REKLAMA

Następcą Blu-ray będzie... Blu-ray

Odtwarzacze Blu-ray nie przyjęły się na rynku tak ciepło jak płyty DVD. Pierwsze krążki były rewolucją po topornych kasetach VHS. Blu-ray stoczył bój z HD DVD o nową jakość. Jednocześnie wszystko wskazuje na to, że wkrótce odtwarzacze będą do wymiany i to już po raz drugi w ciągu kilku lat. Wszystko za sprawą 4K.

23.02.2013 18.40
blu-ray
REKLAMA

Nabywcy pierwszych odtwarzaczy Blu-ray mają już od dawna powody do niezadowolenia. Po pierwsze wczesne urządzenia lub tańsze modele nie obsługiwały specjalnych profili lub posiadały za mało pamięci, przez co użytkownik nie mógł w prosty sposób wznowić odtwarzania płyty na tym samym momencie, w którym wcześniej zakończył seans. Niedostępne były także niektóre dodatki. Generalnie część urządzeń sprzed kilku lat działa dziś dość ślamazarnie.

REKLAMA
DVD-VS-Blu-ray

W międzyczasie pojawiła się kolejna generacja urządzeń i nowy standard płyt. W roku 2010 nastąpił boom na 3D w naszych domach i wtedy też masowo pojawiły się odtwarzacze Blu-ray 3D. Oczywiście filmy w trójwymiarze nie były kompatybilne z poprzednimi. W ten sposób osoby zainteresowane nową technologią, nabywające nowy telewizor 3D zostały zmuszone także do wymiany odtwarzacza.

Bond-50-A-22-Film-Blu-ray-Collection

Same filmy na Blu-ray także są winne temu, że niebieski laser nie opanował świata. Ceny filmów, zwłaszcza w Polsce nie są zbyt atrakcyjne, poniżej 50 złotych ciężko jest kupić atrakcyjne tytuły poza animacjami Disneya. Przeceniane są tylko te filmy, których nikt nie chce. Premiery nadal często wydawane są w cenie 99 PLN.

Wkrótce kolejna generacja

Teraz, a raczej za rok, przyjdzie pora na kolejną generację odtwarzaczy Blu-ray i nowe płyty, prawdopodobnie nie będące wstecznie kompatybilne. Organizacja odpowiedzialna za format Blu-ray rozpoczęła prace nad standaryzacją nowych płyt i odtwarzaczy. To dobry sygnał dla wszystkich oczekujących na ultrawysoką rozdzielczość.

UHDTV_resolution_chart

Nowy Blu-ray ma wspierać 4K prawdopodobnie dzięki zmianie sposobu kompresji, a być może także pojawieniu się na rynku płyt o większej pojemności niż 50 GB. W dodatku format musi być przygotowany pod większą liczbę klatek. Dziś filmy na Blu-ray to przede wszystkim 24p tymczasem należy opracować rozwiązanie, które pozwoli w domu odtwarzać nowego Hobbita w 48 klatkach oraz zapowiadane kontynuację Avatara, gdzie klatkaż ma być jeszcze wyższy. Zapewne nie tylko Peter Jackson oraz James Cameroon zdecydują się na realizację filmów ze zwiększoną liczbą klatek na sekundę.

Sukcesu Blu-ray nie należy się jednak spodziewać

Zmiany w formacie to dobra informacja dla fanów nowych technologii, zwolenników wysokiej jakości, nabywców pierwszych telewizorów z ultrawysoką rozdzielczością. Jednocześnie kolejne zmiany nie ułatwiają płytom Blu-ray swojego żywota. Niebieski laser poza Playstation 3 jest rozwiązaniem niszowym, wypartym przez cyfrową dystrybucję zarówno tą legalną jak i zwykłe piractwo. Nowe wydania w 4K zapewne będą na starcie droższe, szczególnie, że podobnie jak w przypadku filmów w 3D konieczne będzie dodawanie wersji w mniejszej rozdzielczości lub sprzedawanie ich oddzielnie. Spowoduje to kolejny chaos na stoiskach.

REKLAMA
blu-ray

Najważniejsze jest, to że wkrótce będzie można cieszyć się obrazem w 4K. Nie oszukujmy się jednak, Blu-ray poniósł klęskę i prędzej czy później zniknie z rynku na rzecz sieciowych rozwiązań.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA