REKLAMA

Sony zmienia strategię. Smartfony wyprodukuje ktoś inny

Xperia traci status "made by Sony" - nadchodzące modele nie będą już powstawać wewnątrz fabryk należących koncernu. Producent postawił na outsourcing także w klasie premium, co poddaje w wątpliwość przyszłość marki.

Xperia traci status "made by Sony" - nadchodzące modele nie będą już powstawać wewnątrz fabryk należących koncernu.
REKLAMA

Xperia to słowo, na dźwięk którego starzy wyjadacze smartfonów wręcz się rozpływają. Jeszcze dekadę temu Sony było gigantem na rynku smartfonów, mając w garści dość sporą część średniej półki smartfonów. Jednak brak innowacji przy jednoczesnych wysokich cenach i stosunkowo powolnym cyklu wydawniczym powoli strącił Japończyków z dobrej pozycji, spychając Xperie do niszy.

Smartfonom Sony prawdopodobnie nie pomoże także nowa strategia produkcyjna, która wypycha urządzenia z własnych fabryk Sony do firm trzecich w Chinach.

Sony outsourcuje produkcje. Czy to koniec niegdyś ukochanej marki?

REKLAMA

Jak informuje japoński serwis Smartphone Digest, najnowszy sztandarowy model japońskiego producenta, Xperia 1 VII, nie powstaje już w fabrykach należących do koncernu, lecz u zewnętrznego partnera w Chinach. Potwierdzać to mają informacje opublikowane przez koncern, z których wynika, że żadna z sześciu największych fabryk należących bezpośrednio do Sony nie produkuje już smartfonów.

Z zestawienia fabryk i wytwarzanych przez nich urządzeń zniknęła kategoria "smartfony". Te dotychczas były produkowane w tajskich zakładach w Chonburi i Bangkadi, jak i fabryce w Wuxi w Chinach.

Brak wzmianki o produkcji smartfonów w jakimkolwiek zakładzie Sony jednoznacznie sugeruje, że firma nie wytwarza już smartfonów Xperia we własnych obiektach. Dotyczy to również najnowszego modelu Xperia 1 VII, który ma trafić do sklepów w czerwcu.

Sony do tej pory przywiązywało dużą wagę do kontroli jakości, szczególnie w przypadku modeli z wyższej półki. Produkcja sztandarowych urządzeń we własnych fabrykach miała być gwarancją wysokiego standardu wykonania i utrzymania charakterystycznego stylu produktów. Decyzja o pełnym outsourcingu oznacza znaczące odejście od tej filozofii.

Zmiana ta może mieć istotne konsekwencje dla pozycji Sony na rynku mobilnym. Marka Xperia, choć od lat obecna w segmencie premium, zmaga się z trudnościami w utrzymaniu konkurencyjności wobec pozostałych graczy na rynku. Przejście na produkcję OEM może obniżyć koszty, ale jednocześnie stawia przed firmą nowe wyzwania związane z utrzymaniem jakości i tożsamości marki.

Warto jednak zaznaczyć, że outsourcing produkcji do Chin nie jest równoznaczny z obniżeniem jakości. Wielu uznanych producentów, w tym Apple, od lat korzysta z zaawansowanych chińskich fabryk, które dysponują wysokimi kompetencjami technologicznymi.

Smartfony Sony - co poszło nie tak?

Popularność smartfonów Sony Xperia znacząco spadła na przestrzeni ostatnich lat, a przyczyn tego zjawiska jest wiele. Pomimo ogromnego sukcesu telefonów komórkowych Sony Ericsson i silnej pozycji na tym rynku, już na starcie, Sony Ericsson zareagował na premierę iPhone’a w sposób nietrafiony: pierwsze modele Xperia oparte były na przestarzałym systemie Windows Mobile i niedopracowanej technologii ekranów dotykowych.

Zbyt późne przejście na Androida - bo dopiero w 2010 roku - sprawiło, że firma na starcie miała problemy ze zdobyciem kawałka tortu nowopowstałego rynku smartfonów. W kolejnych latach problemem była także chaotyczna strategia nazewnictwa, która utrudniała klientom rozeznanie w ofercie. Smartfony Xperia sprzedawane były przede wszystkim za sprawą wzornictwa urządzeń i oprogramowania, bo wiele modeli oferowało słabsze podzespoły w porównaniu z konkurencyjnymi smartfonami w tej samej półce cenowej.

Ponadto Sony nawet w czasach świetności nalepiało swoim smartfonom etykietki z cenami, która często nie były uzasadnione w kontekście oferowanej wartości. Wysoka cena jest problemem nawet dziś, gdyż flagowiec Sony Xperia 1 VI, po roku od premiery, kosztuje ponad 5,5 tys. złotych, czyli mniej więcej tyle, co iPhone 16 Pro Max 256 GB.

Marka nie potrafiła też odpowiednio dobrać czasu ogłoszenia urządzeń do daty ich rynkowej premiery. Najbardziej niechlubnym przykładem wrzucania entuzjazmu klientów do kosza jest Sony Xperia 1 III, który to smartfon Sony pokazało w kwietniu 2021 roku, ale do sklepów poza Azją trafił dopiero w sierpniu. Sam marketing również zmienił się drastycznie i japoński gigant, zamiast konkurować o kieszeń "przeciętnego użytkownika", zaczęła celować w wąską grupę entuzjastów i profesjonalistów. To wszystko sprawiło, że smartfony Xperia z mainstreamowego produktu stały się niszowym wyborem dla ludzi z całkiem zasobnym portfelem. A tego typu strategia zdecydowanie nie sprzyja rentowności biznesu urządzeń codziennego użytku.

Więcej na temat smartfonów:

Zdjęcie główne: Gabo_Arts / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-03T10:07:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T08:58:58+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T07:55:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T06:24:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T22:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T21:49:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T21:17:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T21:01:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T20:02:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T19:19:38+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T19:01:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T18:34:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T17:31:09+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T17:04:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T15:42:54+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T14:51:36+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T13:12:58+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T11:53:32+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T10:39:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-01T16:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA