Test GeForce RTX 4070 Super. Czy te nowe karty graficzne są super nie tylko z nazwy?

Seria Super powraca i odświeża oraz uzupełnia ofertę NVIDII w kartach GeForce RTX serii 4000. Czego się można spodziewać? Przede wszystkim wyższej wydajności, dzięki nowym wersjom układów graficznych (więcej jednostek cieniujących). W przypadku GeForce RTX 4070 Super (a to właśnie ta karta jest bohaterem dzisiejszego dnia) nie uświadczymy jednak innych zmian - pojemność VRAM pozostaje na tym samym poziomie.

To pierwsza z premier kart GeForce serii 4000 Super zaplanowanych na ten miesiąc - wkrótce na rynku zadebiutują również modele GeForce RTX 4070 Ti Super oraz GeForce RTX 4080 Super. Nie da się ukryć, że najciekawszych modelem jest GeForce RTX 4070 Ti Super, bowiem jako jedyny został wyposażony w większą pojemność pamięci VRAM od swego poprzednika.

Jeśli chcecie sprawdzić jak nowa karta NVIDII radzi sobie w zastosowaniach związanych z AI, nie omieszkajcie odwiedzić naszego dedykowanego artykułu gdzie sprawdzamy GPU, CPU i NPU w zastosowaniach związanych ze sztuczną inteligencją.

Gainward GeForce RTX 4070 Super Ghost z zewnątrz jest niemal bliźniaczą kopią podstawowego modelu (bez Super). W zasadzie jedyna różnica (nie licząc wnętrza oczywiście) jest zmiana gniazdka zasilającego.

Tak, nowe gniazdka zasilające 12V opuściły segment premium i wylądowały również w tańszych kartach GeForce. Jeśli masz zasilacz starszego typu, a nie chcesz kupować nowego kabla ATX 3.0 (lub zasilacza) to nie martw się - razem z kartą dostaniesz odpowiednią przejściówkę (wymaga podłączenia dwóch starszych wtyczek starszego typu 6+2-pin).

Jak widać po specyfikacji, w środku również szaleństw nie ma - zwiększa się liczba shaderów z 5888 (RTX 4070 bez Super) na 7168. W porównania od poprzedniej wersji Ghost mamy również do czynienia z nieco wyższym zegarem rdzenia.

Sytuacja wygląda znacznie lepiej, jeśli porównamy kartę do poprzednich generacji. O ile sens wymiany RTX 4070 na RTX 4070 Super jest dyskusyjny, to w przypadku RTX 3070 i 2070 żadnych wątpliwości nie ma.

Nastąpiła zapowiadana zmiany platformy testowej (z AMD AM4 na AM5), więc wszystkie testy zostały przeprowadzone od początku. Wyniki brakujących modeli kart graficznych wkrótce zostaną uzupełnione.

Startujemy klasycznie od 3D Marka i testów sprawdzających wydajność w generowaniu grafiki 3D z RT, samego ray-tracingu oraz DLSS 3.

Jak na razie nowy Super nie zawodzi i pokazuje, że potrafi być bliżej do 4070 Ti, niż do poprzednika. Oczywiście wiele zależy od konkretnego modelu oraz okoliczności.

Dopalony RTX 4070 Super ma nieco wydajniejsze rdzenie RT od topowej karty AMD. Warto zauważyć, że od dnia premiery możliwości kart Radeon widocznie się zwiększyły, więc AMD mocno pracuje nad dopracowywaniem sterowników i zwiększeniu możliwości swoich kart pod tym względem. Niestety, w ogólnym rozrachunku niewiele to zmienia.

"Tajna" broń NVIDII, czyli DLSS 3 (połączenie skalowania DLSS 2 z generowanie dodatkowych klatek w grach oraz Reflex) jest implementowana w coraz większej liczbie gier. I nic w tym dziwnego, bowiem efekty potrafią być imponujące.

Pora na rzeczywiste testy w grach - zaczynamy od Forza Horizon 5 uruchomionej w maksymalnej jakości, włączając w to ray-tracing.

Dzięki aktualizacji do modelu Super, RTX 4070 pokonuje bardzo przyzwoitego Radeona RX 7800 XT. Niestety (dla NVIDII), cena tego modelu Radeon spadła nawet do 2500 zł, co czyni go niezwykle interesującą propozycją.

Model Super notuje bardzo ładną przewagę nad podstawowym modelem RTX 4070 i zbliża się do 4070 Ti. W grach jak Forza Horizon 5, gdzie ray-tracing nie jest tak mocno obciążający dla sprzętu karty Radeon śmiało konkurują z modelami GeForce.

Pora wyciągnąć doskonale znaną grę, gdzie ray-tracing robi już sporą różnicę, ale równocześnie bardzo mocno obciąża sprzęt, czyli Cyberpunka 2077.

GeForce RTX 4070 Super umożliwia grę w Cybera z ray-tracingiem na poziomie ultra i rozdzielczości FHD z ponad 60 klatkami na sekundę. I to bez żadnego skalowania czy generowania klatek.

W rozdzielczości QHD robi się mniej przyjemnie, ale jeśli chodzi o karty konkurencji, to przed RTX 4070 Super pozostaje jedynie topowa karta Radeon.

Tam, gdzie nawet RTX 4090 nie daje rady, pozostaje nam tylko wyłącznie włączenie do akcji zaawansowanego skalowania - w wersji DLSS dla kart GeForce oraz FSR dla kart Radeon.

W przypadku GeForce RTX 4070 Super samo skalowanie nie wystarczy, a przynajmniej nie na poziomie zbalansowanym. Chętni to pogrania w rozdzielczości 4K UHD ze skalowaniem powinni włączyć do akcji jeszcze generator klatek (a więc de facto - DLSS 3). Cyberpunk 2077 obsługuje tę technologię, a ptaszki ćwierkają, że wkrótce dostanie również obsługę FSR 3.

Pora na jeszcze większe obciążenie sprzętu, a te zapewni nam tylko Alan Wake 2. Przy ustawieniach wysokich (włącznie z wysokimi ustawieniami ray-tracingu)... zresztą zobaczcie sami.

Przy rozdzielczości Full HD GeForce RTX 4070 Super pokazuje na co go stać, generując prawie 60 klatek na sekundę.

W rozdzielczości QHD tylko mocarny RTX 4090 jest w stanie zapewnić 60 klatek na sekundę.

A tu już tylko ciekawostka - żadna karta nie da rady obsłużyć tej gry w 4K i wysokich ustawieniach. Do akcji należy włączyć skalowanie oraz... nieco obniżyć detale.

Już samo zastosowanie DLSS 2 pozwala na osiągnięcie RTX 4070 Super ponad 50 klatek na sekundę. Jeśli włączymy do akcji DLSS 3 (generowanie klatek) to przekroczymy 70 klatek na sekundę. Zmiana wydajności skalowania (np. z trybu Zbalansowany na Wydajność) oczywiście może przynieść jeszcze większy wzrost wydajności.

GeForce RTX 4070 pobiera nieco więcej energii od swojego poprzednika, ale to wciąż karta o doskonałym stosunku poboru mocy do wydajności.

W przypadku tej premiery nie należało spodziewać się większych niespodzianek. Wszak GeForce RTX 4070 Super to miała być po prostu nieco wydajniejsza wersja RTX 4070, która zbliżyłaby się do osiągów RTX 4070 Ti. Zadanie wykonane, cena w granicach normy, można się rozejść. GeForce RTX 4070 Super to karta może nie zaskakująca, ale zdecydowanie udana - nie dziwne, że RTX 4070 Ti przestanie być produkowany, bo RTX 4070 Super po podkręceniu może śmiało z nim konkurować. A cenę ma zdecydowanie bardziej atrakcyjną.

Testowany przez nas model Gainward GeForce RTX 4070 Super sprzedawany jest w cenie MSRP (599 dol. co ma się przekładać na 2999 zł - oczywiście nie musi to przeszkodzić sklepom od wprowadzenia podatku od nowości), a więc w takiej samej jak modele Founders Edition i powinien być jednym z tańszych RTX 4070 Super na rynku. Z kolei jutro debiutują modele niereferencyjne w cenie wyższej od MSRP. Jak wspominałem wcześniej, budowa zewnętrzna Gainward Ghost w wersji Super jest praktycznie identyczna jak poprzednika (jedyną różnicą jest nowe gniazdko zasilania 12V) - może nie ocieka złotem i materiałami premium, ale też naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

Największym plusem premiery GeForce RTX 4070 Super są... obniżki cen RTX 4070. Ceny tych kart trzymały się twardo praktycznie od czasu premiery i w końcu widać, jak zaczęły spadać w dół. To doskonała wiadomość, a przypomnijmy, że RTX 4070 Super nie zastępuje swojego poprzednika - obie karty będą równocześnie współistnieć na rynku.

W chwili gdy piszę te słowa (a jest to jeszcze przed premierą), nie ma już problemu z kupnem GeForce RTX 4070 za około 2600 zł. Z kolei najtańsze modele GeForce RTX 4070 Ti to wydatek zaczynający się od 3800 zł. RTX 4070 Super z ceną MSRP zaczynającą się od 2999 zł dobrze wpasowuje się pomiędzy nimi.

Wybiła godzina oficjalnej premiery, więc można już przelecieć się po sklepach i sprawdzić faktyczne ceny modeli RTX 4070 Super (oraz obniżone ceny RTX 4070). Tymczasem czekamy na dwa kolejne modele serii Super - czyli GeForce RTX 4070 Ti Super i GeForce RTX 4080 Super.