REKLAMA

Światło zamiast prądu. Nowy chip AI wywraca stolik

Sztuczna inteligencja staje się potężnym narzędziem, ale też gigantycznym konsumentem energii. Teraz naukowcy prezentują rozwiązanie, które może odwrócić ten trend. To chip, który nie potrzebuje elektronów, by myśleć. Wystarczy mu światło.

Światło zamiast prądu. Tak będzie zasilany nowy układ AI
REKLAMA

Wzrost popularności sztucznej inteligencji pociąga za sobą problemy z rosnącym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Trening jednego dużego modelu językowego potrafi pochłonąć więcej prądu, niż przeciętne gospodarstwo domowe zużywa w ciągu kilku lat. To duży problem, który zaczynają dostrzegać zarówno naukowcy, jak i giganci technologiczni. I właśnie w tym momencie pojawia się przełomowe rozwiązanie z University of Florida. Zespół badaczy opracował fotoniczny chip, który wykonuje obliczenia nie za pomocą prądu, lecz światła. W testach układ okazał się 100 razy bardziej energooszczędny od klasycznych rozwiązań i równie precyzyjny.

REKLAMA

Jak działa chip oparty na świetle?

Zamiast setek tranzystorów i ścieżek przewodzących prąd, nowy chip wykorzystuje miniaturowe soczewki Fresnela, które zostały wytrawione w krzemowej powierzchni. Działa to tak: dane zamieniane są na impulsy światła laserowego, które przelatują przez mikrosoczewki wykonujące obliczenia konwolucyjne, czyli podstawowe operacje w sieciach neuronowych odpowiedzialne m.in. za rozpoznawanie obrazów i wzorców.

Po przejściu przez układ optyczny światło przekształcane jest z powrotem w sygnał cyfrowy. Co ważne, chip zachowuje ponad 98 proc. dokładności w rozpoznawaniu wzorów, co czyni go bardzo możliwą alternatywą dla klasycznych rozwiązań. Dzięki zastosowaniu wielu długości fal jednocześnie chip może przetwarzać kilka strumieni danych równolegle bez większego wzrostu zużycia energii.

Rewolucja czy kolejna ciekawostka?

Choć projekt znajduje się jeszcze na etapie testowym, jego potencjał jest naprawdę duży. To pierwsze tak udane połączenie fotonicznych obliczeń i architektury AI, działające w realnych warunkach laboratoryjnych. Co więcej, autorzy badania współpracują już z wieloma Instytucjami, które swoim wkładem mają przyspieszyć komercjalizację projektu.

Przeczytaj także:

REKLAMA

Czy to oznacza, że w przyszłości AI prąd stanie się zbędny? Oczywiście, że nie. Ale możemy mówić o hybrydowych architekturach, w których najbardziej energochłonne operacje przejmie światło. To rozwiązanie, które idealnie wpisuje się w trend budowania zrównoważonych i oszczędnych energetycznie systemów. Inwestycja w fotonikę oznacza nową infrastrukturę, nowe procesy, nowe ryzyka. Ale jeśli tego nie zrobimy, to AI zamiast być symbolem postępu może stać się symbolem energetycznego absurdu.

*Grafika wprowadzająca wygenerowana przez AI

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-13T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T21:04:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T19:15:50+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T17:42:27+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T17:29:48+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T15:45:06+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T15:42:01+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T13:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T13:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T11:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T09:40:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T19:31:53+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T19:18:30+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T18:02:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T17:41:37+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA