Kilka informacji z obozu Android

Jednym z ważniejszych wydarzeń w branży nowych technologii w 2008 roku był debiut mobilnego systemu operacyjnego Google Android. Pierwszy telefon z systemem Google’a – HTC G1 – sprzedaje się nieźle. Mówi się o 1,5 milionach sprzedanych telefonów HTC G1. Android rozwija się nieco w cieniu spektakularnego iPhone’a, ale według wielu analityków rynku ma równie duże szanse na rynkowy sukces.

Trochę bez medialnego szumu rynek na początku grudnia przyjął informację, że w styczniu 2009 roku pojawi się drugi telefon wyposażony w mobilny system operacyjny Android. Telefon wyprodukuje mało znana australijska firma Kogan i będzie się nazywał Agora. Dostępny będzie w dwóch opcjach: Agora i Agora Pro. Oba telefony będą dostępne bez simlocka i obowiązkowego kontraktu z operatorem mobilnym. Agora dostępna będzie za 225 dolarów, a Aurora Pro za 290 dolarów.

Bardziej zaawansowanych użytkowników zainteresuje z pewnością model Pro, który będzie posiadał 2,5 calowy ekran dotykowy oraz wbudowaną klawiaturę QWERTY. Telefon będzie obsługiwał technologie GPS, 3G oraz Wi-Fi. Zdjęcia będzie można wykonywać wbudowanym 2 megapikselowym aparatem fotograficznym. Telefony Agora sprzedawane będą z kartami pamięci 256MB.

Google szykuje także sklep z aplikacjami na telefony napędzane Androidem do oferowania płatnych aplikacji. Pierwsze płatne – i zapewne lepsze – aplikacje pojawią się w Android Market w pierwszym kwartale 2009 roku. Deweloperzy oprogramowania na Androida będą mieli możliwość oferowania swoich aplikacji na wybranych przez siebie rynkach.

Google wybrało (albo rynek wybrał) inny model rozwoju biznesu w branży mobilnej. Zamiast spektakularnych debiutów oraz sensacyjnych danych statystycznych Google postawił na pozytywistyczny rozwój. Spekuluje się, że Android ma szanse na kolejne debiuty wśród wiodących producentów telefonów komórkowych. Motorola oraz Lenovo Mobile chcą zaproponować rynkowi własne pozycje oparte na Androidzie w 2009 roku. HTC G1 sprzedał się ponoć już w 1,5 miliona egzemplarzy. Warto też zaznaczyć różnicę w pozycjonowaniu marketingowym Google i Apple. Producent iPhone’a pokazuje głównie telefon i jego funkcje. Google oraz HTC stawiają na usługi bardziej niż na sam telefon.