REKLAMA

Najważniejsza chwila w 18-letniej historii Spider’s Web. Przejmujemy Grupę NaTemat

To jedna z tych decyzji, których nie da się porównać z żadną inną. Dla mnie osobiście to najważniejszy moment w 18-letniej historii Spider’s Web.

Spider's Web przejmuje NaTemat
REKLAMA

Dziś – wspólnie z moim wspólnikiem i przyjacielem Jakubem Kralką – przejmujemy Grupę NaTemat. Ja obejmuję 75 proc. udziałów, Kuba - 25 proc.

REKLAMA

To decyzja, która dojrzewała długo

Rozmowy z dotychczasowymi właścicielami – Robertem Jędrzejczykiem i Tomaszem Lisem – trwały ponad 10 miesięcy. Były pełne otwartości, wzajemnego szacunku i wspólnego przekonania, że NaTemat zasługuje na nowy rozdział – silniejszy, ambitniejszy, długofalowy. Dziękuję Wam, Robercie i Tomku, za te rozmowy i za zaufanie, jakim nas obdarzyliście.

Od samego początku NaTemat był dla nas w Spider’s Web zdrową konkurencją. Rywalizowaliśmy o uwagę czytelników, klientów, ludzi do zespołu. Ale jednocześnie – mieliśmy do siebie szacunek. Dziś nasze drogi się łączą.

To nie jest tylko transakcja właścicielska. To początek budowy zupełnie nowego układu sił w świecie polskich mediów cyfrowych.

Zarówno Spider’s Web, jak i Grupa NaTemat, funkcjonują w podobnym modelu: jesteśmy niezależni, nie jesteśmy częścią wielkich holdingów, opieramy się na własnym DNA, pasji i pomysłach.Połączenie takich organizacji ma sens – nie z przymusu, ale z ambicji.

Świat mediów się zmienia – szybko, brutalnie i nieprzewidywalnie

Google przebudowuje wyszukiwarkę, social media zmieniają zasady gry, rynek reklamy konsoliduje się w rękach największych. W tej rzeczywistości potrzebujemy większej skali, lepszej koordynacji i głębszej specjalizacji.

I właśnie to chcemy osiągnąć - zbudować zdywersyfikowaną grupę wydawniczą, która będzie mogła realnie konkurować z największymi, a jednocześnie pozostać niezależna, szybka i odważna.

NaTemat, Spider’s Web i Bezprawnik (który od lat współtworzymy z Kubą Kralką) pozostaną odrębnymi markami i firmami.

Ale będziemy łączyć to, co ma sens - zaplecze technologiczne, optymalizację, reklamę programatyczną, doświadczenie w rozwoju redakcji i kontentu. Efekty tej współpracy mają być widoczne nie tylko w Excelu, ale przede wszystkim dla czytelników, użytkowników i naszych partnerów reklamowych.

Dziękuję Kubuś za to, że idziemy w to razem. Wiem, że mamy wspólną wizję, bardzo podobne wartości i równie wysoko zawieszoną poprzeczkę.

Dziękuję też Beacie Gołubińskiej i Milenie Bryle – zarządowi Grupy NaTemat – z którymi od kilku tygodni pracujemy nad nową strategią. Wierzę, że razem możemy zbudować coś wyjątkowego – bez rewolucji, ale z odwagą.

A na koniec dziękuję najważniejszej osobie w tym wszystkim - mojej Żonie Katarzynie. Bez Ciebie to wszystko nie byłoby możliwe, Kasiu. I dzięki za 20 lat użerania się z moimi pomysłami. Tak, wiem - to trudne.

REKLAMA

To będzie droga etapów, a nie fajerwerków. Ale wiemy, dokąd zmierzamy. I właśnie dlatego jestem dziś spokojny. Ale też pełen energii i ogromnej ambicji.

To nie jest koniec żadnej z naszych historii. To początek czegoś większego.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-10T14:37:26+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T13:39:58+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T10:30:55+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T09:14:55+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T08:33:28+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T06:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T06:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T06:23:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T06:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T21:54:46+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T21:09:52+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T21:00:33+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T19:36:54+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T17:48:26+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T14:47:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T13:34:18+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T12:57:54+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T12:06:41+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA