REKLAMA

Jak wygląda podrobiony iPhone? Internauta pokazał nietrafiony prezent

Jeżeli kiedykolwiek wśród lokalnych ogłoszeń (i nie tylko) natkniesz się na niezwykle taniego nowego iPhone'a, to wiedz, że to prawdopodobnie telefon z Androidem. Potwierdza to sytuacja pewnego internauty, któremu App Store sugerował pobieranie plików APK.

Jak wygląda podrobiony iPhone? Internauta pokazał nietrafiony prezent
REKLAMA

W obecnym świecie niemalże każda rzecz posiada swoją podróbkę - w tym smartfony. A pod tym względem wiedzie prym najpopularniejszy smartfon świata, czyli iPhone. Jak wygląda taka podróbka? O tym przekonał się pewien internauta, któremu jako prezent z wycieczki do Włoch przywieziono nie breloczek czy figurkę, a "iPhone'a 14 Pro Max".

REKLAMA

Google Play obok App Store. To niesamowicie kiepska podróbka iPhone'a

22 stycznia użytkownik serwisu Reddit, u/goofedup_man, opublikował na subforum poświęconemu iPhone'om zdjęcia swojego nowego telefonu.

Post ze zdjęciami został opatrzony tytułem "Myślę, że mój iPhone to podróbka", a w treści wyjaśnił on, czemu wydaje mu się, że może mieć do czynienia z falsyfikatem.

Więc właśnie dostałem tego nowego iPhone'a 14 Pro Max i pierwsze rzeczy, które zobaczyłem po jego konfiguracji, to to, że czas i procent baterii nie są wyrównane na górze, a kiedy wszedłem do sklepu z aplikacjami (bez konta), odkryłem, że aplikacje mają "apk" na końcu. Potem pomyślałem, by spojrzeć na najnowszą aktualizację iOS i odkryłem, że nie jest to najnowsza, nawet jeśli mówi, że jest najnowsza (najnowsza wersja iOS to 17.21). I nie mogę zaktualizować telefonu nawet za pomocą komputera ręcznie, co mam zrobić?

Na dowód pokazuje on kilka zdjęć ekranu telefonu. Pierwsze z nich to wspomniany przez niego ekran aktualizacji wskazujący, że iOS 17.0.2 to najnowsza wersja oprogramowania telefonu. Na tym samym ekranie widać wskaźnik Wi-Fi i stan baterii, które są źle wyrównane względem ekranu.

Na kolejnym pokazuje on menu łudząco podobne do tego znanego z iOS. Tu jednak wszystko zdradza ikona sklepu Google Play, która - jak na ironię - znajduje się obok ikony sklepu App Store.

W urządzeniu nie zabrakło także spreparowanego App Store, aczkolwiek nieudolnie. Bowiem jak wspomniał u/goofedup_man, sklep sugeruje mu pobranie plików APK, a mimo ustawienia telefonu na język francuski, sklep jest mieszanką łamanego języka angielskiego i ukraińskiego.

Według relacji internauty, nie ma on pojęcia o pochodzeniu telefonu. Bowiem otrzymał go jako prezent od członka rodziny, który wrócił z wycieczki do Włoch.

Jednak inni użytkownicy serwisu Reddit nie uwierzyli mu, krytykując zarówno kiepskie wykonanie podróbki, jak i nieszczerość u/goofedup_man, prosząc go, by "przyznał się, że po prostu został oszukany".

Więcej na temat iPhone:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Varga Jozsef Zoltan / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA