REKLAMA

Vivo X100 Pro trafi do Europy. Będzie okazja dla fanów mobilnej fotografii

Nowe informacje potwierdzają, że do Europy trafi jeden z najlepszych smartfonów do zdjęć na rynku - Vivo X100 Pro. Cena sugeruje, że będzie opłacalną opcją.

31.01.2024 18.01
Vivo X100 Pro trafi do Europy. Będzie okazja dla fanów mobilnej fotografii
REKLAMA

Smartfony Vivo już nie są oficjalnie sprzedawane w Polsce. W czerwcu 2023 firma potwierdziła, że opuszcza kraj nad Wisłą. Marka nie pozostawiła klientów na lodzie i ci, którzy kupili smartfon z jej oferty, w dalszym ciągu mogą liczyć na aktualizację, ale nie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamówić sprzęt z zagranicznych sklepów. X100 Pro może być łakomym kąskiem dla fanów mobilnej fotografii, szczególnie że będzie dostępny w kraju obok.

REKLAMA

Vivo X100 Pro trafi do Europy. Cena wygląda naprawdę nieźle!

Vivo X100 Pro zadebiutował na rynku w Chinach w grudniu 2023, a później, bo na początku stycznia, został wprowadzony do sprzedaży w Indiach. Nowy model wielkimi krokami zmierza do Europy. To znaczy wybranych krajów Europy – Austrii oraz Czech, ale to dobra wiadomość, szczególnie dla mieszkańców Polski.

Wiele sklepów internetowych z tych krajów oferuje opcję wysyłki, na którą nie trzeba czekać długimi tygodniami, więc fani mobilnej fotografii zyskają szansę zakupu smartfona z mocnym zestawem aparatów. Gdyby tego było mało, smartfon nie będzie przesadnie drogi, a wręcz jego wycena wydaje się naprawdę rozsądna. Portal Notebook Check podaje, że Vivo X100 Pro 16/512 GB ma kosztować 1199 euro, czyli praktycznie tyle, ile Samsung Galaxy S24+, który jest sprzedawany za kwotę 1149 euro za granicą i 5199 zł w Polsce.

Vivo x100 Pro (źródło: Vivo)

Po przeliczeniu 1149 euro daje nam identyczną kwotę w postaci ok. 5190 zł, więc fani fotografii mobilnej będą mieli niezłą zagwozdkę. Reszta specyfikacji Vivo X100 Pro wydaje się jednak jeszcze bardziej zachęcać.

Specyfikacja techniczna Vivo X100 Pro. Szybkie ładowanie i mocny MediaTek

Vivo X100 Pro należy do tych lepszych smartfonów na rynku. Sprzęt ma na pokładzie duży, zagięty po bokach ekran AMOLED LTPO o przekątnej 6,78 cala, pracujący w rozdzielczości 2800 × 1260 pikseli ze wsparciem częstotliwości odświeżania 120 Hz oraz maksymalnej jasności 3000 nitów.

Sercem urządzenia jest procesor MediaTek Dimensity 9300, połączony z 16 GB piekielnie szybkiej pamięci operacyjnej LPDDR5T oraz 512 GB wbudowanej przestrzeni na dane UFS 4.0. Zdecydowanie najmocniejszą strona Vivo X100 Pro okazuje się zestaw fotograficzny składający się z trzech modułów sygnowanych przez firmę ZEISS: głównego 50 Mpix z 1-calową matrycą IMX989 z OIS i f/1.75, szerokiego kąta 50 Mpix Samsung S5KJN1 z f/2.0 oraz teleobiektywu 50 Mpix o 4,3-krotnym zbliżeniu optycznym z f/2.5. Na froncie jest 32-megapikselowy aparat do selfie.

Całość zasila akumulator 5400 mAh ze wsparciem superszybkiego ładowania 100 W po kablu oraz bezprzewodowego 50 W. Vivo X100 Pro nie brakuje głośników stereo, WiFi 7, Bluetooth 5.4 czy ekranowego czytnika linii papilarnych. Smartfon działa na Androidzie 14 i otrzyma trzy duże aktualizacje systemowe. Możliwości wydają się naprawdę godne podziwu, ale czy są na tyle warte zamawiania urządzenia zza granicy?

REKLAMA

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA