Ten gest podbija internet. Służy dzieciakom jako ostatnia linia ochrony prywatności
Swędzący nos? Ziewnięcie? A może zaraz kichnie? Czegokolwiek by ten gest nie sugerował, w rzeczywistości jest hitem wśród nastolatków zmęczonych pasją rodziców do dokumentowania ich życia na zdjęciach.
Nie trzeba być znawcą internetu i social mediów, by wiedzieć, że w sieci bardzo łatwo znaleźć rodziców, którzy całe swoje profile na Facebooku czy Instagramie poświęcili swoim pociechom, publikując liczne zdjęcia z różnych okresów życia i wydarzeń.
Najmłodsi nie mają jak powiedzieć nie, z kolei starsi mogą się zbuntować przeciwko kolejnej rodzinnej fotografii z wakacji w Szklarskiej Porębie. A gdy bunt nie robi wrażenia na rodzicach, wykonują one charakterystyczny gest.
Środkowy palec? Bynajmniej, teraz hitem internetu jest zasłanianie nosa
W mediach społecznościowych ostatnim trendem jest zakrywanie fragmentu twarzy - mniej lub bardziej subtelne - dłonią. Trend widoczny jest szczególnie wśród nastolatków fotografowanych przez członków rodziny, a gest wykonywany przez nie w jednych przypadkach wygląda jak delikatne drapanie się po nosie, w innych bezpośrednio jak zakrywanie twarzy.
Gest nabrał szczególnej popularności gdy zaczęła go stosować córka brytyjskiego boksera Tysona Fury - Venezuela Fury. Obecnie czternastoletnia Venezuela na fotografiach publikowanych przez jej matkę na Instagramie często zasłania twarz dłonią - podobnie jak jej kuzyn Valentino.
Tego typu pozy mają na celu nie tylko pomóc w ochronie wizerunku nastolatków, ale także ukryć przed potencjalnym odbiorcą niedoskonałości nastoletniego wieku - wyprski na twarzy czy aparat na zębach.
@hey.its.aryyyyy Like get tf out
♬ MDG X JAGGER - Mr.Goat🫡
Reakcje na trend są mieszane, a w komentarzach tak pod TikTokami, jak i fotografiami opublikowanymi przez Paris Fury można spotkać krytykę zachowania, zaznaczając, że jest to jedna fotografia na zdjęciu rodzinnym w ciągu kilku miesięcy i nastolatki nie powinny za pomocą gestu wymigiwać się od zdjęcia. Inne komentarze wyrażają wsparcie dla zachowania, argumentując to prawem do ochrony wizerunku i setkami zdjęć, które pozbawiły dzieci prywatności już od pierwszych miesięcy życia.
Więcej na temat wizerunku dzieci w sieci: