Musk jak Brzoska. "W maju zrezygnuję z pracy na rzecz rządu na pełen etat"
Elon Musk zdecydował się na opuszczenie Departamentu Efektywności Rządu - w skrócie DOGE. Miliarder w maju w większości zrezygnuje z pracy na rzecz rządu Stanów Zjednoczonych.

To nie tak, że Musk całkowicie porzuci swoje dotychczasowe obowiązki względem rządu USA. Zakres pracy właściciela Tesli i SpaceX zostanie znacznie zmniejszony, a czas spędzany na działaniu na sprawy związane z DOGE zostanie ograniczony do jednego lub dnia tygodniowo. Miliarder tłumaczy, że chce się skupić na wcześniejszych zajęciach - w głównej mierze na działalności związanej z samochodami elektrycznymi.
Elon Musk wycofuje się z rządowych obowiązków. “Będę poświęcał czas Tesli”
Podczas konferencji dotyczącej wyników finansowych Tesli Musk przekazał, że ograniczy swoje zaangażowanie w DOGE. Taki obrót sprawy ma kilka powodów. Jednym z nich jest fakt, iż w obliczu ostatnich działań miliardera Tesla mocno straciła w oczach fanów na całym świecie. Krytyka kierowana w stronę Elona Muska w związku z wykonaniem gestu, który historycy i eksperci zinterpretowali jako salut nazistowski bardzo wpłynęła na sprzedaż samochodów marki Tesla.
Elon Musk podkreślił, że sprzedaż aut elektrycznych ma zostać potraktowana priorytetowo. Ale to nie jedyny powód częściowej rezygnacji z działalności w departamencie rządu USA. Miliarder przekazał, że główne założenia DOGE zostały spełnione.
Od przyszłego miesiąca będę poświęcał znacznie więcej czasu Tesli, zwłaszcza że główne zadania związane z utworzeniem Departamentu Efektywności Rządu zostały już zakończone - powiedział Elon Musk
Miliarder uważa, że będzie wspierał działalność DOGE dopóki prezydent Donald Trump będzie tego chciał oraz dopóki jego praca będzie uzasadniona. Musk twierdzi, że DOGE odniósł duży sukces ograniczając marnowanie środków i zasobów rządu.
W wyniku działalności Elona Muska w DOGE akcjonariusze Tesli mocno krytykowali i podważali poczynania dyrektora generalnego Tesli. Naciskali, by ponownie skupił się na działaniach związanych z firmą, szczególnie w trudnym okresie, w którym sprzedaż samochodów elektrycznych zauważalnie spadła. Wystarczy spojrzeć na dane - w 1 kwartale 2025 roku firma odnotowała 71 proc. mniejszy zysk niż w analogicznym okresie 2024 roku.
Obawy inwestorów obejmowały nie tylko kwestie polityczne wywołane ruchami dyrektora generalnego Tesli, ale też rosnącą na sile konkurencję ze strony chińskich producentów samochodów elektrycznych.
Rola Elona Muska w DOGE poskutkowała powstaniem ruchu protestacyjnego Tesla Takedown, potępiającego działania dyrektora Tesli. Muskowi zarzuca się wykorzystywanie politycznych wpływów. Rozwścieczeni ludzie zaznaczają fakt, iż główna fabryka Tesli jest położona w Szanghaju. Mimo tego Tesla ma nie być narażona na skutki wynikające z ceł na elektronikę importowaną z Chin, które zostały wprowadzone przez Donalda Trumpa.
Sytuację można przyrównać do naszego rodzimego podwórka. Rafał Brzoska - dyrektor InPostu nazywany przez wielu polskim Elonem Muskiem - również w ostatnim czasie zrezygnował z pracy na rzecz rządu.
Więcej o Elonie Musku przeczytasz na Spider's Web: