Teraz wszystko jasne. Budda dostał poważne zarzuty, a policja zabezpieczyła 140 mln zł
Pojawiły się nowe informacje w sprawie Kamila "Buddy" Labuddy. Prokuratura zabezpieczyła jego mienie, a internetowy twórca usłyszał zarzuty.
Sprawa popularnego YouTubera wciąż się rozwija. Z informacji przekazanych przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) wynika, że Budda wraz z 9 innymi osobami został zatrzymany. Zabezpieczono majątek o łącznej wartości 140 mln zł, w tym 51 samochodów i nieruchomości, a także zablokowano ponad 77 mln zł na kontach bankowych. Teraz prokuratura ujawniła nowe szczegóły.
Budda otrzymał zarzuty. Nie przyznaje się do popełnianych czynów
Na stronie internetowej Prokuratury Krajowej pojawiły się nowe informacje. Z komunikatu wynika, że Budda usłyszał zarzuty dotyczące "kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych". Prokuratura podkreśla, że "loterie, z uwagi na warunki uczestnictwa, były w istocie grami hazardowymi, a celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych".
Co więcej, zarzuty obejmują wystawianie "nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT", "które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych". Czyny miały "polegać na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT". To jednak nie wszystko – akt oskarżenia dotyczy także prania brudnych pieniędzy. Proceder ten miał na celu "tworzyć pozory legalnej działalności gospodarczej i przekazywaniem pod pozorem pożyczek pomiędzy kontami należącymi do osób objętych postępowaniem w celu ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju".
W komunikacie podano, że suma środków będących w obrocie wynosiła ponad 126 mln zł, a zarzuty dotyczą działań prowadzonych od października 2021 do października 2024 r. Wszystkie wymieniane zarzuty skierowane są nie tylko w stronę Kamila "Buddy" Labuddy, ale także Tomasza C. Pozostałe osoby objęte postępowaniem stoją pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Prokuratura przekazała, że wszyscy podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia.
Więcej artykułów w tematyce Buddy znajdziesz na Spider's Web: