Kidfluencerzy i dzieci-manekiny. Jak instarodzice zamieniają dzieciństwo w towar
Polski Instagram to szara strefa, w której pracują już kilkutygodniowe dzieci. Brakuje im ochrony prawnej zapewniającej limit czasu pracy, odpoczynek czy gwarancję wynagrodzenia. Nie wiadomo, czy w przyszłości będą mogły usunąć treści, którym dziś dają swoją niewinną i nieświadomą niczego twarz. - Ubolewamy nad losem pracujących dzieci w Chinach czy Afryce, a nie widzimy, że u nas dzieje się dokładnie to samo – zwraca uwagę dr Anna Brosch.