REKLAMA

Toksyczne ubrania z Shein. Producent prosi o ich odesłanie

Shein zdobył serca milionów klientów na całym świecie niskimi cenami. Ale czy warto ryzykować swoje zdrowie dla tanich ubrań.

Toksyczne ubrania z Shein. Producent prosi o ich odesłanie
REKLAMA

Shein, chiński sklep internetowy, stał się niesamowicie popularny na całym świecie, oferując modne ciuchy w bardzo niskich cenach. Ale za tą fasadą taniej i szybkiej mody kryje się mroczna strona, która budzi coraz więcej kontrowersji. Od oskarżeń o wykorzystywanie pracowników po wątpliwości dotyczące jakości produktów i ich wpływu na środowisko, Shein znalazł się w centrum gorącej dyskusji na temat etyki w przemyśle odzieżowym.

REKLAMA

Zarzuty wobec Shein dotyczą kilku ważnych obszarów. Ostro krytykowane są warunki pracy w fabrykach produkujących dla marki. Raporty mówią o niskich płacach, długich godzinach i niebezpiecznych warunkach. Po drugie, model biznesowy Shein, oparty na ultraszybkiej produkcji i ciągłym wprowadzaniu nowych kolekcji, napędza nadmierną konsumpcję i generuje ogromne ilości odpadów tekstylnych, szkodząc środowisku. 

Wreszcie, pojawiają się pytania dotyczące jakości produktów Shein. Badania wykazały obecność szkodliwych substancji chemicznych w niektórych ubraniach, co budzi obawy o zdrowie konsumentów. Jak dużo tych substancji jest w twojej typowej bluzce z chińskiej platformy? Jest szansa, że za dużo.

8 z 21. Twoje sandały mogą być toksyczne

Niemiecki magazyn konsumencki Öko-Test poddał analizie giganta ultraszybkiej mody, dokładnie badając 21 elementów odzieży z różnych grup demograficznych. Wyniki ukazały niepokojący obraz, gdzie spora część produktów nie spełniała podstawowych standardów jakości i bezpieczeństwa.

Test zagłębił się w potencjalne zagrożenia dla zdrowia, problemy z trwałością i etyczne implikacje związane z ofertą Shein. Oceniając obecność szkodliwych substancji, zużycie odzieży i warunki produkcji, magazyn dążył do ujawnienia ukrytych kosztów stojących za kusząco niskimi cenami.

Odkrycia były alarmujące, ujawniając obecność toksycznych chemikaliów w znacznej części badanych artykułów, bo w ośmiu z 21. Jeszcze bardziej niepokojące było odkrycie tych szkodliwych substancji w ubraniach dla niemowląt, co rodzi poważne pytania o bezpieczeństwo dzieci. W sukience dla niemowląt znaleziono... antymon. To nie jest coś, na co małe dzieci powinny być wystawione.

Na Spider's Web dowiesz się wszystkiego o Shein:

Ale problemy na tym się nie kończyły. Również odzież dla dorosłych wykazywała niepokojące wyniki. W sandałach damskich stwierdzono obecność ołowiu i kadmu, metali ciężkich o znanym i szkodliwym wpływie na zdrowie. Sandały męskie były równie problematyczne, przekraczając limity dla substancji rakotwórczych i zawierając ftalany.

Test uwypuklił również ulotną naturę mody Shein. Sandały rozpadały się po kilku tysiącach kroków, a niektóre ubrania znacznie się kurczyły po praniu. Öko-Test podkreślił jednorazowość tych produktów i ich wkład w narastający kryzys środowiskowy.

Reakcja Shein? Po fakcie

W obliczu poważnych zarzutów wysuniętych przez Öko-Test, Shein nie pozostał obojętny. Firma wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że traktuje wyniki testów z "najwyższą powagą". W ramach działań prewencyjnych i "zgodnie z własnymi procedurami bezpieczeństwa", Shein zobowiązał się do wycofania z obrotu produktów, które według Öko-Test nie spełniają wymogów bezpieczeństwa.

Świetnie, że megakorporacja, która zarabia codziennie miliony na sprzedawaniu jednorazowych ubrań (i to niekiedy toksycznych), dopiero po fakcie i byciu sprawdzonym przez zewnętrzną firmę, podkula ogon i mówi "przepraszam".

Jeśli sytuacja nie powtórzy się za rok - przynajmniej tyle. Tylko problem w tym, że Shein wprowadza na rynek setki przeróżnych ubrań. I te 21 przetestowanych to tylko kropla w morzu tego, co można kupić na platformie. Jak dla mnie, to największa przestroga: bo wychodzi na to, że masz 30 proc. szansy na to, że trafisz na coś toksycznego, gdy zdecydujesz się na groszowe ubrania.

Poniżej podajemy oświadczenie, przesłane nam przez Shein:

SHEIN priorytetowo traktuje bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich swoich klientów. Wymagamy od naszych dostawców przestrzegania ścisłych wytycznych i standardów, które zgodne są z europejskimi oraz globalnymi normami, takimi jak REACH. Współpracujemy z wiodącymi, międzynarodowymi, zewnętrznymi agencjami w celu przeprowadzania regularnych kontroli zapewniającymi zgodność ze standardami. W zeszłym roku przeprowadziliśmy ponad 400,000 testów dotyczących bezpieczeństwa chemicznego z tymi agencjami.

REKLAMA

Spośród 11 produktów odzieżowych, które zostały uznane przez Öko-Test za niespełniające norm, SHEIN przesłał ich próbki do agencji TÜV, zajmującej się kontrolą, inspekcją i certyfikacją bezpieczeństwa, w celu ponownego sprawdzenia. Dotychczasowe wyniki testów TÜV wskazują, że wszystkie przebadane produkty odzieżowe są zgodne z regulacjami europejskiego REACH i POP.

Bardzo poważnie traktujemy ustalenia Öko-Test, dlatego wycofaliśmy dwa produkty obuwnicze, które według tej organizacji nie spełniały wymogów prawnych. Jest to środek zapobiegawczy, zgodny z naszymi własnymi protokołami bezpieczeństwa, stosowany do czasu zakończenia naszego wewnętrznego śledztwa.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA