Przestajesz się ruszać przed ekranem, Windows to wyłapuje. Zyskasz na tym
To nie jest kolejny marketingowy gimmick AI, ale przemyślana technologia zarządzania energią. Może znacząco wydłużyć czas pracy baterii w laptopach i tabletach z Windowsem.

Nowa funkcja User Interaction-Aware CPU Power Management działa na zasadzie monitorowania aktywności użytkownika poprzez śledzenie interakcji z myszą, klawiaturą i ekranem dotykowym. Gdy system nie wykryje żadnej aktywności przez określony czas, automatycznie przechodzi w stan user inactivity i agresywnie ogranicza wykorzystanie procesora. Microsoft wykorzystuje do tego celu ustawienia zdefiniowane przez producenta sprzętu w ramach Processor Power Management (PPM), co może obejmować obniżenie częstotliwości taktowania, napięcia oraz częstsze przechodzenie w głębsze stany uśpienia (C-states).
Kluczową zaletą tego rozwiązania jest natychmiastowy powrót do pełnej wydajności w momencie wykrycia aktywności użytkownika. System priorytetowo traktuje przywracanie normalnej wydajności, dzięki czemu użytkownik nie powinien odczuć żadnych opóźnień podczas wznowienia pracy. Microsoft przewidział również sytuacje specjalne - funkcja nie będzie aktywowana podczas odtwarzania wideo czy grania w gry, gdzie ciągła wydajność jest kluczowa.
Czytaj też:
To ma więcej sensu niż się pozornie wydaje
Podobne rozwiązania były już przedmiotem intensywnych badań akademickich, szczególnie w kontekście urządzeń mobilnych. Badanie opublikowane w IEEE w 2020 r. wykazało, że systemy monitorujące zachowania użytkowników mogą osiągnąć do 50 proc. oszczędności energii i 29 proc. redukcji temperatury procesora w porównaniu do standardowych schematów zarządzania energią w systemie Android. Inne badania z 2019 r. pokazały, że kontekstowe zarządzanie częstotliwością CPU/GPU w smartfonach może zaoszczędzić do 25 proc. energii przy zachowaniu zadowalającej jakości doświadczenia użytkownika.
Technologia IAMEM (Interaction-Aware Memory Energy Management) opisana w badaniach USENIX wykazała, że korelacja między interakcjami użytkownika a wymaganiami dotyczącymi wydajności może przynieść do 16 proc. oszczędności energii pamięci operacyjnej. Trudno z tymi liczbami dyskutować.
Nowość już w testach. W ramach rozwojowej wersji Windows 11 Build 26200.5603

Build 26200.5603 wprowadza nie tylko zarządzanie energią oparte na aktywności użytkownika, ale także inne istotne nowości. Nowe AI Actions w Eksploratorze plików pozwalają na wykonywanie operacji AI bezpośrednio z menu kontekstowego, takich jak wyszukiwanie wizualne Bing, rozmywanie tła czy edycja obrazów. Dodatkowo wprowadzono przeprojektowaną stronę Advanced Settings w Ustawieniach systemu, która zawiera opcje takie jak włączanie długich ścieżek, wirtualnych środowisk pracy czy integracji z systemami kontroli wersji.
Na razie testy. Kiedy na naszych laptopach?
Microsoft zapewnia, że użytkownicy będą mieli pełną kontrolę nad nową funkcją zarządzania energią, podobnie jak w przypadku wszystkich innych opcji zarządzania mocą w systemie. Funkcja zostanie udostępniona w ramach Windows 11 25H2 i planowana jest również jej implementacja w wersji 24H2. Choć Microsoft przyznaje, że funkcje zarządzania energią mogą mieć krótkotrwały wpływ na wydajność, firma podkreśla stosowanie efektywnych polityk zarządzania energią.
Pozostaje pytanie, jak skuteczna okaże się ta funkcja w rzeczywistych warunkach użytkowania i czy użytkownicy zaakceptują kolejny poziom inteligencji w swoich systemach operacyjnych.