Nowy iOS7 - oto lista najważniejszych nowości

Nowy wygląd systemu wpisuje się w filozofię Apple. Czysta i przejrzysta forma interfejsu jest przyjemna dla oka. Odświeżono ekran blokady - jest teraz bardzo podobny do tego z Androida 4.0 Ice Cream Sandwich.

Po odblokowaniu ekranu mamy klasyczny widok na ekran główny oraz dock. Wszystkie elementy interfejsu oraz ikony zostały stosownie odświeżone i poprawione. Na uwagę przysługuje jednak garść nowych funkcji oraz opcji.

Dzięki wykorzystaniu akcelerometru ekran główny jak i ekran blokady reagują na ruch urządzenia. Trzymając iPhone’a w ręce możemy poruszać tapetą oraz tłem ekranu blokady poprzez przechylanie urządzenia. To ładny bajer jednak raczej mało znacząca funkcjonalność. Można powiedzieć, że Apple na swój sposób podeszło do tematu animowanych tapet.

Dopracowano funkcję wielozadaniowości w systemie iOS. Nowy mobilny system Apple pozwala na łatwiejsze zarządzanie otwartymi aplikacjami oraz przełączanie się pomiędzy nimi. Na plus należy zaliczyć również fakt, że nowy iOS7 radzi sobie lepiej z zarządzaniem energią przez aplikacje działające w tle.

Aplikacja pogodowa wygląda bardzo przyzwoicie. Pełna jest animacji i dodatkowych efektów wizualnych.

Nowy wygląd wiadomości charakteryzuje się ładnymi bąbelkami w których wyświetlany jest tekst. Przyznam, że stary wygląd tego elementu nigdy mi się nie podobał, a jego nowa forma jest przyjemna dla oka. Co ważne, dodano możliwość usuwania wiadomości ruchem 'swipe' w aplikacji pocztowej.

System iOS7 pozwala na wywołanie z dolnej krawędzi menu skrótów i ustawień. Znalazły się tam znane od dawna na Androidzie ikony do zarządzania łącznością bezprzewodową oraz skróty np. do latarki. Górny pasek powiadomień możemy teraz wywołać również z poziomu ekranu blokady.

Nowe mobilne Safari doczekało się w końcu trybu pełnoekranowego. Dodatkowo zaimplementowano iOS7 nową usługę pozwalającą na przechowywanie haseł w chmurze. Dzięki temu nie będzie potrzeby wpisywania, a nawet zapamiętywania haseł. Urządzenie z nowym systemem iOS oraz OS X zajmie się tym za nas. I to w pełni automatycznie.

Spodobała mi się funkcja Reading List, która wyśmienicie działa zarówno w nowym mobilnym Safari jak i tym z OS X Mavericks. Dzięki płynnemu przewijaniu możemy czytać kolejne zapisane na liście strony scrollując palcem lub myszką. Po dojechaniu do końca strony, Safari płynnie wczyta kolejną witrynę.

AirDrop pozwala na łatwe przesyłanie cyfrowych treści znajomym. Nie działa to tak dobrze jak na Androidzie, gdzie możemy skorzystać z dowolnej zainstalowanej w systemie zewnętrznej aplikacji, ale i tak iOS zaliczył pod tym względem znaczący postęp.

Funkcja ta będzie dostępna tylko dla iPhone’a 5, iPoda Touch (5gen), iPada mini oraz iPada (4gen). iPhone 4S oraz pozostałe iPady nie dostaną AirDrop.

Odświeżono również galerię. Interfejs jest przejrzysty, a nowa galeria pomaga w inteligentny sposób zapanować nad większą liczbą zdjęć. Fotki mogą być segregowane chronologicznie lub też z podziałem na miejsca, w których zostały wykonane. W aparacie fotograficznym dodano możliwość nakładania filtrów na zdjęcia.

Asystentka głosowa Siri umie teraz mówić również męskim głosem. Zmianie oczywiście uległ interfejs, który jest teraz spójny z filozofią całego systemu.

Dodatkowo Siri nauczył(a) się zmieniać ustawienia i funkcje smartfona i pozwala teraz m.in. na włączenie łączności bluetooth lub też zmianę podświetlenia ekranu.

Tą usługą Apple miało podbić serca fanów. Niestety rewolucji tutaj nie ma. Mamy normalne internetowe radio jak Pandora lub Aupeo. W wersji darmowej działa ono z reklamami.

Po opłaceniu abonamentu lub iTunes Match reklamy znikają i możemy cieszyć się już tylko ulubioną muzyką.

Zmiany wizualne dotknęły całego systemu iOS. Przeprojektowano wiele elementów. Teraz wyzwanie przed programistami, których aplikacje były dostosowane wizualnie do poprzedniej wersji systemu. Czeka ich sporo pracy, aby przeprojektować stronę wizualną programów tak, aby była spójna z nowym iOS7.

Apple nawiązało współpracę z wieloma producentami samochodów dzięki czemu już niebawem zobaczymy pierwsze pojazdy, których systemy pokładowe będą w pełni kompatybilne z system iOS oraz asystentem głosowym Siri.

iPada mini z iOS6 używam z doskoku, gdyż nie jest to mój główny tablet. Przyznam, że garść nowości, które dzisiaj dodano są już od dawna obecne u konkurencji. Nowy iOS7 doczekał się gestów w poczcie, animowanych tapet, automatycznej aktualizacji zainstalowanych aplikacji, trybu full screen w przeglądarce internetowej oraz ekranu ze skrótami ustawień. To wszystko było w Androidzie od dawna lub też od wielu miesięcy.

Apple cały czas goni konkurencję i nie pokazuje zbyt wielu nowości, które wyróżniają iPhone’a oraz iPada pod względem oprogramowania na tle konkurencji. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że jedyne co wyróżnia iOS to ogromna ilość oraz wysoka jakość zewnętrznych aplikacji. Ale jakby nie patrzeć to tylko zasługa polityki sklepu Apple oraz zewnętrznych firm i programistów, a nie bezpośredni sukces giganta z Cupertinio.

Nowy iOS7 zapowiada się jednak bardzo przyzwoicie i dzięki bardziej rozbudowanemu interfejsowi, centrum ustawień, czy też funkcjom antykradzieżowym przypadnie do gustu posiadaczom iPhone’ów oraz iPadów, którzy nie mogli doczekać się upragnionego i wyczekiwanego powiewu świeżości.

Aktualizacja do iOS7 będzie dostępna dla urządzeń: iPhone 4, iPad 2, iPad mini, iPod Touch 5 gen. - i nowszych.