5 Mb/s podzielimy na kilka wagonów pełnych pasażerów ze smartfonami, tabletami i laptopami to może się okazać, że nie ma się czym szczycić. Do tego pamiętajmy, że średnią prędkość znacząco podbiją szybkie łącza w obrębie miast. Wtedy na trasie realna prędkość Internetu mobilnego może być znacznie niższa.

PKP Intercity dopuszcza wprowadzenie usług multimedialnych i dostępu do Internetu mobilnego również na trasach międzynarodowych. T-Mobile jako operator obecny na wielu rynkach mógłby zapewne dostarczyć stosowne rozwiązania, które zapewniłyby podróżnym sprawne WiFi również po opuszczeniu granic naszego kraju.

Oprócz Internetu mobilnego T-Mobile Polska dostarczy PKP Intercity łączność VPN dla konduktorów oraz zapewni treści multimedialne. Poza portalem o PKP Intercity i grami związanymi z koleją pasażerowie otrzymają również dostęp do filmów, seriali i bajek na serwerach w pociągach. T-Mobile dostarczy nie tylko 40 pełnometrażowych filmów, 15 seriali i 10 bajek, ale zadba również o to, aby minimum 10% tych treści było wymienianych każdego miesiąca. Dostęp do treści multimedialnych będzie płatny dla wszystkich pasażerów, również dla abonentów T-Mobile.

Mam nadzieję, że T-Mobile i Intercity nie popełnią tej samej gafy co Regio. Jak donosi Wawalove, Przewoźnik ten też wprowadził wagony multimedialne, a na serwerze umieścił filmy oraz seriale. Problem w tym, że w całym wagonie zapomniano zamontować gniazdek.

Tak więc powstał wielce multimedialny wagon, w którym możemy długimi godzinami oglądać filmy… o ile mamy własny prąd lub akumulator na plecach.

Zdjęcia Modern train at the station. Barcelona, Spain, Woman using her cell phone on subway platform, message sms e-mail, high-speed train oraz Young woman traveling on the train in business class pochodzą z serwisu Shutterstock.