Vectra zwróci ci kasę. Tę, którą automatycznie pobierała
Po decyzji prezesa UOKiK klienci Vectry, którym – jak się okazało – wciskano dodatkową płatną usługę będą mogli liczyć na zwrot środków. To już kolejna negatywna dla operatora decyzja wydana przez UOKiK.
Przed 11 maja 2020 r. część ofert promocyjnych, w oparciu o które Vectra zawierała umowy z abonentami, przewidywała automatyczne uruchamianie oprogramowania antywirusowego pod nazwą „Bezpieczny internet”. Aktywacja programu była wymogiem uzyskania korzystnych warunków usług i nie można było z niego zrezygnować podczas podpisywania umowy. W zależności od oferty pierwsze dwa lub cztery miesiące były darmowe. Po tym okresie z usługi należało zrezygnować – jeśli się tego nie zrobiło, abonament automatycznie zwiększał się o 6,90 zł miesięcznie.
- Włączenie dodatkowych, płatnych usług zawsze musi odbywać się za wyraźną, świadomą zgodą konsumenta. Chodzi o zapewnienie realnego wyboru i możliwości odmowy. Konsument powinien zadecydować, czy świadczenie jest mu potrzebne i czy chce ponosić związane z nim koszty, które wykraczają poza uzgodnioną opłatę za usługę podstawową, np. dostępu do internetu lub telewizji – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Więcej o nowościach w ofertach operatorów przeczytasz na Spider's Web:
Jako że w tym przypadku takiej decyzji klienci Vectry podjąć nie mogli, UOKiK uznał, że operator musi pozytywnie rozpatrzyć odrzucone wcześniej reklamacje.
Co najważniejsze, firma zobowiązana jest do zwrócenia pobranych środków za usługę „Bezpieczny internet”
Uzyskać będzie można zwrot do 24 płatności, czyli maksymalnie 165,6 zł. Ponadto podwyższone opłaty za maksymalnie pięć pierwszych faktur (do 34,50 zł) zostaną zwrócone wszystkim abonentom, którzy zawarli umowę o świadczenie usługi dostępu do internetu w oparciu o warunki oferty promocyjnej przewidującej automatyczną aktywację usługi dodatkowej „Bezpieczny Internet” i zrezygnowali z niej przed otrzymaniem piątej faktury – nakazał UOKiK.
Zobowiązanie dotyczy zarówno obecnych, jak i byłych klientów Vectry. Vectra poinformuje konsumentów, których dotyczy rekompensata, o decyzji Prezesa UOKiK w indywidualnej korespondencji, na stronie internetowej Spółki i prowadzonym przez nią profilu na portalu społecznościowym Facebook. Szczegóły dotyczące zobowiązania Vectry zawarte są w treści decyzji.
- czytamy w uzasadnieniu prezesa UOKiK.
Jak zauważa UOKiK 11 maja 2020 r. Vectra wycofała oferty, w których uruchomienie płatnej usługi było konieczne do zawarcia umowy na korzystniejszych warunkach. Aktywacja jest opcją dodatkową, a klient może nie wyrazić zgody.
- Przyjmujemy decyzję UOKiK i zastosujemy się do niej. W toku prac blisko współpracowaliśmy z Urzędem, co pozwoliło znaleźć najlepsze rozwiązanie dla naszych klientów. Po uprawomocnieniu decyzji Urzędu rozpoczniemy jej wdrażanie, w tym informowanie klientów o krokach, które muszą wykonać w celu otrzymania rekompensaty. Proces ten będzie rozłożony w czasie i powinien się zakończyć w pierwszej połowie 2024 roku - zapowiada w przesłanym nam oświadczeniu Vectra.
Niestety polskim firmom ciągle zdarza się uszczęśliwiać klientów na siłę. Przypomnijmy, że niedawno UOKiK wydał podobny werdykt w sprawie UPC. Klienci zostali obciążeni opłatą za dodatkowe kanały telewizyjne i wyższą prędkość internetu, choć tych świadczeń nie zamawiali.
Abonenci mogli całkowicie wypowiedzieć umowę ze spółką, zgłosić rezygnację z tych zmian przed ich wprowadzeniem lub korzystać z oferty, przy czym mieli w dalszym ciągu możliwość przez 6 miesięcy zrezygnować z niej i otrzymać zwrot różnicy w abonamencie. Jak podkreślał UOKiK, wszystkie te opcje oznaczały jednak, że to na konsumentów zostanie przerzucony ciężar braku wyrażenia zgody na nowe usługi, których nie zamawiali. W umowach zawieranych z konsumentami takie działanie jest prawnie zakazane.
