Pulse News wreszcie w wersji webowej!
Pulse News jest aplikacją agregującą wiadomości, znaną ze wszystkich największych platform mobilnych. Z powodzeniem zdobyła serca zarówno użytkowników urządzeń z Androidem jak i z iOSem. Od dziś jest już też dostępna wersja webowa aplikacji. Naprawdę warto się nią zainteresować.
Nie przedłużając, czas rozpocząć przygodę z Pulse, niestety na początku pojawił się ,przynajmniej w moim przypadku, zgrzyt. Nie udało mi się zalogować za pomocą konta w serwisie Facebook. No dobrze, nie jest to może jakiś wielki minus, czy też niedopracowanie, ale mój entuzjazm delikatnie ostygł.
Gdy już założymy nowe konto, do wyboru będziemy mieli 15 kanałów tematycznych, spośród których możemy na początku wybierać. Jak się okażę później, dokonane na tym etapie wybory można w łatwy sposób rozbudować o kolejne źródła, które będą dostarczały nam niezbędnej dawki wiadomości ze świata.
Po zatwierdzeniu wyborów, naszym oczom ukaże się własne, nowe centrum dowodzenia wszechświatem ;). Na samym początku miałem wrażenie, iż nagle mój komputer zamienił się w „kafelkowego” Windowsa, co spotęgowane zostało przeglądaniem serwisu w trybie pełnoekranowym. Już po chwili obcowania z Pulse stwierdziłem, że bardzo łatwo jest się odnaleźć w wirtualnym świecie proponowanym przez aplikację. Po lewej stronie mamy panel kanałów tematycznych, które zdecydowaliśmy się subskrybować. Na samym dole panelu nawigacyjnego mamy możliwość dostępu do artykułów zapisanych do przeczytania później, dodania nowych treści do subskrypcji oraz dostęp do ustawień naszego konta.
Wszystkie wiadomości są podawane czytelnikom w formie kafelków, na których formę mamy również wpływ, gdyż niektóre artykuły mogą być wyróżniane przez wpisanie w kafelki większe niż inne. Możemy również zrezygnować z takiej opcji na rzecz zunifikowanej wielkości wszystkich kafelków newsów. Co dosyć istotne dla osób pracujących na kilku oknach przeglądarki lub też innych aplikacji, układ kafli zmienia się dynamicznie przy zmianie rozmiarów okna przeglądarki.
Prezentowane artykuły w serwisie, mimo ich przeglądania przy pomocy mobilnego internetu, ładowały się stosunkowo szybko i sprawnie. Sposób prezentacji treści, w mojej ocenie, jest bardzo dobry i niewiele można mu zarzucić, przynajmniej po krótkim obcowaniu z serwisem. Oprócz standardowych już funkcji, jak udostępnianie artykułów w sieciach społecznościowych oraz za pomocą e-maila, zapisywania ich do przeczytania później, mamy bezpośredni dostęp do ustawień, m.in. wielkości oraz kroju czcionki.
Gdybyśmy uważali, iż wstępnie zdefiniowana lista tematów jest niewystarczająca lub też kategorie te są zbyt ubogie w treści, możemy w każdej chwili dodać kolejne źródła wiadomości z pośród dosyć szerokiej listy serwisów informacyjnych. Co ciekawe możemy dowolnie decydować, czy kanał ESPN dodamy do kanału zawięrającego wiadomości sportowe czy też tematykę lifestyle’ową lub naukową.
Po krótkim obcowaniu z webową wersją Pulse, muszę przyznać, że jest to kawał dobrze wykonanej pracy przez programistów oraz projektantów. Zachęcam do testowania możliwości tej aplikacji. Po krótkiej przygodzie z nią mam przeczucie, że dobrze sprawdzi się w warunkach „bojowych” i zagości u mnie jako codzienne źródło pozyskiwania ciekawych wiadomości. Jeśli tak się faktycznie stanie, to będzie najlepszym dowodem, że mobilna aplikacja została w bardzo dobry sposób przeniesiona na ekrany naszych komputerów.
