Filmweb na Androida już jest i jest równie dobry jak na iPhone'a!
Filmweb jest już dostępny na iPhone'a od jakiegoś czasu. Wciąż jest to jedna z najlepszych aplikacji, jakie dotychczas pojawiły się na iOS i mowa tu nie tylko o polskich produkcjach. Jaki klucz przyjąć, aby równie dobrze było w wersji na Androida? Przenieść ile się da z iPhone'a. Tak też zrobiono i - podobnie jak wersja iOS - Filmweb na Androida zachwyca. Ja testuję Filmweb na Androidzie od kilku dni. Dosłownie przed chwilą aplikacja zadebiutowała w Google Play.
Wbrew pozorom - przeniesienie aplikacji z iPhone'a na Androida nie jest wcale proste. O ile na pierwszy rzut oka interfejsy obu najpopularniejszych dziś mobilnych systemów operacyjnych są podobne, o tyle pod względem nawigacyjnym różnica pomiędzy nimi jest kolosalna. Ponadto, ze względu na mnogość rozwiązań stosowanych przez producentów sprzętu z Androidem, nie wykształciły się sztywne zasady konstruowania nawigacji po aplikacjach, idąc dalej - mnogość różnych wersji systemu wciąż obecnych na rynku, nie ułatwia unifikacji systemu poruszania się po aplikacji.
Twórcy aplikacji Filmwebu na Androida postanowili postawić na dwie rzeczy: przenieść look & feel aplikacji z iPhone'a oraz wykorzystać najlepsze na rynku rozwiązanie nawigacyjne po aplikacji androidowej. I tak to właśnie wygląda - z jednej strony mamy tu kluczowe i definiujące elementy mobilnego Filmweba z iOS, jak chociażby cover-flow do przewijania plakatów filmów (to chyba pierwsze tego typu rozwiązanie na Androidzie, jeśli ktoś zna jakieś przykłady, to bardzo proszę o informację z komentarzach), a z drugiej mamy sposób nawigacji - przepraszam za wyrażenie - zerżnięty z Facebooka.
To ostatnie należy odbierać bardzo pozytywnie. Może uda się w końcu wypracować standard nawigacji po najlepszych aplikacjach na Androida. Ten znany z Facebooka, który teraz zaimplementował Filmweb, nadaje się do tego bardzo dobrze. Co więcej, dzięki naturalnym elementom nawigacji po systemie Android, przyciskom wstecz oraz menu, w wielu miejscach poruszanie się po aplikacji jest bardziej logiczne, niż w przypadku aplikacji iOS.
Jak to działa? Dostęp do menu nawigacyjnego dostajemy w wysuwanej kolumnie z lewej strony. To tam mamy dostęp do wszystkich głównych części tematycznych aplikacji, w tym: w kinach, tv, rekomendacje, zwiastuny i programy oraz zapowiedzi, a także profil i ustawienia, czyli dokładnie to, co znajduje się w poziomym menu nawigacyjnym na głównym ekranie aplikacji na iOS.
Dalej jest już dokładnie tak samo, jak na iOS: filmy w kinach w okolicy przeglądamy za pośrednictwem cover-flow z ich plakatami. Tapnięcie w wybraną okładkę filmu przenosi nas do identycznego interfejsu, jak w aplikacji na iPhone'a. Są tu wszystkie te same ścieżki i przejścia, równie logicznie ułożone pod kątem nawigacji po kolejnych poszczególnych częściach tematycznych aplikacji.
Po szczegółowe informacje na temat tych ścieżek zapraszam do naszej recenzji aplikacji Filmweb na iOS. W wersji na Androida zachowano bardzo logiczny układ konstrukcji treści, czyli:
- w kinach => film => społeczność,
- tv => kanał telewizyjny => film => społeczność,
- rekomendacje (zamiast gustomierza) => film => społeczność,
- zwiastuny => film => społeczność.
Jedynie zwiastuny, programy oraz zapowiedzi przeniesiono do oddzielnych ścieżek nawigacyjnych dostępnych z menu, co wydaje się sensownym rozwiązaniem.
Podobnie jak wersja aplikacji na iPhone'a, Filmweb na Androida działa piekielnie szybko. Nie wiem jednak, czy nie jest to spowodowane tym, że jestem jedną z nielicznych osób testujących aplikację przed jej oficjalnym debiutem w Google Play i w związku z tym, ruch na niej jest niewielki. Po debiucie Filmwebu na iOS miałem wrażenie, że aplikacja działa jednak nieco wolniej niż wtedy, gdy używałem jej w gronie nielicznych testerów. Może być podobnie w przypadku wersji na Androida.
Bardzo pozytywnie odbieram także sposób działania aplikacji, która ani razu się nie wykrzaczyła, nie ma także problemów ze wznawianiem pracy w trybie multitaskingu. Ja testowałem Filmweb na Androida na Samsung Galaxy S III z najnowszą wersją Androida 4.1.2. Twórcy aplikacji zapewniają mnie jednak, że ma ona działać równie dobrze na słabszych smartfonach, także na tych z wersją Androida 2+.
Na koniec powtórzę to, co napisałem na końcu recenzji aplikacji Filmwebu na iPhone'a - nie jestem wielkim fanem przeglądarkowej wersji serwisu Filmweb. Jest ona dla mnie nieco skomplikowana pod względem nawigacyjnym, a szata graficzna raczej odstaje od aktualnych standardów związanych z layoutem nowoczesnych serwisów internetowych. Zupełnie inaczej natomiast odbieram aplikacje mobilne Filmwebu i szczerze mówiąc to właśnie w takiej wersji serwis jest dla mnie atrakcyjny i często z niego korzystam.
Tutaj pełna galeria naszych zrzutów ekranu z aplikacji Filmwebu na Androida: