Gracze odkryli ukrytą moc DLSS na starych kartach graficznych
Odkryto świetną możliwość dla posiadaczy komputerów i laptopów ze starszymi kartami graficznymi GeForce RTX. Skorzystają na niej przede wszystkim posiadacze mniej wydajnych komputerów.

Najnowsze karty graficzne z rodzin GeForce RTX 50 i 40 oferują przydatny dodatek w postaci techniki generowania klatek, co zwiększa płynność obrazu. Do tego wszystkie generacje RTX-ów mają skalowanie DLSS, które za pomocą sztucznej inteligencji pozwala zwiększyć wydajność, kosztem nieco niższej jakości obrazu. Teraz wymyślono sposób, aby wydajność była wyższa, ale bez utraty jakości.
Wyższa wydajność bez utraty jakości obrazu. Pokazał, jak to się robi
DLSS to opcja, która działa w taki sposób, że wyświetla obraz w niższej rozdzielczości i za pomocą sztucznej inteligencji ulepsza go do rozdzielczości wyższej, wykorzystując dodatkowe sąsiednie piksele. W niedawnej aktualizacji technika uległa poprawie dzięki nowemu modelowi transformer, który skuteczniej ulepsza obraz w grach. NVIDIA daje do dyspozycji użytkownikowi kilka trybów:
- jakości,
- równowagi,
- wydajności,
- ultra wydajności.
Użytkownik YouTube’a pod pseudonimem MxBenchmarkPC pokazał, że wykonując dodatkowe kroki, można stworzyć własny tryb, który oferuje niemalże taką samą jakość obrazu, jak w trybie wydajności, jednocześnie oferując wyższą wydajność.
Ten niestandardowy tryb nazwano wysoką wydajnością, który może uruchomić praktycznie każdy użytkownik RTX-a. Nie zrobi jednak tego bezpośrednio w ustawieniach gry, a musi wejść do aplikacji NVIDIA i znaleźć opcję "Ovrerride Super Resolution" i ustawić ją na 42 proc.
Rozwiązanie zostało przetestowane w pięciu popularnych grach - m.in. Cyberpunk 2077 czy Wiedźmin 3. Nieco ponad 11-minutowe wideo pokazuje, że możemy liczyć na znacznie wyższe wartości kl./s w grach komputerowych - niezależnie od tytułu.
Wybierając takie ustawienie, otrzymamy znacznie niższą jakość wyświetlanych treści, niż gdybyśmy grali w trybie jakości, który jest polecany dla większości osób oczekujących ostrego obrazu oraz dodatkowych kl./s. To rozwiązanie może okazać się przydatne dla posiadaczy starszych kart graficznych typu RTX 2000 i 3000 lub laptopowych wydań układów, które oferują znacznie niższą moc obliczeniową w porównaniu ze zwykłymi kartami graficznymi stworzonymi dla komputerów stacjonarnych.
Jeśli bardzo brakuje wam wydajności - możecie włączyć omawiany niestandardowy tryb w ustawieniach aplikacji NVIDIA i cieszyć się większą liczbą ramek obrazowych wyświetlanych w jednej sekundzie.
Niestandardowy tryb jest możliwy dzięki temu, że NVIDIA wraz z DLSS 4 wdrożyła możliwość modyfikowania rozdzielczości wejściowych, dzięki czemu użytkownicy mają większą kontrolę nad technologią skalowania obrazu.
Aplikacja pozwala pójść także w inną stronę - stworzyć niestandardowy tryb wyższy od jakości (który wykorzystuje ok. 66,6 proc. rozdzielczości monitora do skalowania obrazu). Czyli jeśli mamy monitor 2560 x 1440 pikseli, gra jest renderowana w rozdzielczości 1707 x 960 pikseli, a sztuczna inteligencja zajmuje się wypełnieniem pozostałych pikseli.
Czyli teoretycznie użytkownik może ustawić np. 80 proc. skalowania, aby uzyskać jeszcze lepszą jakość obrazu przy zwiększeniu wydajności w grach komputerowych.
Więcej o sprzęcie komputerowym przeczytasz na Spider's Web: