REKLAMA

Patrzył w niebo i zobaczył tajny chiński statek kosmiczny. Amator zrobił mu zdjęcie

Astronomowie amatorzy nie raz i nie dwa dzielili się niezwykłymi fotografiami i filmami z kosmosu. Tym razem jednak nagrania pokazały nietypowego gościa w kosmicznej przestrzeni nad Europą.

Patrzył w niebo i zobaczył tajny chiński statek kosmiczny. Amator zrobił mu zdjęcie
REKLAMA

Na całym świecie istnieje liczne grono entuzjastów astronomii, którzy z zapałem angażują swoją energię i zasoby w obserwację nieba i kosmosu. Jednak zdecydowana większość z nich to amatorzy, którzy na równie amatorskim sprzęcie obserwują znane już nauce obiekty i ciała niebieskie. Jednemu z nich udało się wypatrzyć... szpiegowskiego satelitę. A przynajmniej tak zakłada amator, który go zarejestrował.

REKLAMA

Chiński pojazd kosmiczny nad Europą. Niezwykłe odkrycie amatora z Austrii

Jak poinformował serwis Space.com, obserwator i forograf-amator Felix Schofbanker z Austrii, przypadkowo uchwycił na nagraniu wideo chiński statek kosmiczny. Do obserwacji wykorzystał teleskop z 14-calowym zwierciadłem i sprzęt zdolny do śledzenia satelitów, który automatycznie utrzymuje je w centrum pola widzenia.

Na nagraniu zarejestrowanym przez Schofbankera widać pojazd kosmiczny, który Chiny wystrzeliły na orbitę okołoziemską 14 grudnia 2023 roku. Choć o jego istnieniu było wiadomo od jakiegoś czasu, to na wideo uchwyconym przez Austriaka na chińskim obiekcie dostrzeżono niewidoczne wcześniej dwa panele.

Szczegóły swoich obserwacji Schofbanker opublikował w serwisie AstroBin.

Nie jestem do końca pewien, czy są to panele słoneczne, czy spełniające jakieś inne funkcje, takie jak antena lub coś w tym rodzaju

Powiedział Schofbanker

Według relacji Austriaka, chiński obiekt ma mniej więcej 10 metrów długości, co czyni go dłuższym niż amerykański samolot kosmiczny X-37B obsługiwany przez Siły Kosmiczne USA. Jednocześnie zastrzega on, że pomiar "może być trochę niedokładny" ze względu na sposób, w jaki podświetlony jest statek. Ponadto zauważył on, że chiński pojazd kosmiczny wydaje się być skierowany nosem do przodu toru lotu, jak normalny samolot.

REKLAMA

Może zainteresować cię także:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA