REKLAMA

Proponują zapory, by chronić się przed złodziejską SI

Firmy określane mianem Big Tech zaczęły agresywnie przywłaszczać sobie publikowaną w otwartym Internecie własność intelektualną. Znany dostawca usług chmurowych dla dostawców treści Cloudflare ma na to sposób. A przynajmniej tak twierdzi.

cloudflare boty SI ochrona
REKLAMA

Cloudflare to globalna platforma, która specjalizuje się w zapewnianiu szerokiego zakresu usług internetowych. Znana jest przede wszystkim z ochrony i optymalizacji dowolnych właściwości internetowych, takich jak strony internetowe, aplikacje i całe sieci. Dzięki swoim rozwiązaniom pomaga w poprawie bezpieczeństwa, wydajności i niezawodności Internetu, jednocześnie zmniejszając koszty i złożoność systemów IT.

REKLAMA

Firma oferuje szereg produktów, w tym zaawansowane usługi DNS, ochronę przed atakami DDoS, bezpieczne certyfikaty SSL/TLS oraz sieć dostarczania treści (CDN). Cloudflare jest również znane z innowacyjnych technologii, takich jak Argo Smart Routing, które wykorzystują inteligentne algorytmy do optymalizacji tras ruchu w internecie, co przekłada się na szybsze i bardziej niezawodne dostarczanie treści do użytkowników końcowych.

Ponadto Cloudflare angażuje się w rozwój technologii sieciowych, takich jak edge computing, które umożliwiają przetwarzanie danych na krawędzi sieci, bliżej użytkownika końcowego. To pozwala na jeszcze szybsze i bardziej efektywne działanie aplikacji internetowych. Firma stale inwestuje w nowe rozwiązania, co widać na przykładzie przejęcia BastionZero, które dodaje dostęp do infrastruktury Zero Trust dla platformy SASE, co jest kolejnym krokiem w kierunku budowania bezpieczniejszego i bardziej otwartego internetu.

Nie przegap:

Gigant wypowiada wojnę czatbotom i sztucznej inteligencji. Proponuję ochronę, podobną do tej przed atakami DDoS

Cloudflare, jak twierdzi, poświęcił znaczną ilość zasobów na obserwowanie i katalogowanie botów sztucznej inteligencji od OpenAI, Google’a, Apple’a, Microsoftu i innych, by móc stworzyć własny model pozwalający na ich skuteczne wykrywanie. Cloudflare jest przy tym bardzo skuteczny w budowaniu takich behawioralnych modeli dla crawlerów i złośliwego oprogramowania i w tym przypadku używa podobnych technik.

Cloudflare, jak twierdzi, odkrył, że niektóre boty wręcz przebiegle udają ludzkich użytkowników, by uśpić czujność ewentualnych systemów zabezpieczających. Firma, jak twierdzi, jest w stanie wykrywać również i tego typu mechanizmy. Decyzję co z nimi robić dalej oddaje użytkownikowi, choć zapewne klienci zainteresowani tym mechanizmem chcą blokować dalszą kradzież treści.

Sposób, w jaki generatywna sztuczna inteligencja jest szkolona przez większość dużych firm, rodzi wiele kontrowersji. Wysokopostawiony przedstawiciel Microsoftu niedawno stwierdził wprost i bez ogródek, że w jego ocenie wszystko co jest dostępne w otwartym Internecie jest darmowe, do wzięcia, przetworzenia i wykorzystania. Z kolei Apple wspaniałomyślnie pozwala się dostawcom treści wypisać ze skanowania przez szguczną inteligencję… po tym jak najpierw wszystko dokumentnie przeskanował.

REKLAMA

Coraz więcej dostawców treści rozważa odcięcie się od tych mechanizmów, nie widząc żadnej korzyści w tym, że dana usługa będzie reprodukować autorskie dzieła swoim użytkownikom. Zachodzi jednak obawa, że w zamian wiodące internetowe firmy będą obniżać ranking wypisanych witryn, zaprzestać proponowania ich użytkownikom swoich usług i skazując je tym samym na funkcjonowanie na medialnym marginesie.

Jasnego wyjścia z sytuacji na dziś nie ma - a tym bardziej nie jest jasne, czy narzędzie od Cloudflare jest skuteczną odpowiedzią na ten problem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA