REKLAMA

Podszywają się pod Pocztę Polską i każą coś kliknąć. Pod żadnym pozorem tego nie rób

Poczta Polska poinformowała o kolejnym przypadku oszustwa. Rozsyłanie są wiadomości SMS z treścią o błędnym adresie. To próba wyłudzenia środków.

Podszywają się pod Pocztę Polską i każą coś kliknąć. Pod żadnym pozorem tego nie rób
REKLAMA

Kampanii phishingowych niestety nie brakuje - to w ostatnich czasach bardzo popularna metoda stosowana przez oszustów, którzy żerują na niewiedzy nieświadomych osobach. Każą wykonać na pozór mało znaczące kroki - dopłacić kilka złotych, podać adres, ale może skończyć się to fatalnie. Dlatego lepiej uświadomić bliskich, że może ich to spotkać.

REKLAMA

Dostałeś takiego SMS-a od Poczty Polskiej? Lepiej dobrze go sprawdź

O kampanii dowiadujemy się od zespołu CERT Poczta Polska, który na swojej stronie internetowej pokazał przykładową wiadomość, która jest wysyłana do potencjalnej ofiary. Ta pochodzi od numeru niezarejestrowanego w Polsce, tylko w Wielkiej Brytanii, na co wskazuje numer kierunkowy +44. Komunikat jasno wskazuje również możliwość otrzymania wiadomości z numeru zarejestrowanego w Tajlandii z początkiem +66.

 class="wp-image-4151291"

Treść jest standardowa - na początku wymieniana jest nazwa „Poczta Polska”, a później informacja o rzekomej niemożliwości wysłania paczki ze względu na błędny adres dostawy. Oszuści wklejają również linka o podejrzanym adresie, który ma prowadzić do formularza aktualizacji, choć tam czeka na nas podrobiona strona udająca witrynę Poczty Polskiej oraz wszelkie mechanizmy mające na celu wyłudzenie pieniędzy i wyczyszczenie konta ofiary.

Oczywiście w żadnym wypadku nie jest zalecane klikanie takich linków (choć to samo w sobie nie będzie równoznaczne z wyczyszczeniem kont), a tym bardziej nie wolno wpisywać swoich danych. Jest też możliwość, że podobna wiadomość trafi poprzez pocztę internetową na naszą skrzynkę - pobieranie załączników z nieznanych źródeł także nie jest wskazane.

Więcej o cyberbezpieczeństwie przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA

Warto mieć oczy z tyłu głowy - oszuści czyhają niemalże na każdym kroku i należy sprawdzać adresy, z których przychodzą wiadomości, podobnie jak zwracać uwagę na ostrzeżenia aplikacji. Na powyższym zrzucie jasno widzimy czerwony znaczek, który sugeruje, że wiadomość może okazać się oszustwem.  

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA