REKLAMA

Słońce może nam zepsuć internet. Zagrożenie jest wielkie

Ludzkość jeszcze nigdy nie znalazła się w sytuacji, w której tak wiele zależy od sprawności globalnej sieci internetowej i która jest podatna na coraz intensywniejszą aktywność naszego Słońca.

12.11.2023 09.12
rozbłysk słoneczny Internet
REKLAMA

Co by się stało, gdyby w dużej części świata na kilkadziesiąt godzin przestał działać Internet? Można rzec, że prawdziwa katastrofa. I jak ostrzega profesor Becker z uniwersytetu George’a Masona coraz bardziej prawdopodobna. Aktywność Słońca nie maleje, a rozbłyski słoneczne są teoretycznie w stanie zakłócić działanie urządzeń elektronicznych lub wręcz je trwale uszkodzić. Profesor Becker pracuje nad systemem wczesnego ostrzegania. Ten miałby informować Ziemian o potężnym rozbłysku z wyprzedzeniem, dając ludzkości nawet kilkadziesiąt godzin na przygotowanie się do potencjalnej elektronicznej apokalipsy.

REKLAMA

Co to jest rozbłysk słoneczny?

Rozbłysk słoneczny to potężna eksplozja, która ma miejsce na powierzchni Słońca. Te rozbłyski są często bardzo jasne i można je zobaczyć gołym okiem. Są one spowodowane uwolnieniem energii z pola magnetycznego Słońca.

Nie przegap:

Rozbłyski słoneczne mogą spowodować wiele szkód na Ziemi, w tym przerwy w łączności radiowej, uszkodzenie satelitów, zakłócenie systemów nawigacyjnych, zwiększenie promieniowania kosmicznego, a nawet awarie sieci energetycznych. Niektóre z tych skutków mogą być niebezpieczne dla ludzi i sprzętu elektronicznego. Dlatego ważne jest, aby monitorować aktywność słoneczną i być przygotowanym na ewentualne zagrożenia.

Czy Internet może się popsuć? Co się stanie, jeśli przestanie działać globalna sieć?

Oczywiście, że Internet może się popsuć. Zresztą miewał już problemy. Jednym z możliwych scenariuszy jest awaria spowodowana przez uszkodzenie lub przerwanie kilku kluczowych podmorskich kabli światłowodowych, które łączą kontynenty i zapewniają większość międzynarodowego ruchu internetowego. Taka awaria mogłaby spowodować znaczne zakłócenia w komunikacji, handlu, usługach finansowych, mediach, edukacji i innych sektorach, które są uzależnione od Internetu.

Niektóre kraje i regiony mogłyby być bardziej dotknięte niż inne, w zależności od ich połączeń i redundancji sieciowej. Na przykład w 2019 r. uszkodzenie kabla SEA-ME-WE 3 spowodowało poważne problemy z dostępem do Internetu w Australii, Indonezji, Singapurze i innych krajach azjatyckich. W 2020 r. uszkodzenie kabla West Africa Cable System (WACS) wpłynęło na jakość i cenę Internetu w wielu krajach afrykańskich. W 2021 r. z kolei zaplanowana konserwacja kabla SAT-3/WASC/SAFE spowodowała spadek prędkości Internetu w RPA o 20 proc.

Innym możliwym scenariuszem jest awaria spowodowana przez błąd konfiguracji, atak cybernetyczny lub awarię sprzętu w jednym lub kilku głównych dostawcach usług internetowych, chmurowych lub aplikacyjnych, które obsługują miliony użytkowników i klientów na całym świecie. Taka awaria mogłaby spowodować niedostępność lub opóźnienia w korzystaniu z popularnych stron internetowych, platform społecznościowych, usług pocztowych, gier, strumieniowania wideo i innych aplikacji online. Niektóre z tych awarii mogłyby być również wykorzystane przez osoby trzecie do przeprowadzenia ataków DDoS, phishingu lub innych form nadużyć.

Na przykład,w 2020 r. błąd konfiguracji w usłudze Fastly, która jest globalną siecią dostarczania treści, spowodował godzinną przerwę w działaniu wielu znanych stron internetowych, tj.: Amazon, Reddit, Spotify, Twitch, GitHub i innych. W 2021 r. atak cybernetyczny na Colonial Pipeline, który jest największym operatorem rurociągów paliwowych w USA, spowodował jego zamknięcie na kilka dni, co wywołało panikę i niedobór paliwa w niektórych stanach.

Na podstawie tych i innych przypadków znamy możliwe konsekwencje braku dostępu do Internetu. Są to:

  • Utrata dochodów i zysków dla firm i przedsiębiorców, którzy są zależni od Internetu do prowadzenia swojej działalności, sprzedaży, marketingu, obsługi klienta, płatności, dostaw i innych funkcji. Według głośnego raportu, gdyby Internet uległ awarii na jeden dzień na całym świecie, kosztowałoby to 43 mld dol., z czego Stany Zjednoczone i Chiny traciłyby prawie połowę tej sumy, czyli 21 mld dol. Gdyby awaria trwała tydzień, koszt mógłby być znacznie wyższy.
  • Utrata dostępu do informacji, edukacji, rozrywki i kontaktu z rodziną, przyjaciółmi i społecznością dla milionów użytkowników indywidualnych korzystających z Internetu do przeglądania, nauki, grania, oglądania, słuchania, komunikowania się i udostępniania treści online. Według danych z 2021 r., na świecie jest ponad 4,6 mld aktywnych użytkowników Internetu, co stanowi 59,5 proc. populacji. Gdyby Internet uległ awarii na tydzień, wielu z nich mogłoby odczuć frustrację, nudę, izolację lub depresję.
  • Utrata bezpieczeństwa i prywatności dla osób i organizacji, które są narażone na ryzyko kradzieży, szantażu, manipulacji lub innych form nadużyć ze strony hakerów, przestępców lub wrogich państw, którzy mogliby wykorzystać lukę w zabezpieczeniach Internetu do włamania się do systemów, sieci, baz danych lub urządzeń. Według raportu z 2020 r. średni koszt naruszenia danych dla globalnej organizacji wynosił 3,86 mln dol., a średni czas potrzebny na wykrycie i zawarcie takiego naruszenia wynosił 280 dni. Gdyby Internet uległ awarii na tydzień, czas i koszt reakcji na naruszenia danych mógłby wzrosnąć.
  • Utrata zaufania i stabilności dla rządów i instytucji, które są odpowiedzialne za zapewnienie usług publicznych, zarządzanie kryzysami, ochronę praw obywatelskich i utrzymanie porządku publicznego. Internet jest nie tylko narzędziem komunikacji, ale także źródłem władzy, wpływu i legitymizacji. Raport z 2020 r. mówi, że 81 proc. ludzi na świecie uważa Internet za dobry dla demokracji, a 77 proc. uważa, że Internet jest dobry dla społeczeństwa. Gdyby Internet uległ awarii na tydzień, mogłoby to podważyć zaufanie ludzi do swoich rządów i instytucji, a także wywołać niezadowolenie, protesty lub przemoc.

Rozbłysk a twoje dane. Jak zostać słonecznym cyberprepersem?

Częściowo można się zabezpieczyć przed potencjalnym katastrofalnym wpływem silnego rozbłysku słonecznego, choć oczywiście mowa o posiadanej elektronice, a nie o całym Internecie. Warto używać zabezpieczeń przeciwprzepięciowych i awaryjnych zasilaczy dla urządzeń i sieci komputerowych, które mogą być uszkodzone przez nagły wzrost napięcia spowodowany rozbłyskiem słonecznym.

REKLAMA

Dobrym pomysłem jest też tworzenie kopii zapasowych danych i oprogramowania na nośnikach offline, tj. dyski twarde, pamięci flash lub płyty CD/DVD, które nie są podłączone do Internetu i nie są narażone na uszkodzenie przez rozbłysk słoneczny. Nie zaszkodzi też znajomość korzystania z alternatywnych metod komunikacji, takich jak radio, telefon satelitarny lub krótkofalowy, które mogą być mniej podatne na zakłócenia przez rozbłysk słoneczny niż komunikacja internetowa.

Nie należy też zapomnieć o przygotowaniu się na ewentualne awarie Internetu i innych usług cyfrowych, które mogą wystąpić w wyniku rozbłysku słonecznego, poprzez zapewnienie sobie dostępu do podstawowych potrzeb, takich jak żywność, woda, lekarstwa, latarki, baterie, radio, itp. oraz utrzymywanie kontaktu z rodziną, przyjaciółmi i służbami ratowniczymi.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA