"Jak jesteś na NoFapie, to stan, kiedy nie walisz konia, jest naturalny, jesteś wtedy w dużo lepszym stanie, jesteś wtedy tak bardzo produktywny, masz humor, lepszy nawet kontakt wzrokowy z laskami, co jest dziwne. Ja, nawet jak przestałem walić konia, zacząłem się robić trochę bardziej stulejarski, a mniej szowinistyczny, co trochę mi się nie podoba, ale wiesz, to jest pewnie takie automatyczne działanie naszego organizmu, który chce być milszy dla lasek, żeby je wypukać, he, he. No, ale nie o to chodzi, tylko że po prostu daje ci to wiele dodatkowej energii, którą możesz spożytkować na przykład na swoją pracę, na samorozwój" – przekonuje na YouTubie Pipidor, u którego można też wykupić coaching online, na którym przekaże "całą esencjonalną wiedzę, którą zdobył przez kilka lat samorozwoju". Na jego kanale można się również dowiedzieć, jak pokonać "opór w działaniu", jak zwiększyć wyświetlenia i zarobki czy poznać 6 japońskich technik, które pozwolą przezwyciężyć lenistwo. Subskrybentów nieco ponad 8,3 tysiąca.